reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

Rany dziewczyny,a ja "narzekam" na moja Praksyde! jak czytam ile razy wstajecie jeszcze do maluchow,to stwierdzam, ze moja corcia to jednak nie jest taka "okropna" :-)
Xenia srednio budzi sie 1-2 razy w nocy (choc ostatnie 2 noce przespala cale od 21 do 6:15).ona bardzo rzadko naprawde je w nocy. zazwyczaj tylko podyda chwile i dalej spi. to tak, jak pisze savanna- potrzeba bliskosci, sprawdzanie, czy jestem obok. mam nadzieje, ze ksiezniczka w koncu zacznie przesypiac cale noce, bo za miesiac czeka ja "wyprowadzka" z naszej sypialni. zamowilismy meble do jej pokoju i powiedzialam, ze jak dostanie nowe, ladne mebelki, to bedzie najwyzszy czas na "odciecie pepowiny":-) no, ale wizja nocnego biegania z pokoju do pokoju wcale mi sie nie usmiecha...
Synek za to tez bardzo szybko zaczal przesypiac cale noce, cos ok. 2 miesiaca. i od czego to zalezy?
wnika- wow! gratulacje wielgasne! czyli udalo sie!? strasznie sie ciesze, ze coraz wiecej z Was zostaje "ciezaroweczkami". ja dzis wstawialam rzeczy po dzieciakach na ebay i pytam meza, czy maxi cosi tez mam sprzedac, a on na to "a to juz nie chcemy wiecej dzieci"? ja tam sama nie jestem pewna, ale kolyski w kazdym razie nie wystawilam na aukcje:-) choc prawde mowiac teraz z trojka malych wampirkow to chyba bym osiwiala:-)
Xenia tez jeszcze nie chodzi sama, choc wczoraj zrobila kilka krokow do meza. w ogole taka z niej coronia tatusia ostatnimi czasy. ja tam nie rozpaczam z tego powodu, bo chwile moge odsapnac od riebiaty:-)
aha- Xenia na urodzinkach zlapala kasiurke:-) maz sie smieje, ze idzie w moje slady, bo ja zawsze jak cos zlapie w sklepie i ceny nie widze,to okazuje sie, ze najdrozsze:-) ma sie ten wech do luksusow:-) drugie za co sie wziela to rozaniec, bo ona tez lubuje sie we wszelkiego rodzaju koralikach.
Synek, o ile dobrze pamietam najpierw zlapal ksiazke (on uwielbia ksiazki i od malego pieknie je ogladal, nawet te z cienkimi kartkami), ale zaraz pozniej wzial sie za kieliszek, ktorego za nic w swiecie nie chcial oddac, mimo, ze specjalnie wybralam taki najzwyklejszy:-)
Musze sie jeszcze pochwalic, ze Xenia tez zaczela pic napoje przez rurke, bo zawsze Xavciu zabieral jej butle, a tak mam spokoj, bo sie nie kloca:-)
kolorowych snow i przespanej nocki:-)!
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja też jeszcze karmię i widzę że odstawienie może być problemem. Mój smyk bardzo to lubi i potrafi powiedzieć "Mama cici" i mnie rozbierać :|
Nocy całej też nie przesypia, budzi się w nieregularnych porach jakieś 2 razy. Dzieci w tym wieku powinny przesypiać całe noce i jeśli te pobudki są w tych samych porach (u nas tak nie jest) to jest to tzw nawykowe budzenie.
U nas w nocy młody baaaardzo dużo cyca ciągnie, czasami w ciągu dnia to wybrzydza przy jedzeniu, ale za to zawsze w nocy nadrabia i przy tym naszym rotawirusie cieszyłam się że jeszcze karmię bo nic by nie zjadł ani nie popił gdyby nie cyc. Planuję może w wakacje go odstawić jak się da, a jak nie, to pewnie pokarmimy się aż będzie gotowy do odstawienia, czyli przy jakieś nowej umiejętności.
Mój synek też bardzo dużo mówi: mama, tata, baba, dziadzia, cici, piciu, dać, nie, tak, brum (autko), plum (kąpiel) i inne i tez wszystkie czynności po nas powtarza, więc i minki są nieziemskie i te jego czynności, np, karmienie siebie, ubieranie, papa robi, posyła buziaka itp :) fajnie na to patrzeć!
 
oj faktycznie niektóre dzieciaczki często się budzą w nocy. Mój bardzo szybko przesypiał nocki (nawet jak był jeszcze tylko na piersi), więc nie wiem od czego to zależy. Za to teraz zaczął sie budzić dużo wcezśniej niż zwykle i głodny jest. Wcześniej wypijał mleko na noc ( + odrobina kaszki lub kleik) i spał ładnie rano. Wczoraj mu już kaszkę na gęsto zrobiłam na wieczór (choć nie bardzo je lubi) i też wstał wcześnie.

Jakie surowe warzywa dajecie do jedzenia dzieciaczkom?
 
Moc buziaków dla Kai z okazji urodzin!
miki1.gif
 
Hej :)
Mój Piotruś też jeszcze nie chodzi, przemieszcza się po całym mieszkaniu trzymając się mebli, nie lubi chodzić gdy trzyma się go pod paszki. Ma też chodzik pchacz ale dosłownie kilka razy odważył się z nim poczłaptać bo się boi ;) Czytam, że Wasze maluszki tak dużo mówią, mój Piotruś mówi baba, tata a mama tylko od święta poza tym gaworzy po swojemu ja odróżniam te jego dzwieki ale to nic konkretnego dla przeciętnego słuchacza ;) ma taki charakterek ,że nie lubi pokazywać np. gdzie jest oko czy ucho, denerwuje się gdy go pytam, ale wie co jest czym bo czasami raczy pokazac :) Od cycia sam się odłączył, po prostu jadł coraz mniej, aż w końcu tylko raz na dobę rano i to dlatego że ja go wołałam slowam i- chodz na cycia. Wtedy on ze śmiechem podchodził, trochę pociągnął i uciekał, musiałam wolac - jeszcze drugi- po tych słowach wracał i troszkę pił z drugiego. Od 3 tygodni wogóle nie je z piersi a gdy zapytam czy chce - tylko się usmiecha. Wypija butelkę mleka rano, wieczorem i w nocy. Do tej pory budzi się o drugiej godzinie na butelkę i spi dalej :)
 
Hej Mamusie!
100 LAT W ZDROWIU I SZCZĘŚCIU DLA KAI I MICHAŁKA!

Dominisia juz praktycznie chodzi-od ponad tygodnia, nadal ostrożnie i czesto robi pac na pupę ale coraz lepiej jej idzie, jak się zapomni to zaczyna biegać i mamy ubaw po pachy:-) co do mówienia to jej ulubione słowa to "mama" "ba"-balon, "iś" -miś i "brum"-samochodzik. Hm nie wiedziałam ze to juz mówienie-myslałam że to potem dzieci i tak zapomną?
A z nocnym karmieniem to owszem mamy raz. Wiem, że potrafilaby przespać noc bez tego bo już się udawało, ale jakoś nie mam sumienia-wciąz mi się wydaje że je za mało pokarmów stałych (nie mogę jej przemycić prawie żadnych kaszek). Dlatego ok.22giej dajemy jeszcze mleko.
 
Spóźnione życzenia dla solenizantów!! STo lat dla maluszków !

Bartuś chodzi już prawie 1,5 mca czyli zaczął jak skończył 11 mcy. W nocy czasami się budzi na jedzenie. Gdy smoczek nie pomoże to daje mu butle i zjada prawie całą, ale gdy budzi się około godz. 4 to już mu nic nie daje oprócz smoczka, bo i tak wiem, że wstanie na równe nogi o godz. 6 i wtedy będzie jadł :happy2: Nad ranem bierzemy go do łóżka i wtedy śpi jak aniołek :-)
 
reklama
Do góry