reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

Madziorka, bardzo przykro z powodu wujka, mnie przeraża myśl o smierci kogokolwiek bliskiego... To zawsze jest trudne i człowiek sobie uświadamia że kiedyś i my... - chociaż nie to jest najgorsze. Największy strach jest o bliskich. Bardzo współczuję.

Rena, to zdjęcie z synkiem jest cudne, ślicznie wygladacie:tak: A wesele fajna sprawa więc gratulacje dla siostry;-)

My szukaliśmy ostatnio jakiegoś porządnego grilla ale nic konkretnego nie wybraliśmy i kupilismy w koncu grilla w biedronce:-D bo na czymś trzeba kiełbaski smażyć a zanim znajdziemy taki który spełni nasze wymagania to ten biedronkowy nam posłuży:-) i już pierwszy grill za nami. Ja sobie odciągnęłam pokarm i pozwoliłam sobie na lampkę winka ahhhh:-)
Jutro mój m jedzie na paintball więc ja wybieram się z małym do rodziców. Wieczorem m dojedzie i robimy grilla bo mamuska ma imieniny.Zostajemy do piątku. Dzisiaj maluch był grzeczniutki, były chwile że się prężył ale i tak myślę ze delicol pomaga. A sab simplex i tak sobie zamówiłam u bratowej taty bo będzie w Austrii za tydzien więc mi kupi i będę miała na wszelki wypadek.

Przyjemnego weekendu dziewczyny:tak:
 
reklama
kochaneczka dzieki
ja bardzo wspolczuje najblizszej rodzinie. dzieciom wnukom zonie.... strasznie ciezki czas ich czeka a najgorszy jest pogrzeb....

a grill najlepszy pewnie murowany, jesli macie swoj dom i ogrod hihi. wasnymi rekami zbudujecie.solidny,pewny

moja mama tez ma jutro imieniny
Maria?

a ja piwkuje z Adasiem. cos sie Olo przebudzil i jeczy..

zaraz chyba tez padniemy...bo takim goracym dniu i piwach hehe

dobrej nocki
 
hej laski zyje heeeeeeeeeeee u mnie teraz urwanie głowy cały tamten tydzien miałam gosci z norwegi w niedziele pojechali a ja wziełam spakowałam dzieci i tez zawiozłal dzieci do mamy bo musze maalowac no i zaczełam sprzatac troche chałpe i chyba w piatek wezzne sie za malowanie scian pokole jak leci bo masakra jak lenka wyciapała a komunia 20 wiec trzeba sie sprezyc:)
kuzwa zmeczona jestem mam nadzieje ze po komuni odsapne troche:)
 
Hejka.Dzisiaj pogoda do kitu:no:raz słoneczko a raz deszcz a my wybieramy sie do siostry M na grilla mam nadzieję ze się poprawi.A mój Bartus robi się coraz fajniusi i taki kumaty już jest śmieje się na glos i juz od jakiegos czasu przesypia całe noce od 20.30 do 6 rano:szok: szok normalnie i to na samym cycusiu jest.
No i chrzciny już zaplanowane na 3 czerwiec w restauracji w pieknie położonym osrodku wypoczynkowym.Kurcze martwię się tylko jak mały zniesie pobyt w kościele bo on w dzień prawie wcale nie śpi.
MADZIORKA szczere kondolęcje z powodu smierci wujka:tak::no:
KOCHANECZKA u nas cuda zdziałał Bobotic to jest to samo co Sab Simplex tylko trzeba dawac systematycznie a nie kiedy dziecko juz cierpi ja podaję 2 razy dziennie i kolek juz od dawna niemamy.Co do grilla to polecam taki z pokrywą jak ogień jest za duży to pokrywa bach..;-)i jest okej.
LIDKA i jak wypad do Zakopca udał się? jej ja tez chce ostatnio bylismy tam na Sylwestrze ponad rok temu morze wybierzemy sie jeszcze przed wakacjami.
IWCIK robisz komunie w domu? A to sie nabiegasz pamietam jak ja miałam jak synek byl u komunii.Teraz to tylko lokal i już.
A to moje słoneczka i ogródeczek..
 

