reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

czesc

dziekuje w imieniu Adama za zyczenia
troche porzadzilismy wczoraj ale z umiarem wiec luzzz
fajnie bylo
jeszcze niespodziewanie tesc wpadl z wujkiem Adama hehe wiec bylo nas wiecej. ale po polnocy sie rozeszli wszyscy. wiec rano nie bylo problemu ze wstaniem i prowadzeniem auta

upalnie od rana

a ja jeszcze w korku stalam na maxa
spoznilam sie do przychodni ale co tam
bylam na kontroli z Olafem bo tydzien temu kaszlal alergicznie. a dzis juz bdb
choc kaszel jeszcze jest ale niemeczacy

maly spi juz 2 godz wiec pewnie lada chwila sie obudzi hmm

ja odpoczywam
zrobilam szybkie zakupy jak zasnal. bo mama zostala w razie czego pod telefonem hehe

i nie chce mi sie nic

czekam az oli wstanie
pojedziemy do Pkola
a potem do wieczora na zewnatrz
umowilam sie z siostra na dzialce. wypijemy zimne piwko. dzieciaki polataja
super

adam wraca dopiero jutro bo zostaje dzis na mieszkaniu

ale nie wroci pozno bo na weekend przeciez wyjezdzamy. na impreze

myslalam nad prezentem dla 7 latka.. gry kupowalam w ub roku
zabawek nie kupuje bo tego badziewia maja wbrod i kolejne graty nie kreca hehe
ale ja zawsze stawiam na ksiazki a ze on lubi wszelkie ciekawostki to kupilam mu wynalazki i odkrycia
bo o dinozaurach swiecie zwierzetach juz ma . i bardzo lubi
cos jak moj Leon. on wszelakie atlasy ciekawostki czyta z uwielbieniem
nawet ma ksiazke obszerna o recyclingu do znudzenia czytalismy
o pociagach
a teraz na topie encyklopedia przedszkolaka
bardzo lubie takie ksiazki
i wszelakie gry edukacyjne

no ale temu 7 latkowi kupimy jeszcze jazde na torze go kartowym w Rzeszowie. od 5 lat jest.
zawsze to cos innego niz kolejny gadzet...
mam nadzieje ze mu sie spodoba

leon bylby podjarany bo juz jezdzil hehe

Kochaneczka zdjecie niesmawote. te oczeta ehhh

Lidka hmmm z mieszkaniem to daleko jestesmy. brak czasu.... opoznienia.. zero organizacji.. hehe
 
reklama
Hej dziewczyny,
w imieniu Michała dziękuję za komplementy :) Michał wczoraj i dziś jak aniołek, nie wiem czy to dar z niebios czy sab simplex pomaga hehe :-)
Wczoraj m przywiózł mamę popołudniu wiec siedziała z małym a my na zakupy pojechalismy, pokupilismy sobie parę rzeczy i żarełko na chrzciny.
Jutro przygotowania a pojutrze wielki dzień Michała ;)
Dzisiaj troszkę na polku bylismy i opaliłam się troche. M posadził dęba - bo syna już spłodził i dom wybudował. Teraz musi szukac celu w życiu bo te podstawowe zrealizował hehe

Madziorka to Twój Leon mądry chłopak bedzie jak tak chłonie atlasy :tak:
Lidka, chodzisz jeszcze na siłownię?
Aylin, ja tez Ci życzę dobrego samopoczucia w ostatnim miesiącu i równie przyjemnego porodu;-)
A gdzie Iwcik, Paulina, Rena i Anek? I reszta jesli o kims zapomniałam :zawstydzona/y:
 
hej, dziekuje za troske i zyczenia lekkiego porodu. Mam nadzieje ze sie spełnia bo boję się strasznie.
Jade dziś do auchan bo jest jakaś 2 dniowa impreza dla mam i dzieci. Tj bardziej dla przyszłych mam.

Kochaneczka Życzę wam udanych chrzcin i aby Michałkowi kropelki lub cud nadal sluzyły. W końcu spokojne dziecko = spokojna mama.
A w sprawie domu syna i dębu.... Teraz pora na coreczke tatusia :)

A dziewczyny chyba szaleja na polku póki pogoda sliczna. a ma sie popsuć...

Więc milego weekendu dziewczynki
 
hej ja jesstem ale wiecie wczoraj bylismy na weselu maz sie ladnie mowiac upil:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ledwo zdazyl wysiasc z samochodu bo znow trza by bylo sprzatac:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: wiec caly dzien bylam zla na niego w sumie to jeszcze mi nie przeszlo spalam az 3i pol godz wiec wiecie lecem dac jesc Piotrusiowi i spac a jutro sie odezwe
 
Rene no nie dziwie sie... masakra!!!
my mamy wesele w sobote. w Rzeszowie ehe
zamierzam szalec.... hihi

dzis zamieszanie. musze gonic
bo pospalam z Olo do 10.20 (adam odwiozl leona do pkola) potem wielkie sprzatanie mieszkania bo zaroslo... i dpiero usiadlam na chwile. olaf sie obudzil . musimy sie zbierac i gonic do pkola
ufff

buziaki
 
hej mamuski!!!


witam w srodowy dzien,za oknem pogoda do dupy,pada i jest zimno i tak już jest od soboty:no::wściekła/y::-(pogodę mamy okropną i nic sie nie chce w takie dni.
wybaczcie że sie nie odzywałam ostatnio ale tak jakoś nie miałam czasu:zawstydzona/y:
u nas nic nowego(rutyna)krystian chodzi do szkoły M do pracy a ja z dziecmi w domu siedzę.
moje dzieci mają kaszel i katar robie im nebulizacje i powoli im przechodzi wiec mam nadzieje że wizyta u lekarza nie bedzie potrzebna.

w sobotni wieczór byłam z moim M u naszej iwicik :tak:bylo super!!!
ja jak zawsze nic nie piłam(ktoś do domu musiał wracac)ale i tak sie super bawiłam:-D:-D
czas tak szybko minoł że zasiedzielismy sie u iwonki do( 2-30 aż mi glupio)a rano o 6 dzieci mi pobudkę zrobiły:szok::szok:wstalam zrobiłam im sniadanie i polożyłam sie do łóżka i spałam do 11:tak:w tym czasie mój M sie dziecmi zajmował.

ok uciekam pranie rozwiesic


kochaneczka-jak tam po chrzcinach???
czekam na fotki
:tak:

rena-jak sie czujesz dzisiaj???
przeszła ci ta grypa???
wracaj szybko do zdrowia i na bb
:tak:

madziorka-udanego wesela życzę:tak:
a w jakim lokalu w rzeszowie to wesele????

 
Cześć Dziewczyny! :)

Wreszcie i my się meldujemy na posterunku ;) przepraszam, że długo się nie odzywałam, ale najpierw korzystaliśmy z pięknej pogody, a później były przygotowanie do chrzcin Malutkiej, które mieliśmy w tę niedzielę
wink2.gif

Dziś byliśmy na 3 dawce szczepionki 6w1, także teraz mamy spokój aż do 14 miesiąca :) a właśnie, mam do Was, Kochane, pytanie: czy szczepiliście swoje pociechy na pneumokoki? my planowaliśmy szczepić od półrocza, ale tyle się naczytałam o powikłaniach, że teraz mam mętlik w głowie...
eek.gif


A to nasza 5-miesięczna Jula :-)

DSCN1322.jpg
 
reklama
hejka no to i ja cos naskrobie juz dzis lepiej sie czuje choc apetyt taki sobie no ale mialam zachcianke na kremowke maz jechal specjalnie do cukierni na wioske i kupil az 4:-D:-D:-D bede miala uczte to chyba po tych 3 dniach niejedzenia mnie tak wzielo:-D:-D

Ania my bylismy na szczepieniu w zeszlym tyg ja szczepie normalnie wiec jeszcze 1 szczepienie szczepilam na rotawirusa a to spory koszt a na pneumokoki sie raczej nie zdecydujemy... a ile wazy Julia? nasz artysta wielkolud az 8800:szok::szok: normalnie kregoslup wysiada przy noszeniu:no::no:

a Milena dalej daje popalic wysiadam nerwowo juz nie wiem czy to zazdrosc czy bunt czy moze zeby bo dolne wyszly i widac juz gorne wiec praktycznie na raz ida?:wściekła/y::wściekła/y: dobrze ze Piotrus grzeczny i duzo spi.

na weselu bylo tak sobie Milenke odwiezlismy po 18tej bo juz dawala czadu na cala sale co 5 min wolala "mama kupaaaaaa" potem zaczela krzesla przestawiac i wchodzila na wozek kelnerkom :eek::eek: i im talerze przestawiala wiec ciagle za nia musialam latac a potem troche sie z mezem poklocilismy bo to jego znajomi w wiekszosci byli no i zabral se kieliszek i poszedl do ich stolu a ja siedzialam sama a jak poszlam do nich to tez siedzialam i patrzylam bo brak tematow do rozmowy bylo jakis taki dzikus sie zrobilam od tego siedzenia w domu i nie umiem juz chyba odnalezc sie w towarzystwie ktore nie posiada dzieci:-:)-( no ale wyszlismy z wesela jako ostatni maz oczywiscie musial zrobic mi na zlosc i pil ile sie da:wściekła/y::wściekła/y: heh dziwne ze wytrzymal az 30 km w samochodzie zanim oddal to co wypil:-D:-D potanczyc tez niewiele potanczylismy bo tak glupio m-c po smierci babci szalec:-(

a dzis juz sroda i tak ucieka czas szybko zimno wiec siedzimy w domu niestety:-(

Aniu Jula cudna i ten jezyczek zadziorny:-D:-D czyzby tez opanowala turlanie na brzuszek? moj Piotrek to ciagle sie przekreca i i zaraz placz bo albo nozki miedzy szczeblami albo glowa sie nie miesci:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry