Kochaneczka
Fanka BB :)
Hej dziewczyny,
Madziorka miałaś rację, m wczoraj zaczął rozmowę więc pogadalismy i jest ok, trzecia rocznica uratowana :-)
Co do spotkania to ja niestety nie będę miała auta w czwartek:-( ale zapraszam do mnie jeśli macie ochotę! Wiem że to trochę dalej i pewnie nie każda miałaby już takie możliwości jak w okolicach Rzeszowa ale może jednak się skusicie?
Aylin, podajesz kaszkę która ma być na mm przygotowaną na swoim mleku? To tak można? Ja specjalnie zaczęłam od kaszek na wodzie żeby póki nie je mm nie podawać mu go w kaszce. A tu taka heca że Ty na swoim robisz. Fajnie masz że na noc Ci kaszke zajada. Ja Michałowi robię kaszkę przed południem i robię ją bardzo gęstą - łyżka staje - ale i tak 2,5h i mały jest głodny. A więcej zjeść nie chce bo zazwyczaj już przy połowie jedzenia ma kryzys, zaczyna pluć i trzeba go zabawić żeby dokończył. Z butli nie tknie. Jakiś uraz ma. A mam 4 różne butelki: lovi, avent, dr brown i jakąś taką zwykłą. Dawniej pił mleko z dr browna, a kaszke z lovi - teraz zamioast jeść czy pić to gryzie smoki. Więc kaszke łyżeczką zajada. Z kieliszka czasem coś łyknie... Nie planuję kupować więcej butelek bo skoro z 4 różnych nie chce pić to ileż można... Nie wiem czy mu głodówke wprowadzić czy co... Juz naprawde bym chciała żeby pił z butli, tym bardziej że jestem zdecydowana na podyplomówke iść wiec piąteki popołudniu + całe soboty i niedziele coś będzie musiał zjeść!
Rena, kupiłam już tą kuchnie. Wolałam nową bo o ile bratanicy nie zrobiłaby różnicy używana, to sądze ze bratowej tak
Poszukuje jeszcze fotelik - lezaczek/bujaczek. Może byc używka, ma któras do sprzedania?
Madziorka miałaś rację, m wczoraj zaczął rozmowę więc pogadalismy i jest ok, trzecia rocznica uratowana :-)
Co do spotkania to ja niestety nie będę miała auta w czwartek:-( ale zapraszam do mnie jeśli macie ochotę! Wiem że to trochę dalej i pewnie nie każda miałaby już takie możliwości jak w okolicach Rzeszowa ale może jednak się skusicie?
Aylin, podajesz kaszkę która ma być na mm przygotowaną na swoim mleku? To tak można? Ja specjalnie zaczęłam od kaszek na wodzie żeby póki nie je mm nie podawać mu go w kaszce. A tu taka heca że Ty na swoim robisz. Fajnie masz że na noc Ci kaszke zajada. Ja Michałowi robię kaszkę przed południem i robię ją bardzo gęstą - łyżka staje - ale i tak 2,5h i mały jest głodny. A więcej zjeść nie chce bo zazwyczaj już przy połowie jedzenia ma kryzys, zaczyna pluć i trzeba go zabawić żeby dokończył. Z butli nie tknie. Jakiś uraz ma. A mam 4 różne butelki: lovi, avent, dr brown i jakąś taką zwykłą. Dawniej pił mleko z dr browna, a kaszke z lovi - teraz zamioast jeść czy pić to gryzie smoki. Więc kaszke łyżeczką zajada. Z kieliszka czasem coś łyknie... Nie planuję kupować więcej butelek bo skoro z 4 różnych nie chce pić to ileż można... Nie wiem czy mu głodówke wprowadzić czy co... Juz naprawde bym chciała żeby pił z butli, tym bardziej że jestem zdecydowana na podyplomówke iść wiec piąteki popołudniu + całe soboty i niedziele coś będzie musiał zjeść!
Rena, kupiłam już tą kuchnie. Wolałam nową bo o ile bratanicy nie zrobiłaby różnicy używana, to sądze ze bratowej tak
Poszukuje jeszcze fotelik - lezaczek/bujaczek. Może byc używka, ma któras do sprzedania?