Załączniki

  • P1020612.jpg
    P1020612.jpg
    42 KB · Wyświetleń: 27
  • P1020600.jpg
    P1020600.jpg
    37,5 KB · Wyświetleń: 31
hejka a u nas dzis super pogoda wprawdzie rano lalo okropnie ale szybko wyszlo sloneczko:tak::tak::tak: wiec 3 prania dzis zrobilam:tak: ciekawe kto to bedzie prasowal bo wczoraj zrobilam 2 prania:baffled::baffled::baffled: u nas ok Milena spi padla tatusiowi na spacerze dal jej taki wycisk ze nie dala rady:-D:-D:-D Piotrus od wczoraj praktycznie spi non stop:szok::szok::szok: i przestal sie budzic z krzykiem musze pilnowac bo lata po calym lozeczku i wklada nozki miedzy szczebelki a potem nie umie wyciagnac :-Di uwielbia sciagac skarpety bo wklada nozki do buzi:-D:-D:-D

my kolek nie mielismy a bobotic na wzdecia srednio pomagal takze to od dziecka zalezy sab simplex tez nie na kazde dziecko dziala trzeba probowac co dziala i juz...

Anek sliczne dzieciaki i cudne tulipany:tak::tak:

Madziorka bardzo mi przykro z powodu wujka:-( jak czytalam Twoj wpis to od razu pomyslalam o moim tacie tez walczy z rakiem:-:)-:)-(
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny, uwielbiam dłuuugie weekendy!!!!! ;-) Moja mama to Maria (do Madziorki ;-)) więc pogrillowaliśmy, mały przechodził z rączki do rączki - ciocia, wujek, babacia, dziadziu - miał się kto zajmować ;-) M wrócił z paintballu cały posiniaczony więc go szybko wzięło % wieczorem i na drugi dzień zamiast rano to wrócilismy do domu popołudniu bo się kurowali wszyscy:-)
Anek, Michał ma dalej kolki ale po Delicolu i tak mniejsze niż po Bobotiku - bo ten to mu w ogóle nie pomógł. Zamówiłam juz Sab simpex - spróbuję, może całkiem mu przejdzie. Noce raczej przesypia, sporadycznie płacze. Za to w dzień i na wieczór jest ryk. Na szczeście teraz M był w domu więc odpoczęłam. Poza tym maluch to synuś tatusia - tylko tata weźmie na ręce i płacz znika jak ręką odjął:-)
Wczoraj wpadli znajomi, dzisiaj rodzinka ze śląska - fajna ekipa na 3 samochody nam się zwaliła, było wesoło:-)
Co do grilla to pewnie kiedyś zrobimy murowany ale do tego jeszcze dalekooo. Wyznaczaliśmy dzisiaj poziom na działce, trzeba w końcu ją wyrównać i zacząc ogródek planować. W przyszłym roku trawniczek posiejemy, narazie trzeba działke uprzątnąc.
Iwcik, ambitne cele sobie wyznaczyłas przed tą komunią - ja przed chrzcinami (za tydzień) planuję z takich grubszych rzeczy tylko okna umyć a i tak zabrać sie nie mogę. Miałam to robić dzisiaj ale nie chciałam sobie psuc przyjemnego weekendu i odpuściłam:-p:-D
 
Anek ja nie robie komuni w domu przyjecie bede miec w blazowej w restauracji Stary Bank heeeeee w domu nie ma mowy zeby zrobic bo tylko olatałabym sie miedzy garami a tam sobie spokojnie usiade i wszystko mi podadza menu ustalone wiec jest oki

Ale masz piekne kwiaty kolo domu kuzwa ja tez takie chce :) a dzieci przecudne:) jak ja uwielbiam zdieica dzieci jak jest parka heeeeeeee

Rena twoj Piotrus to tak jak moja lenka heee ona tez co jej załoze skarpetki to odrazu je sciaga i nogi do buzi wklada albo grzebie miedzy paluchami heeeeeeeei sie przyglada paluszką haaaaaa smiesznie to wyglada ......

Kochaneczka no nie ma to jak rączki tatusia i dziecku wszystko prezchodzi heeeee moja lenka tez miała kolki i wszystkiego probowałam ale sab simpleks pomógł jak reką odjął po tygodniu wszystko sie uspokoilo a jak miala kolke to dałam jej 15 kropelek i po 15 minutach lenka spała do rana bez problemu wiec ja wszystkim polecam nawet mi troche zostalo to kolezance dalam bo jej córka tez starsznie plakala bo miala kolki i probowała innymi kroplami i nic nie pomoglo i jej dałam zeby spróbowala bo mi zostalo i bede musiał wyrzucic wziela dala małej i mowi ze musi sobie zam,owic bo pomaga :))))))))

a ja zbieram sile bo jutro zaczynam malowac pokoje a wczoraj dopadł mnie wirus i niestety wymeczyło mnie w nocy i wczoraj przez dzien masakra jakas wszystko dzisiaj mnie boli w srodku no ale mam nadziejej ze do jutra nabiore sily dzien piekny mialam jechac na rzesz,ow zakupy zrobic no ale choroba nie wybiera i lipa heeee
 
hej mamuski!!!

