reklama
Witam,
Aga77 no to Oliwier to zalicza upadki, naj dorosnie to bedzie twardziel Skoro dla zabka nie ma zagrozenia, wszystko wroci do normy, to nie ma sie czym przejmowac. Niektorych upadkow nie da sie uniknac. Sonia tez ciagla ma nowe guzy.
Lilith brzuszek rosnie
Pozdrawiam,
Aga77 no to Oliwier to zalicza upadki, naj dorosnie to bedzie twardziel Skoro dla zabka nie ma zagrozenia, wszystko wroci do normy, to nie ma sie czym przejmowac. Niektorych upadkow nie da sie uniknac. Sonia tez ciagla ma nowe guzy.
Lilith brzuszek rosnie
Pozdrawiam,
hej
Lilitku ladny brzusio jest juz sie czym pochwalic .
Sandrusia niestety nie ma optymistycznych nowin. Dzis poszlam na pogotowie dentystyczne jeszcze sie skonsultowac z innym lekarzem . Wszyscy malego obskoczyli , bo to najmlodszy pacjent. Obejrzal go sam pan dyrektor pogotowia i stwierdzil , ze obie jedynki sa zwichniete , lewa jedynka moze wypasc . Poki co mam mu dawac tylko papki , nic twardego do gryzienia i uwazac zeby sie znow nie uderzyl, za tydzien do kontroli.
Niby mleczaki , kiedys w koncu urosna stale , ale ja caly czas becze , nie tego sie w tym wszystkim spodziewalam i oczekiwalam . mam strasznego dola
trzymajcie sie do zobaczenia
Lilitku ladny brzusio jest juz sie czym pochwalic .
Sandrusia niestety nie ma optymistycznych nowin. Dzis poszlam na pogotowie dentystyczne jeszcze sie skonsultowac z innym lekarzem . Wszyscy malego obskoczyli , bo to najmlodszy pacjent. Obejrzal go sam pan dyrektor pogotowia i stwierdzil , ze obie jedynki sa zwichniete , lewa jedynka moze wypasc . Poki co mam mu dawac tylko papki , nic twardego do gryzienia i uwazac zeby sie znow nie uderzyl, za tydzien do kontroli.
Niby mleczaki , kiedys w koncu urosna stale , ale ja caly czas becze , nie tego sie w tym wszystkim spodziewalam i oczekiwalam . mam strasznego dola
trzymajcie sie do zobaczenia
Witam,
Lilith z niedlugo to juz chyba nie bedzie czego spratac
aga77 no ja tez bym byla smutna, dzis Sonia mi z lozka spadla, bo wydziwiala, spadla na glowke, ale zaczela plakac dopiero jak jej mieso do guza przykladalam... Naszczescie nic jej nie jest.
Badz optymistka, u dzieci wszystko szybko sie goi, bedzie dobrze. Za pare tygodni bedzie znow wcianal chrupki.
Wszyscy tak brzuszki pokazuja, to i ja sie swoim pochwale - oczywiscie ciazowym, tak wygladalam gdzies dwa tygodnie przed terminem:
Lilith z niedlugo to juz chyba nie bedzie czego spratac
aga77 no ja tez bym byla smutna, dzis Sonia mi z lozka spadla, bo wydziwiala, spadla na glowke, ale zaczela plakac dopiero jak jej mieso do guza przykladalam... Naszczescie nic jej nie jest.
Badz optymistka, u dzieci wszystko szybko sie goi, bedzie dobrze. Za pare tygodni bedzie znow wcianal chrupki.
Wszyscy tak brzuszki pokazuja, to i ja sie swoim pochwale - oczywiscie ciazowym, tak wygladalam gdzies dwa tygodnie przed terminem:
mmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2005
- Postów
- 685
Właśnie skasowałam sobie długaśny tekst do Was brrrr
no to może teraz streszczenie na piszę
sandros, aga cieszę się że spotkanie Wam się udało; Olivier i Sonia mają sliczne zdjecie pamiatkowe, ale brakuje jeszcze mamus na laweczce ale pewnie sie zagadaly i zapomnialy o tym
aguś trzymaj się dzielnie a zobaczysz że Olvierek niedługo będize chrupał marchewy jak zajączek
lilith ciesz się brzuszkiem, ja na razie cieszę sie że wchodzę w jeansy sprzed ciąży; brzuszek mi jeszcze trochę odstaje, ale z pomocą majtek ściągających jest coraz mniejszy
karolinnko dużo teraz odpoczywaj a już czekam na zdjęcia Twojej córeczki
Grześ rośnie jak na drożdżach, wczoraj ważyliśmy go domowymi sposobami i waży 5200 : Nocami śpi bardzo dobrze, daje się mamie wyspać chybaże się przesika i wtedy krzyczy przy przebieraniu, ale coraz rzadziej mu się to zdarza Od niedzieli wróciliśmy do Sosnowca, aklimatyzujemy się tu w nowej sytuacji tzn. grzes+studia+długa moja nieobecność/porządki Tatuś bardzo lubi zostawać z synkiem, wtedy go nosi aż się synek senny nie zrobi, a po powrocie zastaję ich w pozycji Grześ na tatusiu sobie śpi Grześ polubił rozbieranie i kąpiel, teraz płacze jak go wyciągamy z wanienki Muszę częściej tu zaglądać bo nie da się wszystkiego na raz opisać
Pozdrowienia i buziaki dla wszystkich mamuś :-*
no to może teraz streszczenie na piszę
sandros, aga cieszę się że spotkanie Wam się udało; Olivier i Sonia mają sliczne zdjecie pamiatkowe, ale brakuje jeszcze mamus na laweczce ale pewnie sie zagadaly i zapomnialy o tym
aguś trzymaj się dzielnie a zobaczysz że Olvierek niedługo będize chrupał marchewy jak zajączek
lilith ciesz się brzuszkiem, ja na razie cieszę sie że wchodzę w jeansy sprzed ciąży; brzuszek mi jeszcze trochę odstaje, ale z pomocą majtek ściągających jest coraz mniejszy
karolinnko dużo teraz odpoczywaj a już czekam na zdjęcia Twojej córeczki
Grześ rośnie jak na drożdżach, wczoraj ważyliśmy go domowymi sposobami i waży 5200 : Nocami śpi bardzo dobrze, daje się mamie wyspać chybaże się przesika i wtedy krzyczy przy przebieraniu, ale coraz rzadziej mu się to zdarza Od niedzieli wróciliśmy do Sosnowca, aklimatyzujemy się tu w nowej sytuacji tzn. grzes+studia+długa moja nieobecność/porządki Tatuś bardzo lubi zostawać z synkiem, wtedy go nosi aż się synek senny nie zrobi, a po powrocie zastaję ich w pozycji Grześ na tatusiu sobie śpi Grześ polubił rozbieranie i kąpiel, teraz płacze jak go wyciągamy z wanienki Muszę częściej tu zaglądać bo nie da się wszystkiego na raz opisać
Pozdrowienia i buziaki dla wszystkich mamuś :-*
justyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2005
- Postów
- 4 348
hej !!
A faktycznie pogoda ze lezymy w łózku razem (jak tylko tatusia wykopiemy) do 11 czasami :
MMM miło poczytac ze wszystko Wam sie tak fajnie wiedzie, całuski dla Twojego Słoneczka
Lilith brzusio no no ..... i fajnie ze sie dobrze czujesz !!
Agulek wszystko bedzie dobrze przeciez to twardy mężczyzna, i nie płacz jak bóbr bo nie bedziesz na oczka widzieć i jak do nas napiszesz. Głowa do góry - na pewno bedzie dobrze !!
A faktycznie pogoda ze lezymy w łózku razem (jak tylko tatusia wykopiemy) do 11 czasami :
MMM miło poczytac ze wszystko Wam sie tak fajnie wiedzie, całuski dla Twojego Słoneczka
Lilith brzusio no no ..... i fajnie ze sie dobrze czujesz !!
Agulek wszystko bedzie dobrze przeciez to twardy mężczyzna, i nie płacz jak bóbr bo nie bedziesz na oczka widzieć i jak do nas napiszesz. Głowa do góry - na pewno bedzie dobrze !!
hejka
Dzieki dziewczyny , dzis juz troszke lepiej z moim nastrojem , moze dlatego , ze znajoma opowiadala mojemu mezowi jak jej synek wybil sobie 4 zabki . Hustaly mu sie wszystkie , ale wszystko sie dobrze skonczylo, dwa tygodnie i maly zapomnial o calym tym wydarzeniu. A zabki sie wrosly z powrotem. Nie zebym komus zyczyla takiej sytuacji , ale czlowiekowi sie jakos lzej na sercu robi , gdy ktos moze podzielic sie swoimi odczuciami , tym bardziej gdy doswadczyl tego samego . No i happy end przede wszystkim dziala jak lekarstwo
To ze jestescie ze mna tez bardzo mi pomoglo , teraz czekam az przejda te koszmarne 2 tygodnie ..juz nie cale . Musi byc dobrze ..skoro moje ziomalki tak sadza ;D to ja tez w to wierze .
MMM zapomnialas wkleic nowe fotki Grzesia ;D
Super , ze juz sie zgraliscie . Mamnadzieje ze przy nst spotkaniu tez sie pojawicie
Justynka na Ciebie tez czekamy , zaproszen poczta nie posylamy ;D
Sadrusia ladny brzusio byl , szczegolnie pepuszek
Ok zmykam , jedziemy z Oliverkiem na urodzinki , troche sie tam odstresujemy .
Papatki wszystkim
Dzieki dziewczyny , dzis juz troszke lepiej z moim nastrojem , moze dlatego , ze znajoma opowiadala mojemu mezowi jak jej synek wybil sobie 4 zabki . Hustaly mu sie wszystkie , ale wszystko sie dobrze skonczylo, dwa tygodnie i maly zapomnial o calym tym wydarzeniu. A zabki sie wrosly z powrotem. Nie zebym komus zyczyla takiej sytuacji , ale czlowiekowi sie jakos lzej na sercu robi , gdy ktos moze podzielic sie swoimi odczuciami , tym bardziej gdy doswadczyl tego samego . No i happy end przede wszystkim dziala jak lekarstwo
To ze jestescie ze mna tez bardzo mi pomoglo , teraz czekam az przejda te koszmarne 2 tygodnie ..juz nie cale . Musi byc dobrze ..skoro moje ziomalki tak sadza ;D to ja tez w to wierze .
MMM zapomnialas wkleic nowe fotki Grzesia ;D
Super , ze juz sie zgraliscie . Mamnadzieje ze przy nst spotkaniu tez sie pojawicie
Justynka na Ciebie tez czekamy , zaproszen poczta nie posylamy ;D
Sadrusia ladny brzusio byl , szczegolnie pepuszek
Ok zmykam , jedziemy z Oliverkiem na urodzinki , troche sie tam odstresujemy .
Papatki wszystkim
reklama
Witam,
Aga, dobrze, ze juz Ci lepiej. Doswiadczenie innych jest jednak bardzo pomocne.
Ja dzis bylam w koncu na tym szczepieniu, musze pochwalic Sonie - krzyknela tylko jak pielegniarka wstrzykiwala plyn, byla dzielna. Wazy 9,400, a duza na 84 cm.
Aga prosze sie nie smiac z mojego pepka - byl swietny, taki guziolek
MMM jejku, tak opisujesz, milo sie czyta, tworzycie taka sliczna rodzinke, byle tak dalej.
Pozdrawiam,
Aga, dobrze, ze juz Ci lepiej. Doswiadczenie innych jest jednak bardzo pomocne.
Ja dzis bylam w koncu na tym szczepieniu, musze pochwalic Sonie - krzyknela tylko jak pielegniarka wstrzykiwala plyn, byla dzielna. Wazy 9,400, a duza na 84 cm.
Aga prosze sie nie smiac z mojego pepka - byl swietny, taki guziolek
MMM jejku, tak opisujesz, milo sie czyta, tworzycie taka sliczna rodzinke, byle tak dalej.
Pozdrawiam,
Podziel się: