Mamuśki z Rzeszowa i okolic

[Rena28]

Pamka witaj! toż Ty do mnie masz rzut beretem mnie blizej do Debicy jak do Rzeszowa

a co do pracy to fakt dobrze ze jest ale jak o niej mysle to mi sie zimno robi brrrrrrrrrr ale trzeba bedzie do niej wrocic praca jak praca moze nie zla tylko akurat ciezkie czasy i trudno sie teraz pracuje...moja siostra szukala pracy 2 lata po filologi angielskiej i znalazla owszem ale nie w zawodzie...a moj brat wraz z nowym rokiem stracil prace :--( hehe plus taki ze na jutro nianki potrzebuje wiec akurat jak znalazl zajmie sie na chwile dzieciakami...ja do lekarza z Milena sie wybieram ale co by szybciej bylo zrobie prywatnie badania zeby juz z gotowymi pojsc bo zapalenie paskudne ma i pewno antybiotyk potrzebny a nie chce mi sie zdzierac dzieciakow rano tylko po to zeby za 10 min wrocic zwlaszcza ze mnie dzis postrzyknelo znow w szyje i ledwo sie ruszam....

Pamka widze ze nie tylko moj chlop tak szybko rosnie moj tydz po skonczeniu roku wazyl 12,8 kg teraz zaczal chodzic to mam nadzieje zwolni tempo musze go zmierzyc bo wymienilam juz ciuchy na rozmiar 92 a w domu chodzi w paputach po Milenie ktore ona nosila na 2 lata a ta przeciez tez ma stopy wielgachne choc odetchnelam z ulga ciut bo od jesieni nawet pol cm jej nie urosla moze nie bede musiala na wiosne kupowac nowych butow zmykam bo jutro z rana musze wtsac a odwyklam juz od tego bo spie tak dlugo jak dzieciaki czyli czasem do 9

 

[kasiula222]

Frezja to mój mały cudak nie siada jeszcze sam ale za to raczkuje jak szalony i wczoraj sam wstał w łóżeczku ... Trochę mu się poprzestawiała kolejność ..

Do pracy to ja bym z chęcią poszła tylko że jej nie ma moja pracodawczyni zamknęła firmę a znaleźć nową to masakra ...
Rena a jaką pracę wykonujesz??

 

[Aylin]

Pamka witaj!

Aylin ja zaświadczenie dostałam od pediatry, tak mi było wygodniej...

my się jutro wybieramy do pediatry właśnie, pogadać o tym dlaczego to moje małe nie chce samo siadać i ewentualnie wziąć odpowiednie skierowania, i przy okazji będzie ważenie, mnie usatysfakcjonowałaby waga 8600 a ile będzie to dam znać, sama jestem ciekawa...

Mi bylo wygodniej od gina bo i tak u niego dzis byłam na "przeglądzie". A do pediatry ide dopiero 7 lutego - mamy przełozone szczepienie za wzgledu na to ze mała gorączkowała.

A ty jestes zameldowana w rzeszowie? Bo jest taki program miejski badający rozwój dzieci. Prowadzi ZOZ nr 1 w Rzeszowie. Lekarz i rehabilitant. I nie trzeba skierowania.

Kasiula Moja córa ma 8 i pół. Dwa ząbki na dole, ale siada i już do stawanie się bierze.Masakra, wieczorem zamiast spać, to jej siadanie i wybryki w łóżeczku się marzą

A jaką masz pracę Aylin? Może jakieś miejsce dla mnie by się znalazło?

Biurową a miejsce - ostatnie zatrudnienie miało miejsce w 2007 roku. I od tego czasu tylko redukcje. Jest szansa na prace sekretarki - ale to za 2 lata jak obecna na emeryture pójdzie.

 

[Aylin]

Pamka - witaj z opóźnieniem ale jednak dotarłaś

 

[ANEK M]

Hejka.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku trochę spóżnione ale jakos tak wczesniej weny było brak do pisania.W święta moje dzieci się pochorowały najpierw córa zapalenie płuc potem najmłodszy zapalenie oskrzeli a na końcu najstarszy katar i kaszel a dzis ide z nim do lekarza bo chyba na zatoki mu poszło bo boli go głowa przy pochylaniu.
Widzę że z nowym rokiem wszystkie odstawiłyscie od cyca my nadal ssiemy 2 razy w dzień i 1-2 razy w nocy pozatym młody je kaszki na MM a samego mleczka pić nie chce herbatki i sok ipije ze zwykłego kubka.Powiem szczerze że lubie to cycowanie fajnie mi z tym he he wyniki z tarczycy trochę się poprawiły także w planach niema odstawienia od cyca jak narazie.
ANIA KROPLA faktycznie może małej trzeba pomóc troszkę ćwiczeniami mój jakby nie ćwiczenia to by jeszcze nic nie robił a tak od początku grudnia siada sam a od świąt raczkuje.
PAMKA RENA faktycznie olbrzymy z Waszych synków mój duży się urodził (4350g) ale teraz chudziutki jest waży tylko 9 kg nasza pediatra twierdzi że wszystko okej
co do pracy to faktycznie ciężko teraz jest ja w każdej chwili mogę wrócić i ostatnio ostro się nawet nad tym zastanawiam tylko chcę znaleźć dobrą opiekę dla synka.

 

[Aylin]

Anek - nie przesadzaj - nie wszystkie odstawiły Inaczej po co byłabym u gina o zaświadczenie o karmieniu? Tak do roku planuje. A jak wyjdzie to zobaczymy

 

[Kochaneczka]

Hej, hej.
Pamka, witamy. Miło że przywiało nową osobę, Aylin dobra robota

Michał, stan uzębienia - 4 i pół, i ciąg dalszy następuje. Niedobry strasznie i dzisiaj mało co zjadł przez cały dzień. W brzuchu mu burczy a jeść nie chce. Całe górne dziąsło zębami świta.
Raczkowac dalej nie chce, za to pełza, wstaje, kręci się, wierci, chodzi przy meblach i z podtrzymaniem. Teraz wszędzie go pełno, a jak zacznie dobrze chodzić to aż się boję pomyśleć co będzie.
Kaszle trochę dalej i znosa mu cieknie, lekarze nie wiedzą co mu jest. Polska służba zdrowia
Ja już się podkurowałam ale też trochę jeszcze pokaszluje.

Anek, to "wesołe" miałaś święta. Byłaś gdzieś z nimi u lekarza? W święta to obsługa szpitalna wątpliwa.

Dziewczyny, robi się dziecku jakiś bilans po 9miesiącu? Bo mnie szwagierka wysyła a ja się stukam po głowie. O bilansie dwulatka słyszałam, 9-miesięcznego dziecka nie bardzo.

Madziorka siedzi cicho, pewnie opija 2 urodziny Olafka. Najlepszego dla szkraba:*

 

[Rena28]

Kochaneczka to u Was grzyby jak po deszczu rosna u nas tez dzis kiepsko i z jedzeniem i ze spaniem wrecz plakal przy jedzeniu jak musial cos pohgryzc a ze teraz chiechec do jedzenia wyraza w waleniu po lyzeczce albo odpychaniu miski no to czasem jestem cala w jedzeniu nie mowiac o scianacha propos bilanu to pierwsze slysze na kazdym szczepieniu u nas lekarz takie kontrolne badania robi i zapisuje w ksiazeczce to taki mini bilans ale taki bilans to na 2 i 4 lata a potem to nie wiem...ja mam juz wyniki no i dupa bo wsio ok i nie wiem co to moze byc ale idziemy jutro do lekarza zobaczy albo i nie bo w sumie to nic tam nie widac ale moze cos nam pomoze....

mierzylam dzis Pietrka mojego i tak pi razy drzwi to jakies 85-86 cm ma hehe wiekszy od dziewczynek z Mileny wieku a co do mojej pracy to branza finansowa jestem kierownikiem oddzialu.... czasy takie ze mozna sie dwoic i troic a jak nie ma sprzedazy to chocbys na glowie stawal to najgorszy pracownik jestes ciezko teraz komus dac kredyt czy zachecic lokata jak zaczynalam to byly inne czasy szlo jak po masle a ze u nas placa za efekty no to kiepsko sie zarabia w porownaniu do odpowiedzialnosci jaka sie ma...wiadomo inaczej sie pracuje jak praca cieszy a jak jest odwrotnie to juz nie bardzo...tak ogolnie praca fajna z ludzmi...

 

[kasiula222]

Kochaneczka u nas też takie dziąsła wygląda jak by szło kilka zębów tzn. 1 i 2 maruda okropna a że sienauczył raczkować to wszędzie go pełno i ciężko go upilnować
O bilansie nic takiego nie słyszałam po 9 mies.
Rena to faktycznie nie jest tak kolorowo jak sie wydaję ale brzmi bardzo dobrze

 

[Kochaneczka]

Rena, ja też uwielbiam prace z ludźmi, zamknięta sama w pokoju bym nie usiedziała. Aylin, ja jako sekretarka już pracowałam więc jak za 2 lata będę bez pracy to się odezwe, a Ty mi tymczasem posadke grzej Ale tak jak pisze Rena, ciężko jest coś ludziom wciskać więc nie do każdej branży się nadaję. Przedstawicielem handlowym bym nie była, chyba że snickersa - nie musiałabym wciskać, każdy sam by brał hehe.
Aktualnie kusi mnie rozkręcenie biznesu tutaj w Głogowie, teren mam obadany tylko że kasy na rozruch brak. A już miałam swoją działalność (prowadziłam 2lata aż do urodzenia Michała) i brałam dotację więc mi nie dadzą drugi raz tak szybko. Może się znajdzie ktoś chętny do współpracy?
Aż jestem ciekawa ile mój Michał ma cm, pewnie z 80. Też jest wielkolud.
Zmykam robić pastę jajeczną bo już mi m przebąkuje że jestem "nieoderwalna" bo od godziny mówie że już kończę