witam sie i ja we wtorkowy dzien.u nas pogoda typowo jesienna sie zrobiła,deszcz już trzeci dzien pada i jest zimno.
nie było mnie pare dni ale jakos tak weny nie miałam do pisania więc sie nie odzywałam,ale teraz jest ok więc postaram sie być na bieżąco
:tak:
a co u nas.........
powoli do przodu krystian do szkoły chodzi,m pracuje a ja z dziecmi w dalszym ciągu siedze w domu.
alan od dzisiejszej nocy ma katar mam nadzieje że na katarze sie skończy i nic innego sie nie przypląta,bo nie mam ochoty po lekarzach biegac.
dzieciaki mi teraz spią,m w pacy a ja obiad zjadłam i odpoczywam,dziś na 17 idę na siłownie a wieczorkiem znajomi przyjadą wiec fajny wieczór nam sie szykuje:tak:

a ze złych wiesci to taka że moja babcia jest w ciężkim stanie
:-(znowu trafiła do szpitala z podejrzeniem kolejnego zawału(na szcescie go nie było)ale porobili badania i okazło sie że jedno płuco wcale już nie pracuje,na nerce ma cyste bardzo dużą a nie mogą jej operować bo jest za słaba i by nie przeżyła.jak szła do szpitala to chodziła o własnych nogch a teraz.........nie chodzi,nie siedzi,trzeba wszystko przy niej robić karmić,przebrać,podnieść itp.lakarz kazał sie przygotować na najgorsze:-:)-(strasznie sie boje maja,mam przeczucie że babcia odejdzie własnie w tym miesiącu bo ona zawsze mówiła do nas że umrze w maju,a moja babcia ma zasługi u Pana Boga.
proszę was trzymajcie kciuki żeby babcia doszła jeszcze do siebie.


pozdrawiam was bardzo gorąco!!!

madziorka-bardzo mi przykro z powodu wujka:-(
a ty gdzie sie ukrywasz że nie ma cię na bb?????wracaj do nas:tak:

anek-fajne zdięcia,dzieciaki słodkie a tulipany piękne:tak:

rena,aylin-a wy gdzie jesteście????

kochaneczka-jak przygotowania do chrztu????dużą imprezę robisz????

iwicik-doszłas już do siebie???
jak malowanie Ci idzie????
 
Dziewczyny ożyłam!!! Byłam dzisiaj na 4godzinnym seansie u fryzjera :d oh ah było cudnie! :D Miły pan fryzjer + nowe pasemka i fryzurka = super humor :-) Poza tym Michas dzisiaj jak aniołek więc więcej do szczęścia nie trzeba. No, może miseczka lodów:-)
Lidka, robimy imprezę na 15 osób. Na szczęście nie mam wiele roboty bo mama przyjedzie w sobotę i mięsa mi zrobi, placki piecze teściowa, sałatki bratowe więc lajcik ;-) A Tobie bardzo współczuje sytuacji z babcią. Domyślam się że jesteście zżyte? Mam nadzieję że dojdzie do siebie i ten maj bedzie dla was piękny. A Alankowi zdrowia życzę!
Resztę dziewczyn przywołuje do porządku - pisać tu co u Was!:tak:
 
reklama
Kochaneczka zyje ale zagrzebalam sie ostatnio w ciuchach postanowilam odgracic mieszkanie i wyprzedaje na allegro ciuchy po dzieciach no i masakra bo to roboty przy tym duzo a ciuchow sie nazbieralo...

poza tym nie daje rady z Milena no to co sie dzieje z nia to jest koszmar gryzie bije kopie krzyczy:szok::szok::szok: dzis to juz przeszla sama siebie wchodzi do lozeczka jak Piotrus lezy i skacze albo kladzie sie na nim bo ona go musi poprzytulac i wycalowac a za chwile go ciach w paluszka albo reke:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: no masakranie wiem moze to od zebow bo dzis w nocy sie przebila piatka na dole i kolejna pewno wyjdzie dzis albo jutro:baffled::baffled: a jeszcze dzis mnie postrzyknelo przez sam srodek plecow:szok::szok::wściekła/y::wściekła/y:

a Piotrus aniolek spi je i bawi sie czasem to zapominam ze mam drugie dziecko:-D:-D:-D

Lidka przykro z powodu babci :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry