Rany dziewczyny,a ja "narzekam" na moja Praksyde! jak czytam ile razy wstajecie jeszcze do maluchow,to stwierdzam, ze moja corcia to jednak nie jest taka "okropna" :-)
Xenia srednio budzi sie 1-2 razy w nocy (choc ostatnie 2 noce przespala cale od 21 do 6:15).ona bardzo rzadko naprawde je w nocy. zazwyczaj tylko podyda chwile i dalej spi. to tak, jak pisze savanna- potrzeba bliskosci, sprawdzanie, czy jestem obok. mam nadzieje, ze ksiezniczka w koncu zacznie przesypiac cale noce, bo za miesiac czeka ja "wyprowadzka" z naszej sypialni. zamowilismy meble do jej pokoju i powiedzialam, ze jak dostanie nowe, ladne mebelki, to bedzie najwyzszy czas na "odciecie pepowiny":-) no, ale wizja nocnego biegania z pokoju do pokoju wcale mi sie nie usmiecha...
Synek za to tez bardzo szybko zaczal przesypiac cale noce, cos ok. 2 miesiaca. i od czego to zalezy?
wnika- wow! gratulacje wielgasne! czyli udalo sie!? strasznie sie ciesze, ze coraz wiecej z Was zostaje "ciezaroweczkami". ja dzis wstawialam rzeczy po dzieciakach na ebay i pytam meza, czy maxi cosi tez mam sprzedac, a on na to "a to juz nie chcemy wiecej dzieci"? ja tam sama nie jestem pewna, ale kolyski w kazdym razie nie wystawilam na aukcje:-) choc prawde mowiac teraz z trojka malych wampirkow to chyba bym osiwiala:-)
Xenia tez jeszcze nie chodzi sama, choc wczoraj zrobila kilka krokow do meza. w ogole taka z niej coronia tatusia ostatnimi czasy. ja tam nie rozpaczam z tego powodu, bo chwile moge odsapnac od riebiaty:-)
aha- Xenia na urodzinkach zlapala kasiurke:-) maz sie smieje, ze idzie w moje slady, bo ja zawsze jak cos zlapie w sklepie i ceny nie widze,to okazuje sie, ze najdrozsze:-) ma sie ten wech do luksusow:-) drugie za co sie wziela to rozaniec, bo ona tez lubuje sie we wszelkiego rodzaju koralikach.
Synek, o ile dobrze pamietam najpierw zlapal ksiazke (on uwielbia ksiazki i od malego pieknie je ogladal, nawet te z cienkimi kartkami), ale zaraz pozniej wzial sie za kieliszek, ktorego za nic w swiecie nie chcial oddac, mimo, ze specjalnie wybralam taki najzwyklejszy:-)
Musze sie jeszcze pochwalic, ze Xenia tez zaczela pic napoje przez rurke, bo zawsze Xavciu zabieral jej butle, a tak mam spokoj, bo sie nie kloca:-)
kolorowych snow i przespanej nocki:-)!
Xenia srednio budzi sie 1-2 razy w nocy (choc ostatnie 2 noce przespala cale od 21 do 6:15).ona bardzo rzadko naprawde je w nocy. zazwyczaj tylko podyda chwile i dalej spi. to tak, jak pisze savanna- potrzeba bliskosci, sprawdzanie, czy jestem obok. mam nadzieje, ze ksiezniczka w koncu zacznie przesypiac cale noce, bo za miesiac czeka ja "wyprowadzka" z naszej sypialni. zamowilismy meble do jej pokoju i powiedzialam, ze jak dostanie nowe, ladne mebelki, to bedzie najwyzszy czas na "odciecie pepowiny":-) no, ale wizja nocnego biegania z pokoju do pokoju wcale mi sie nie usmiecha...
Synek za to tez bardzo szybko zaczal przesypiac cale noce, cos ok. 2 miesiaca. i od czego to zalezy?
wnika- wow! gratulacje wielgasne! czyli udalo sie!? strasznie sie ciesze, ze coraz wiecej z Was zostaje "ciezaroweczkami". ja dzis wstawialam rzeczy po dzieciakach na ebay i pytam meza, czy maxi cosi tez mam sprzedac, a on na to "a to juz nie chcemy wiecej dzieci"? ja tam sama nie jestem pewna, ale kolyski w kazdym razie nie wystawilam na aukcje:-) choc prawde mowiac teraz z trojka malych wampirkow to chyba bym osiwiala:-)
Xenia tez jeszcze nie chodzi sama, choc wczoraj zrobila kilka krokow do meza. w ogole taka z niej coronia tatusia ostatnimi czasy. ja tam nie rozpaczam z tego powodu, bo chwile moge odsapnac od riebiaty:-)
aha- Xenia na urodzinkach zlapala kasiurke:-) maz sie smieje, ze idzie w moje slady, bo ja zawsze jak cos zlapie w sklepie i ceny nie widze,to okazuje sie, ze najdrozsze:-) ma sie ten wech do luksusow:-) drugie za co sie wziela to rozaniec, bo ona tez lubuje sie we wszelkiego rodzaju koralikach.
Synek, o ile dobrze pamietam najpierw zlapal ksiazke (on uwielbia ksiazki i od malego pieknie je ogladal, nawet te z cienkimi kartkami), ale zaraz pozniej wzial sie za kieliszek, ktorego za nic w swiecie nie chcial oddac, mimo, ze specjalnie wybralam taki najzwyklejszy:-)
Musze sie jeszcze pochwalic, ze Xenia tez zaczela pic napoje przez rurke, bo zawsze Xavciu zabieral jej butle, a tak mam spokoj, bo sie nie kloca:-)
kolorowych snow i przespanej nocki:-)!
Ostatnia edycja: