reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

Wesołych Świąt dziewczynki :)
Po pracy dziś kończę pieczenie, robię kapustę, farsz do pierogów i przygotowuje rzeczy na jutrzejszą psotnicę.
Moze zdąże choinke w końcu ubrać.
Pa
 
reklama
Witam!!!!!
Korzystając z okazji chciałabym wam złożyć życzenia Świąteczne!! Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz spełnienia najskrytszych marzeń w nadchodzącym nowym roku!!! A także super Sylwestra do białego rana!! Bo umnie Święta to będą na szpilkach:-D:-D:-D:-D pozdrawiam
 
heja mamuski ja tak szybko zycze wszystkim cieplych, rodzinnych i radosnych Swiat Bozego Narodzenia...spadam bo dzis szalony dzien Piotrus od 5 rano nie daje mi nic zrobic:-:)-( mam dosc strasznie dzis marudzi a do tego Milenka sie troszke rozchorowala u mamy ma katar a w nocy im wymiotowala i nie chciala spac mam nadzieje ze to jednorazowo tylko mam dola znow bo mi sie tak teskni za nia:-:)-:)-:)-:)-( ale byle do jutra dam rade! pa

aaaaaaaaaa z dobrych wiadomosci to ze wczoraj udalo sie tatowi wcisnac w kolejke i zrobili mu biopsje (normalnie to go zapisali dopiero na 5 stycznia ale w takim wypadku to kazdy dzien sie liczy) wynik bedzie w srode po swietach i od razu go umowili do chirurga i onkologa...tyle ze tato sie troszke zalamal i zaczal wygadywac glupoty ze niedlugo umrze, ze to jego ostatnie swieta normalnie zalamka:-:)-:)-( on mysli ze jak ma raka to juz koniec:-:)-(
 
Ostatnia edycja:
hej laski ja dzisiaj tez mam zwariowany dzien jakos chyba doby mi dzisiaj braknie musze sie jeszcze spakowac do wyjazdu jutro rano wyjezdzamy a ja nic nie przygotowane mam .......no tak to jest jak sie siedzi u Lidki io rosół sie je 4 godziny heeeeeeeeeee ale Lidka powiedz Piotrkowi ze rosół gotuje dobry :)))))))))

NO LASKI ZYCZE SZCZESLIWYCH SWIAT WESOLYCH I WORKA IENIEDZY POD CHOINKĄ :)
 
laski z okazji Swiąt Bożego Narodzenia Chciałabym wam życzyc dużo zdrowia,radości,szczescia i miłosci oraz wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym Nowym roku!!!!
Zyczy z całego serca lidka z rodziną:))))



WESOŁYCH ŚWIAT!!!



 
Ostatnia edycja:
Kochane moje Mamusie, Dzidziusie i Mężusiowie
smile.gif

Życzę Wam wszystkim zdrowych i radosnych Świąt,
Przepysznych potraw wigilijnych, pachnącej lasem choinki,
Spełnienia marzeń i wszechogarniającej atmosfery miłości i wzajemnego szacunku.
Jedzcie, bawcie się i kolędujcie
 
hej laski!!!

witam w świąteczną niedzielę,my już po obiadku,dzieci spią a my zaraz uciekamy do tesciów na imprezę.:-)
ja po wczorajszej wigili nie mogę sie ruszyc tak sie najadłam ze masakra(a tu prze de mną jeszcze dwa dni świąt)ja nie:no: wiem czy dam radę to wytrzymac.
oczywiscie pasterkę zaliczyłam bo dla mnie świeta bez pasterki to nie świeta!!!

dobra laseczki zmykam bo m mnie wola!!!
udanych świąt życzę:tak:


rena-jak milenka?a piotruś grzeczniejszy czy co raz to bardziej Ci dokazuje??
a za tatę trzymam kciuki oby wszystko dobrze sie skończyło.


iwicik-bardzo sie cieszę że Ci rosół smakował:tak:oczywiscie zapraszam ponownie:-)


dorota-jak tam u Ciebie???świeta w domu czy w szpitalu?
daj znac bo Ciekawa jestem
:tak:
 
mamuski a wy gdzie jesteście?????
wracac na forum bo już jest po świętach
:tak:


czesc mamuski!!!

witam sie po świetach,ale ja sie ciesze że już koniec świąt(jeszcze pare dni tak bym pojadła to bym chyba z łóżka sie nie podniosła):szok:teraz tylko czekam na sylwestra jeszcze wtedy z jedzeniem zaszaleję i tyle trzeba troszkę przystopować bo w nic sie nie zmieszczę.
święta u nas były bez sniegu,tylko deszczowe:-( dzis też pogoda do d...y wiec tak naprawde nie odczuło sie tego klimatu świątecznego.

dzis od rana sprzątałam,2x pranie włączyłam obiad mój m robił a ja za ten czas mgłam sobie poprasowac i teraz popijam kawkę i odpoczywam.

pozdrawiam:-)
 
czesc mamuski:-) u mnie swieta tak sobie nie pojadlam za bardzo nie popilam bo wiadomo malemu mogloby zaszkodzic :tak::tak: wrocilismy do domku dopiero wczoraj od wigilii bylismy u moich rodzicow Milenka tak sie rozchorowala ze pierwsza noc nie spalam bo kaszlala i wymiotowala juz mialam dosc prania:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:dobrze ze w domu mialam syrop na wymioty bo by glodna cale swieta byla:szok::szok: a dzis rano dolaczyl do niej Piotrus:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: zaczal kaszlec rano i ma nos zatkany katarem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: maz musial zostac w domu bylismy u lekarza dal syropy i sie meczymy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: jestem wykonczona paaaa
 
reklama
Cześć dziewczyny, ja podobnie jak Wy po świętach najedzona i cięższa o kolejne kilogramy ;)
Pogoda fatalna - dobrze żeby przynajmniej -2 było i troszke śniegu to by przymroziło te zarazki paskudne.
Moja bratanica 9miesięczna wylądowała wczoraj w nocy w szpitalu z gorączką, dzieciaki chorują, strasznie mi szkoda wszystkich maleństw i zamartwiających się rodziców...
Święta ogólnie minęły spokojnie i radośnie, szczęśliwie po prostu... Chociaz nie obyło się bez drobnych nerwów - tak jak podejrzewałam, mimo trzydniowego maratonu w kuchni przed Wigilią, moja teściowa i tak obgadała mnie że jestem leniwa i nie gotuję... Ja nie wiem skąd w niej tyle negatywnej energii ;-):-p Grunt to sie nie przejmować! Za rok w święta ja tez przyjadę 5minut przed kolacją, będę miała wszytsko gdzieś, kupię ozdobnego aniołka albo dużą bańkę i będę super synową bo nie będę już z nimi mieszkała... :happy2:
Pozdrawiam gorąco wszystkie mamuśki i życzę zdrówka!!!
 
Do góry