reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

czesc dziewczyny!!

Kochaneczka powodzenia dla meza. ma racje ze zamiast siedziec na cieplej posadzie chce sie rozwijac i isc dalej. tak trzymac!

moj maz odwrotnosc meza Rene hehee tez za biurkiem , ale on kupuje. a nie sprzedaje. specj ds zakupow w duzej korporacji budowlanej
dopiero 1,5 roku
wczesniej mial wlasna dzialalnosc budowla w uk potem w pl chwile. ale jednak szybko mu przeszlo
co mnie cieszy
niech sie chlopak rozwija, bo ewedetnie w swoim zywiole

Rene fajnie macie z tymi weselami ale wiadomo ze czasem ciezko wszstkie obskoczyc
my dopiero jedno w tym roku zaliczylismy
a prawdopodobnie moja sis wychodzi za maz we wrzesniu
bedzie wiadomo na dniach czy zabukuja sale
byloby super! wreszcie!!!!


ja dzis pelen dzien
na chwile wskoczylam ale zaraz mykam
od rana
fryzjer, pare spraw do zalatwienia i kilka godzin zlecialo poza domem

a za chwile do pkola
i do szkoly muzycznej z leonem
dzis musimy byc szybciej bo beda zdjecia pamiatkowe przed zajeciami...

wieczorem moze na dzialke skocze jak sie wyrobie

wczoraj mialam imieniny. nie obchodze
ale Adam zrobil mi niespodzianke i przyjechal a mialo go nie byc
zaskczyl mnie bukietem kwiatkow pod blokiem , i zabralismy dzieci do parku
leonowi odkrecilismy kolka pierwszy raz
zrobil kilka prob i posmigal
niezle mu poszlo
raz dwa zalapal
choc jeszcze trzeba wiele praktyki zeby smigal calkiem sam hehe

a wieczorekiem kolacja we dwoje i winko.. milo!!!

dzis juz sama bede ale weekend niedlugo... jupi!

ciekawe jak tam nasza Lidka, czy sie wykurowala???
 
reklama
Hejka.
Nie mam czasu tu do Was zagladać bo jeździmy na rehabilitacje dwa razy w tyg pół dnia nam to zabiera bo jednak do Stalówki mamy kawałek ale efekty juz są bo Bartus juz obraca się sam z plecków na brzuszek no i przygotowania do chrzcin ida pełna parą niby w restauracji ale jednak trzeba ubrac rodzinkę sobie kupiłam sukienkę iii dopiero w domu sie kapłam że jak bedę chciała nakarmic mlodego to potrzebuje asysty bo sukienka ma suwak z tyłu:szok: do tego ciasto mam miec swoje także jutro zabieram sie za pieczenie mam nadzieje że młody da mi cokolwiek zrobić.
MADZIORKA tylko pozazdrościc takiego M mojego niestety niestac na takie gesty:wściekła/y:a synek szybko nauczyl sie jeździc bez kółek moja niezdara dalej z kółkami jeździ
AYLIN ty to juz na mecie prawie jesteś porod moze nastapic w każdej chwili..Powodzenia jakby co..:tak:
IWCIK duuużo zdrowka dla dzieciaczków:tak:
RENA współczuje problemow zdrowotnych oby szybko się skonczyły:tak:A Twój ojciec to jak moja teściowa bedzie ją wszystko bolało a do siana lub w pole leeci:no:
KOCHANECZKA mnie tez kusza truskawki ale odpuszcze sobie niechce ryzykowac bo starsze dzieci byly alergikami puki co mlody jeszcze zdrowy aa ja tez sobie raz pozwolilam zjadłam smazonego kotleta schabowego no i wieczór miałam z głowy:wściekła/y:mlody dostał kolki:zawstydzona/y:
A mój M jest tak jak M IWCIK kierowcą tylko ze autokarow jeździ kursowo po Polsce.
W temacie zbliża sie mój powrót do pracy:-(narazie poproszę szefa o przedlużenie macierzyńskiego a potem zobaczymy albo da mi wychowawczy albo bedę musiala zrezygnowac z pracy:-(
 
