cfcgirl
Mamusia Marysi
Marzenko nie namawiałam, poddałam się.Widocznie sama przemyślała sprawę i się zdecydowała. Cieszę się bardzo bo jest to duża ulga dla mnie. Lecę po nią 13 lutego i wrcamy razem 23 lutego :-)
Kasia a dajesz radę.Ja już 10 dzień, do końca niedaleko. Wytrzymaj kochana , potem jest lżej.Ale jakie efekty
na przyszły tydzień ja się piszę, tylko będe potrzebowała dokładnego adresu tych kulek i jak się dojeżdża z Shipley. No chyba ,że będzie aka pogoda jak dzisiaj.
Kasia a dajesz radę.Ja już 10 dzień, do końca niedaleko. Wytrzymaj kochana , potem jest lżej.Ale jakie efekty
na przyszły tydzień ja się piszę, tylko będe potrzebowała dokładnego adresu tych kulek i jak się dojeżdża z Shipley. No chyba ,że będzie aka pogoda jak dzisiaj.