Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

[aga77]

Karolka ;D jakCie milo widziec , naprawde ;D
Cos tu pusto bez Was bylo ;D
Jak widzisz nie mialas zbyt wiele do poczytania , ale teraz to pewno sie zmieni , do twojego porodu Jak sie czujecie? ;D ..towarzyszko Mnie tez puchly nogi pod koniec , moze to Cie pocieszy a ze rozwarcia nie ma , nic sie nie martw , moze sie zrobic w ciagu paru godzinek . Nie przemeczaj sie zbyt w domciu ,potrzebne ci beda sily . Juz niedlugo sie malutka pojawi sie na swiecie . Moze Mikolajka bedzie? ;D ;D
Wartalo sobie luknac na BB ;D
Moge isc sobie odpoczac po obiadku Pozdrawiam wszystkie mamusie z dobra pamiecia i te z troszke gorsza

A gdzie Sandra sie znow zapodziala ? no standart Trysia, Miza .. qrcze wszytskie bede wymieniac ?

 

[sandros]

Witam,

Teraz Rafla ma wolne i jest rodzinnie.

Karolina milo znow poczytac Twoje posty, jak zauwazylas bez Ciebie bylo tu raczej cicho. Ja do dnia porodu nie mialam zadnych obiawow, wiec nie martw sie, wszystko sie moze zdazyc.

Lilith, to pewno sa ruchy, ja pierwszych tez nie rozpoznawalam.

My wlasnie po spacerze. Sonia to uwielbia teraz zjezdalnie, ma taki poslizg, ze hohoho.
A teraz sie usmialam. Dawalam malej ciasteczka bebe, okazalo sie ze dawala je pieskowi - ciasteczka sie konczyly, wziela butelke i odwrucila smoczkiem do psa ;D

Pozdrawiam,

 

[kolorowa_kredka]

witam mamusie
czy tylko ślask czy może jest ktoś z dolnego ???
pozdrawiam

 

[karolinna]

aga,sandros jakie miłe powitanie aż pochwaliłam się mężowi ;D

w dzień terminu mam isć ( z ustnego polecenia giny) na raciborską,mam poprosić o przebadanie i ktg,mam nadzieję że zrobią mi "przegląd" i podobno jak 7 dnia od terminu nic się nie będzie działo to na bank mają przyjąć mnie i wywoływać albo cesarka : trochę mnie pocieszacie że to może się rozegrać w ciąu paru godzin tak jak pisała mmm po cesarce nie można intensywnie ćwiczyć z pół roku i jak ja bym schudła do wakacji ??? ;D

i w radio non stop trąbią że najgorsza teraz pogoda w katowicach(mrozy,zamiecie itp) zastanawiam się czy to nie złośliwość losu ;D i czy karetka jakby co przedrze się przez te zaspy ;D ;D muszę pościągać dla męża instrukcje typu " zrób to sam -odbierz poród swojej żony w domu" ;D

aga, a co robiłaś na obiadek,przyznaję że jak się jest panią domu to ciężko wymyślić coś oryginalnego na obiad i nie powtarzającego się co dzień już wertuję na necie stronki z gotowaniem : nie wiedziałam że to tak ciężko każesz mi się nie przemęczać a ja to robię bo mam (o naiwna) nadzieję że przyspieszy to poród : chyba sobie daruję

sandros jaką masz dobrą córunię ! piesek musi ją uwielbiać ;D

za chwilę mecz i w końcu mam swobodny dostęp do netu

 

[sandros]

Witam,

Karolina, przyszlas i odrazu watek ruszyl z miejsca.

Piesek, to ma raczej mieszane uczucia, bo moze i go ciagle czyms tam karmi, ale tez duzo go glaszcze - a glaskanie w wykonaniu Soni to uderzanie, nie potrafi jeszcze go ladnie poglaskac, a biedny Dodzer w tedy paczy na mnie z nadzieja, ze ja odciagne...

Pozdrawiam,

 

[mmm]

Cześć!!

karolinnko z doświadczenia i obserwacji wiem że sprzątanie i chodzenie po schodach pomaga temu komu ma pomóc a jak dzidziuś nie chce wyjść to go nawet oksytocyna nie pomoże ; a na tę pogodę to trzeba sanek, a może jak już aga zauwazyła Mikołaj Cię podwiezie do szpitala

aga jak to dobrze że odzyskałaś dobry humor, udziela się

sandros wyobrazam sobie jak musi słodko wyglądać taka sytuacja kiedy mała dziewczynka dzieli się ciasteczkami z pieskiem nie musisz się martwić że czas na drugie dziecko kiedy nie rośnie w domu mały egoista

lilith ja pierwsze ruchy czułam w 16 tyg. i to było bardzo wcześnie, cała niedzielę "wsłuchiwałam" się w brzuszek, ale pewna byłam dopiero nastepnego dnia kiedy czekałam na tramwaj na przystanku, tego nie dało się nie zauważyć. Na pewno tego nie przegapisz

jak sie uda to wrzucę tu zdjęcia jeszcze dzisiaj

 

[karolinna]

sandros przypomniałaś mi jak mój młodszy brat był jeszcze mały ( ja miałam z 15 lat a on raczkował) i też mielismy psinę i to jak mój brat ciągnął psa za uszy, ogon, oczywiście nie złośliwie tylko w celach badawczych i ta moja psinka tak to dzielnie znosiła patrząc właśnie tym swoim wzrokiem kto ma psa ten zna to "SPOJRZENIE" ;D

mmm no właśnie nic nie pomaga żadne sprzątanie,sexik tylko jestem potem zmęczona czekam niecierpliwie na zdjęcia!

dziewczyny byłyście już może w silesia center ? ja na razie tam nie byłam bo wydaje mi się że będzie masa ludzi i nie chcę tam teraz wchodzić : ale jestem ciekawa czy waszym zdaniem warto. Ponoć będzie tam (lub już jest) kaplica ekumeniczna! no i masa innych "rozrywek". Jak widziałam w gazecie mapę to jestem pod wrażeniem ilości zajętej przestrzeni!

 

[mmm]

no i się nie udało!! Za słabo mi ciagnie net.

karolinnko niestety nie byłam tam, ale mój Jarek próbował się tam dostać w weekend popołudniową porą i korek od strony Sosnowca był już od ikei Myślę że trzeba sie wstrzymać z zakupami w tym miejscu przynajmniej w weekend

 

[kaśka76]

witam
siedzę sobie grzecznie w domku, nudno mi jak diabli, przepływy dalej nieciekawe. jutro jedziemy na usg 3d.

Karolka: podobno do silesia można jechać w miarę spokojnie na tygodniu. tłum szaleńców przewinął się przez pierwszy weekend.

kolorowych snów

 

[komkat]

Też jeszcze nie byłam w Silesia. Moje koleżanki opowiadałay, że jest olbrzymie. W środku są ulice, żeby się nie zgubić !