Mamuśki z Rzeszowa i okolic

[kasiula222]

Kochaneczka ja tak rano jak cos to się nie wyrobię ale jeszcze dam znać czy przyjadę bo muszę to przemyśleć co we wt do zrobienia mam...Ja nikogo z was laski nie znam i nie widziałam a wy się wszystkie znacie
A no tak właśnie jest z tym dorabianiem że nikt nic nie wypomni...

 

[Kochaneczka]

Kasiula, nie martw się - dziewczyny dopiero raz się spotkały więc wiele nie mamy do nadrabiania. Ale z kiażdym kolejnym spotkaniem będzie tego coraz więcej także lepiej przyjedź!

 

[madziorka hihi]

czesc

to widze ze spotkanie sie klaruje hihi
Kasiula ty nie mow ze my jakies salony mamy. tez sie urzadzamy. wspominalam ze mam stol 4 krzesla i materac zamiast kanapy

Iwcik 4 sypialnie to spokojnie 3 dzieci zmiescisz ehhe
moi chlopcy beda mieli wspolna sypialnie kosztem pokoju zabawowego i goscinnego
ale to chlopcy i mali wiec fajnie hihi

Aylin twoj anioleczek 2 godz w kosciele nie spedzi?? ehhe pewnie mama szybciej sie znudzi .... nakarmic zawsze mozna w aucie , ale skoro masz blisko do domu to wygodniej...

Sptkanie u mnie we wtorek moze byc!w srode wlasnie tez mi nie pasuje hihi
godzine proponuje godz 12
chetne: Aylin, Lidka, Iwcik, Kochaneczka
mam nadzieje, ze jeszcze dolacza dziewczyny! zapraszam!


a teraz zapraszam Was na strone fundacji Pasieka
Aktualności :: PASIEKA - Fundacja Rozwoju i wsparcia


wspolnie z kolezanka planujemy zalozyc tam klub dla mam
w srody o 13
nie wiem czy w nast tyg ruszymy
na stronie jeszcze nie ma zadnej info
w pt cos chyba juz zdecydujemy

bylybyscie chetnie na takie spotkania?
mam z dziecmi

zastanawiam sie czy zaczynac od temtow czy od luznego spotkania. pogaduchy zapoznanie. dzieci sie bawia wokol....

planujemy szafing na czasie. czyli wymiane/sprzedaz ubran,zabawek

macie jakies sugestie pomysly?


a mecz wczorajszy porazka ale przynajmniej mielismy z czego posmiac na fb i nie tylko
i okazja do spotkania/wypicia byla
do Adama przyszlo dwoch kolegow wiec bylo wesolo


dzis powtorka ale juz tylko jeden dotarl i nie drinkowalismy hehe

Aylin sluchaj wlasnie mnie oswiecilo... ty mowilas ze szukasz kombinezonu na 62?
to chyba jak na noworodka tak?
bo ja sie nie orientuje....

ja mam kombinezon po Olafie 0-3 mies
nie ma rozmiarowki innej
a on sie urodzil zima 3050g i tonal w nim
jest koloru pomaranczowego
moze akurat ci spasuje?

pozdrawiam

Kochaneczka dopiero teraz doczytalam....
jezeli Iwcik Tobie pasuje spotkanie rano to godzina proponowala przez Kochaneczke tzn ok 9 rano rowniez mi pasuje
ja juz o 8 robie rundke do pkola wiec jestem gotowa hehe
Kasiula tak jak Kochaneczka napisala. Spotkalysmy sie tylko raz. Ja rowniez nikogo nie znalam, a przeciez po to chcemy sie spotkac , aby poznac nie?

 

[Kochaneczka]

Madziorek, a więc własny biznes planujesz? Super pomysł - myślę że połączenie przyjemnego z pożytecznym Ja bym się chętnie pojawiła na takich spotkaniach tylko moje dziecko nie jest aniołeczkiem i pewnie troche bym się denerwowała na początku...

A we wtorek ja Michała uśpie koło 9, pakuje go w auto żeby sie zdrzemnął chwile w drodze i koło 9.30 bym była...

Dziewczyny, wznawiam temat dot przejścia z karmienia piersią na butlę. Ostatnio odpuściłam bo stwierdziłam że to nie jego czas i nie będę przesadnie liczyła wypitych przez niego ml. Pewnie od przyszłego tyg znowu spróbuję mu podać mm, jak nie będzie chciał to troszke go jednak przygłodzę. Bo przecież jak dziecko nie je 8h w nocy to nikt się nie martwi także jeśli ominie kilka karmień w ciągu dnia to też nie umrze z głodu, a może w końcu rzuci się wygłodniały na butlę.

 

[kasiula222]

Madziorka no tak tak po to się spotkac by się poznaćA ja tam do Ciebie to nie dojadę jak coś to w auchanie bo tam się jeszcze czuje bezpiecznie za kierownicą tym bardziej z małym bo muszę Go wziąć jak coś...Rzeszowa nie znam praktycznie tyle razy jezdziłam a nie znam...
Kochaneczka naucz na łyżeczkę jak butli nie chce u nas też tak było i robię mu na wieczór kaszkę na mm i co dzień dawałam ale pluł a dziś już ładnie zjadł 40ml i cycem poprawił

 

[ania_kropla]

hej,
znowu mi się nie uda dotrzeć na spotkanie, w środę biorę urlop, bo szczepienie i we wtorek też bym musiała, ale tak jakoś często mnie w tym jobie nie ma i mi głupio, na następny raz (jeżeli okoliczności pozwolą) to postaram się nawet kosztem urlopu pojawić na spotkaniu...

dzisiaj też mam wolne bo byłam z małą u lekarki z to pipą małej, jakiś czas temu pisałam że ma odparzenie, clotrimazol nie pomógł, tormentiolem co noc smarujemy, 2x dziennie smarujemy pimafucinem i jest delikatna poprawa, a dzieciak męczy się już 1,5 m-ca, szkoda mi małej ale i tak jest dzielna...

Rena najgorsze jest nie mieć komu się wygadać, na szczęście ciebie to nie dotyczy, trzymam kciuki za porozumienie w waszym związku...

tak się składa, że u nas najgorsze konflikty też dotyczyły dziecka, właściwie pierwsze miesiące po urodzeniu były straszne, zastanawiałam się czy przetrwamy pierwszy rok, na szczęście teraz jest lepiej...

 

[madziorka hihi]

KOchaneczka niestety to nie jest biznes
Fundacja dziala na zasadzie wolontariatu
wszystkie tamtejsze spotkania sa darmowe

ja tez nie mam wyksztalcenia ani zainteresowan pedagogicznych aby zakladac taka forme dzialalnosci odplatna
a sa w Rzeszowie zajecia prywatne innego typu tutaj http://www.smokiismoczki.edu.pl/

My sie po porstu chcemy spotykac z ludzmi, milo spedzic czas i pomoc innym mamom zamknietym w domach z dziecmi!!!
W dalszym planie mamy tez spotkania wieczorne dla samych mam.... hihi

jesli macie jakies pomysly , piszcie
sugestie wszelkie mile widziane
to z mysla o NAs wszystkich!!!


odnosnie spotkania Aniu i Kasiula szkoda ze nie dojedziecie

dziewczyny ktora godzina wam pasuje????
9.30 czy 12????

 

[Kochaneczka]

Dziewczyny, widać że pojawienie się dziecka, pierwszego, drugiego czy kolejnych weryfikuje związki, prawda? Sporo można się o sobie dowiedzieć...

Kasiula, łyżeczką to on by mi zjadł, pił nawet z gwinta butli. Ale cały szkopuł w tym, że ja chcę z butelki go nauczyć bo nie wyobrażam sobie głodnego dziecka w nocy łyżeczką albo kieliszkiem karmić. A mm chce tylko na noc wprowadzić - żeby się zacząć wysypiać.

 

[Aylin]

Aylin twoj anioleczek 2 godz w kosciele nie spedzi?? ehhe pewnie mama szybciej sie znudzi .... nakarmic zawsze mozna w aucie , ale skoro masz blisko do domu to wygodniej...

Aylin sluchaj wlasnie mnie oswiecilo... ty mowilas ze szukasz kombinezonu na 62?
to chyba jak na noworodka tak?
bo ja sie nie orientuje....

ja mam kombinezon po Olafie 0-3 mies
nie ma rozmiarowki innej
a on sie urodzil zima 3050g i tonal w nim
jest koloru pomaranczowego
moze akurat ci spasuje?

Kiecke taka kupiłam ze niestety z karmieniem gdziekolwiek będzie problem. Wolałabym ją w domu nakarmic gdzie z cyckiem na wierzchu moge polatac. Zreszta zobaczymy. Z domu do kościola mam 5 minut.

Ja szukam kombinezonu bardziej na 68. Ona teraz 62 nosi. A na jesien jeszcze cos mam.
Ale jak będę u ciebie to zobacze bo rozmiarówki są rózne. A co do kolorów - moja ma tęcze w szafie, nie tylko róże


Fajny macie pomysł. Spotkania mam, wymiana ciuchów, porady itd

 

[Aylin]

mi godzina obojetna - dostosuję się.

Kochaneczka - odciągnij swoje mleko i podaj młodemu kleik bądz kaszkę na swoim. NIe musisz mm wprowadzać. MOja po kleiku spi 6 h. Po kaszcze podobnie.