Ostatnia edycja:
hej mamuski!!

ja tak tylko na chwilkę wpadam powiedziec że żyję ale jestem chora i ledwo co funkcjonuje
:-(dopadły mnie zatoki i tak mnie bolą że masakra,obawiam sie że bede musiała do lekarza sie wybrać bo domowe sposoby nie pomagają:no::-(jak by tego mało było to alan zarazil sie ode mnie ma kaszel i katar a do nas dzis dołaczył mikołaj wiec szpital w domu:-:)-(robie im nebulizacje i mam nadzieje że im szybko przejdzie.
krystian gorączkował mi przez dwa dni (nie wiem co mu moglo być)bo nie miał kataru ani kaszelku i nic go nie bolało więc nie wiem od czego ta gorączka:no::sorry:najważniejsze że jest zdrowy i mu przeszlo:tak:

nic uciekam sie polożyć póki dzieci spią to chwilkę odpocznę.

pozdrawiam was gorąco:-)

anek-mam nadzieje że przyjecie bedzie udane:tak:dużą imprezę robisz????
koniecznie rób zdięcia i pozniej nam sie pochwal.

aylin-to ty już teraz jak bomba zegarowa jesteś:-D:-D:tak:masz już stresa?????czy sie nie boisz????
a moj m ma własna firmę budowlaną jest zbrojarzem.

iwicik-o widze że lenka tez chora:-(biedne te nasze dzieciaki.
jak sie dziś czuje????

madziorka-super Ci mąż niespodziankę zrobił:tak::tak:
 
Hehe - raczej bomba z opóźnionym zapłonem :) Na wczorajszej wizycie stwierdził gin ze na razie oznak pchania sie mlodej na świat nie widac. Wiec raczej w terminie urodze. A do 13 jeszcze tak ze 2 tygodnie mamy :) Więc spokój....
No dobra co was bede oszukiwać - boje się jak diabli. Wiec im dalej termin tym spokojniejsza bylam. Pociesza mnie to co wiekszośc połoznych mówi - ze jak sie jest aktywnym do konca to sie szybciej rodzi. Więc moze rozrywki typu 16 godzinny poród mnie omina :)

Tak czy tak na weekendzie dnia glogowa - wiec się rozerwę :) A cooooo kto ciezarnej zabroni :p
 
Hej:)
Aylin, ja na weekend zostaje sama bo m do Krakowa jedzie i wraca w nocy w sobote. W niedziele mamy chrzciny. Planowalismy wrócić wczesniej i pójsc na Dni Głogowa ale nie ma z kim dzieciaka zostawić. Z resztą tutaj co roku w dni głogowa leje! Ja bym się chętnie w sobote na HEY wybrała ale nie mam jak bo sama z Michałem będę. A w niedziele jest dancing - moja koleżanka z zespołem Lola Band bedzie śpiewała także zapowiada sie super:) A w który dzien Ty bedziesz? Może jednak udałoby sie jakos spiknąc ;)

Madziorka, na weselu siostry na pewno bedzie fajnie. Ja najlepiej w życiu bawiłam sie na weselu mojego brata i brata mojego m. Bo w sumie znajomych pełno i mozna sie fajnie pobawić a nie trzeba tak trzymac fasonu jak choćby na swoim ;)))
A moj m odkąd postanowił rozglądnąć sie za inną pracą to ciągle na telefonie siedzi. Pracy dla programistow jest dużo ale w obecnej wypracował sobie juz niezłe warunki i cięzko znaleźć cos na podobnym poziomie.

Anek, mimo że w restauracji to jednak chrzciny to stres. Ja sie najbardziej przejmowałam tym jak mały w kosciele bedzie sie zachowywał. A twój Bartus grzeczny jest? Bo mój Michałek to różnie wiec ja sie martwiłam;) A co do Twojego męza to on jest jak mój tata - tez olewa różne okazje, masakra. Ojcem i dziadkiem jest przefantastycznym, ale mężem nie bardzo. Moja mama juz sie przyzwyczaiła że na urodziny dostaje kwiatki z biedronki... Taki typ. Lojalny, pracowity, troskliwy ale za grosz romantyzmu w nim nie ma.

Iwcik, musze Ci powiedziec że kto by do mnie nie przyjechał to mówi że mam ładne firanki ;) Zdrówka dla dzieciaczków!

Rena, mój tata tez od rana do nocy by coś robił. Moja mama sie wkurza o to nieraz bo chętnie by posiedziała wieczorem i odpoczęła a on jest taki że dopiero jak juz totalnie nic nie widac na polu to on do domu przychodzi bo tak to zawsze sobie cos do roboty znajdzie. Ale jak juz zdrówko podupada u twojego tatay to naprawde trzeba go gonić bo to najwyższy czas zadbac o siebie. Musicie go przypilnować żeby kiedyś sobie tego nie wypominać.

Lidka, zatoki to chyba uciążliwa dolegliwość... Mnie nie dotyczy ale znam osoby cierpiące na to i współczuje od samego słuchania. Zdrowie dla Ciebie i dzieci!
 
Chyba i w sobote i w niedziele będziemy. Mój mąż taki ekran telebimowy bedzie obslugiwał więc bedzie tam 2 dni. A ja zobacze jaka pogoda. W razie czego będe pisac :) Ale pewnie prędzej w niedziele sie pojawie.
 
hej laski

u mnie niestety dalszy ciag gorączki u Lenki dzisiaj w nocy to juz mnie wystraszyła bo gorączka przekroczyła 40 stopni masakra jaka była rozpalona odrazu jej zimna pieluche na kark i czoło no i nurofen w syropie i czekałam jak na szpilkach czyz acznie spadac byłam juz gotowa jechac na pogotowie ale cale szczescie goraczka po mału spadała a ona spała na mnie inaczej nie chciała ........ teraz tez spi wiec ja troche korzystam choc zmeczona jestem i mogłabym połozyc sie z nia bo maksiu jest z klasa w rzeszowie na fantazji i mieli isc na pizze no ale w domu mam taki balagan ze przydalby sie ktos aby mi posprzatal heeeeeeee

Aylin no ty to juz kobieto na wybiegu pewnie wszystko przygotowane na powitanie nowego czlonka rodziny :) z tego co widac chyba dobrze sie czujesz bo jak masz siłe isc jeszcze na dni głogowa to podziwiam ja w 8 miesiacu to sie ledwo ruszałam heeeeeeeeeee

Kochaneczka no to ty juz po chrzcinach a gdzie fotki jakies czy ja przeoczyłam ????? hee miło mi ze podobaja sie twoim gosciom firanki , mam nadzieje ze tobie również :)

Anek wiem co przezywasz ja tez komun ie robiłam w resteuracji ale nerwy i tak były do samego konca , trzymam kciuki aby i tobie wszystko poszło gładko , czasem jest tak ze dziecko przespi i nic z tego sobie nie robi a rodzice sie stresuja heeeeeeeeee

Lidka kuruj sie kuruj heeeeee fajn ie napisałas czym zajmuje sie twój maz heeeeee az sie rozesmiałam chociaz wiem czym sie zajmuje heeeeeeee

Madziorka no tylko pochwalic twojego meza za taki gest , jak ja dawno kwiatów nie dostałam heeeeeeee chyba trzeba sie upomniec haaaaaaa
 
hej laski!!!

witam w piątkowy dzien.za oknem pogoda do bani,deszcz pada i jest zimno
:wściekła/y:ale ja z jednej strony sie cieszę bo przynajmniej dzieci nie ciągna na dwór bo widzą co sie dzieje za oknem a wole ich w domu przytrzymac bo brzydko mi kaszle alan a nie chce by sie bardziej zalatwił.
ja sie czuję już lepiej tzn.mniej mnie boli ale jeszcze nie jest tak jak ma być-jestem twarda i z takim bólem sobie poradzę;-):-D

mój m ma dziś wolne wiec ja korzystam że on stoi przy garach i gotuje a ja odpoczywam,dzieciaki własnie poszły spać a krystian jeszcze w szkole jest,spokój i cisza w domu to lubię;-)



iwicik-ty laska a czego ty sie smiejesz z pracy mojego piotrka;-):tak::-Dczyżby zbrojarz śmiesznie brzmiał:-D
uściskałaś lenke ode mnie????

