Mamuśki z kaffe marzec 2010

[**tina**]

Marrta książeczkę właśnie Ci posłałam.

badka mi sie wydaje, że też powinniście sie odrobaczyć bo lepiej dmuchać na zimne, co do dezynfekcji domu to dobry jest płyn z octem (teściowa takiego używa, ten z Lilda W5) myje tym okna, podłogi. Nie mam jednak pomysły jak mogłabys to przeprowadzić, chyba wszystko pomyć bo jak robale wyszły i mogą być wszędzie.

Ja po dentyście, znowu porcja trucizny i następna wizyta po świętach juz chyba mi zaplombuje. Byłam w szoku jak mi powiedziała, że to nie powinno boleć a ja tydzień na prochach żyłam tak bolało. Ale okazało się, że zapalenie pomału znika więc mogło boleć bo ząb był od jakiś 15 lat nie ruszany.

 

[Szarlota]

Oj Badka! ciarki przechodzą brr. Myślę że musisz się poradzić lekarza...bo np. w dzieciństwie miałam kota, który miały glizdy ale ja się nie zaraziłam. A wiem ze dzieci tez mają te pasożyty-może to inny rodzaj?

 

[yra245]

glizdy? o ja.... zawsze możesz zrobić badanie kału, tylko że chyba lepiej się odrobaczyć. wszyscy. jak zauważyłaś jedną, to pytanie ile nie zauważyłaś i gdzieś się pochowały.

 

[kamelle]

Badka- nasz krolik tez mial robaki. ja doslownie- wyszorowalam wszystko Sagrotanem(bakteriobojczy) i wypralam zaslony z okien, bo mam takie siegajace do ziemi.a i oczywiscie bez prania dywanu sie nie obylo. zadnych problemow pozniej nie mielismy. my sie nie odrobaczalismy:-)
oj, dzewczyny, u nas zeby wychodza jak grzyby po deszczu...
qassandra- wielkie dzieki za odpowiedz na moje pytanie! kurcze, to juz sama nie wiem na co mam sie zdecydowac...?

 

[badka]

Dzięki dziewczyny.Na razie wszystko poodkurzałam i wymopowałam. Na tyle miałam czas. Wściekła jestem sama na siebie, że jak kiedyś wyszły mi glizdy w kuchni myślałam, ze to z siana., Wszystko wyszorowałam i był spokój. Może on już ma kilka miesięcy te robale. Matko, a mały go dotykał, no i ręce cały czas na podłodze, gdzie chodzi też królik. Odkąd zobaczyłam przy Bartusiu tą glizde wszystko mi siedzi w gardle... i jedzenie i nerwy.

 

[mama maluszka]

A ja wklejam linka, fajna akcja pomocy dla bezdomnych piesków. Zapraszam do kliknięcia

http://szerlok.pl/nakarm_psa/

 

[wazka]

hej

mala mi dzis wstala sama ..podciagnela sie do kleczku a potem sie wyproostowala przy \'maszynie do cwiczen, chodzenie\' nie wiem jak to sie nazywa...

niezle

co do dziczyzny, no to niezle ten ktos musial ladowac tych kolek w ta sarne...nie jestem za takim \'sportem\' rozladowania ...

Badka mnie ciarki tez przeszkly i tez bym sie zdenerwowala, lepiej pogadac z lekarzem..

co do alergi tez nie pomoge bo nie mamy tego problemu\'odpukac\' mala wcina wsio ...wiem ze moze ona wyskoczyc w kazdym momencie zycia albo i nie...

moze to ma zwiazek co do tego leczenia, antybiiotykow?

dobra brat mnie wygania wrrrr zaraz siosgtra do mnie przyjedzie to sobie polotkuje

Marta u mnie jest znowoz tak ze u babci to sobie szymke na WIELE POZWALA ale to ich winaaa ... znowoz u tesciowej jest o polowe lepiej a jak jest ze mna sam na sam jest calkowicie inaczej.,.przytacie mogl wlasnie wiecej rozrabiac

papa

 

[Marrta]

Tina książeczka nie doszła
Badka straszne z tymi robalami, chyba też wszystko by mi w gardle stało :/
Mi tak było ze kilka dni temu. Musiałam zrobić siku i zostawiłam Piotrusia doslownie na minutę a on podreptał do drugiego pokoju do psiej miski i poczęstował się. Zaniepokoiła mnie nagła cisza, wyszłam szybciej z łazienki i myslałam ze zwymiotuję -Piotruś przy misce, buzia wypchana karmą a w rączkach już zapas. Wyjelam mu z pyszczka ile się dalo ale pózniej odbilo mu się karmą wiec musiał sobie trochę wszamać bleee nie mogłam o tym zapomnieć cały dzień

 

[Natkaa]

Pisałam w południe i gdzieś wcięło mi post:-(
Badka chyba warto się odrobaczyc. My mamy kota w domu (pies aktualnie jest u mojej mamy) weterynarz kazał nam odrobaczać zwierzaki co trzy miesiące jak są dzieci w domu.
Marta świetnie Piotruś radzi sobie z cytryną:-)
Wazka ale masz biedę bez tego neta:-) Amelka zdolna niesamowicie, jeszcze zacznie chodzić na całego jak choinkę zobaczy:-)
mamo maluszka pieski nakarmione:-) świetna akcja.

 

[Carolaine]

Ja tylko na szybko do Badki. Kochana wszyscy musicie się odrobaczyć! Jak pójdziesz do weta to on Ci pewnie poleci jakiś świetny środek na dezynfekcję mieszkania. Sama woda z octem to za mało. Larwy mogą być niewidoczne dla oka. Szczerze to jak bym się nie znała to bym tą "glizdę" do woreczka i do weta. Albo chociaż fotkę zrób.
A Ty się przejdź do rodzinnego bo chyba te leki na odrobaczanie ludzi są na receptę ale na tym się już nie znam.
Aha i niestety króliki mają to do siebie (nie tylko one) że posiadaja wiele pasożytów. To niestety normalne.

Dobra uciekamy na impreze. Szpile sobie kupiłam i ciekawe jak będę chodzić bo dawno takich wysokich nie nosiłam