kochaneczka-w cale sie nie dziwie reakcji twoich gości na widok firan iwonki:tak:u mnie jest to samo:tak:
 
heja heja

Lidka a ja zaluje ze w rzeszowie jeszcze nie mieszkam. bo tyle tam propozycji imprez dzis dla dzieci ze mozna przebierac. i mialam nawet plan cichy wczoraj zeby z nimi pojechac, ale musialam dzis plytki odebrac, no i lelo chcial do Pkola. a olaf to sie cieszy wszedzie gdzie sa dzieci wiec nie ma wymagan hehe
a ty masz dzis dobrze z mezem. korzystaj hihi

Aylin ja ci sie wcale nie dziwie. jak sie dobrze czujesz to korzystaj z wszelkich okazji !!! potem bedzie albo cyc albo potrzebna opieka do dziecka. choc my sobie radzilismy calkiem dobrze i dzieci nas bardzo nie ograniczaly hehe

ja mialam termin na sylwka a jeszcze na swieta w gory pojechalam i na sylwku tez bylismy ale na domowce.

Iwcik wspolczuje. bo takie goraczki wysokie i noce sa stresujace. dziecko rozpalone , ty nie spisz ehhh Leonowi pamietam ze ciezko bylo zbic goraczke. ale kupowalam takie plastry chlodzace na czolo i to pomagalo. bo na zimna pieluszke reagowal krzykiem...
moze w PL tez takie sa co? polecam

natomiast OLo to wiekszy stres bo goraczka i drgawki
ale tfu tfu juz kilka miesiecy spokoju...

Kochaneczka no jasne ze czasem ciezko od razu znalezc cos na dobrych warunkach. i jeszcze w naszym rejonie. ale napewno sie uda. czego wam zycze!!

ja to nie wiem co to stres chrzcinami czy swoim slubem
ja lubie takie akcje i nie mam cisnienia ze cos nie wyjdzie. ze dziecko bedzie niespokojne czy cos tam
na swoim slubie czulam sie super
to zwykle faceci sie mocno stresuja
jak bylo tez i u nas hehe
ale potem sie mocno wyluzowal hehehhe

dzis dla wszystkich dzieciaczkow przesylam buziaki i slodkosci!!!
ja swoim jeszcze nic nie kupilam. ale cos wymyslimy
dzis pewne wezme ich do sali zabaw bo sie pogoda pospula. jeszcze rano bylo fajnie. ale juz od 11 wieje i pada i wyglada na to ze szybko nie przestanie
aczkolwiek jakos mi to planow ani humoru nie psuje...

mam luzzz

olo jeszcze spi

pozdrawiam
 
reklama
Madziorka ja tez mam takie plastry tylko musiałam jej nalepic dopiero jak zasneła bo tak to odlepiała zreszta na zimną pieluche tez sie darła no ale pomogło :)

Lidka no nie nabijam sie ale smiesznie to zabrzmiało heeeee jakbys napisała ze ma firme i zajmuje sie zrojeniem budynków lepiej brzmi heeeeeee no ale tak tez dobrze heeeeeeeeee zbrojarz kojarzy mi sie ze sredniowieczem haaaaaaaaaaaaaaaaa

U mnie dzisiaj lena dała czadu masakra jaka niedobra była no ale trudno 5 dni była cicha i grzeczna bo prawie cały cza sspała wiec wkoncu sie wyszumiała heeeeeeee maksiu dzisiaj tez cały dzien poza domem bo był na zawodach w Stalowej Woli w ping-ponga gra heeeee no i zadowolony bo medal jakis na szyji jest heeeeeeeeeeeee a ja własnie z mezem korzystamy z ciszy w domu bo dzieci spia i ja akurat to drinka pije w miedzy czasie i klikam heeeeeeeeee
 
Do góry