hej dzieczynki...
Ja tak szybko bo przyszlam niedawno do pracy (ten tydzien mam na 12)
Jesli chodzi o odrpbaczanie to faktycznie trzeba skonsultowac z lekarzem bo lek ktory ja miałam jest na recepte wiec i tak do lekarza musisz isc...Ja miałam ZENTEL taki płyn w małej buteleczce 20ml kosztuje ok 17zł pije sie to jednorazowo i po 2 tyg powtarza sie kuracje.No moja Maja odpukac nie kaszle juz 4 noc wiec mysle ze to byl strzał w 10....A dzieciaczki faktycznie trzeba odrobaczac szczególnie w przedszkolu bo dzieci sa rozne i dotykaja czasami pupki a pozniej raczek nie umyja biora zabawki do buzi i sie pokolei zarazaja taki to jest mechanizm...
A wiecie co robaki i wszelkie pasozyty nie lubia ziarenek dyni i surowej marchewki wiec dawajcie swoim dzieciom do chrupania (tym starszym oczywiscie)....A moja Marta dzisiaj dała pospac do 7:00 a zasneła na drzemke przed 10 i spała jeszcze jak wychodziłam do pracy....
A wiecie chciałam jej wczoraj na noc dosypac troche kaszki do mleka ale skubana nie chciala pic wiec stanelo na samym mleku...nauczyla sie ze z butli to tylko mleko a kaszka to lyzeczka i co ja na to poradze...????
Ja tak szybko bo przyszlam niedawno do pracy (ten tydzien mam na 12)
Jesli chodzi o odrpbaczanie to faktycznie trzeba skonsultowac z lekarzem bo lek ktory ja miałam jest na recepte wiec i tak do lekarza musisz isc...Ja miałam ZENTEL taki płyn w małej buteleczce 20ml kosztuje ok 17zł pije sie to jednorazowo i po 2 tyg powtarza sie kuracje.No moja Maja odpukac nie kaszle juz 4 noc wiec mysle ze to byl strzał w 10....A dzieciaczki faktycznie trzeba odrobaczac szczególnie w przedszkolu bo dzieci sa rozne i dotykaja czasami pupki a pozniej raczek nie umyja biora zabawki do buzi i sie pokolei zarazaja taki to jest mechanizm...
A wiecie co robaki i wszelkie pasozyty nie lubia ziarenek dyni i surowej marchewki wiec dawajcie swoim dzieciom do chrupania (tym starszym oczywiscie)....A moja Marta dzisiaj dała pospac do 7:00 a zasneła na drzemke przed 10 i spała jeszcze jak wychodziłam do pracy....
A wiecie chciałam jej wczoraj na noc dosypac troche kaszki do mleka ale skubana nie chciala pic wiec stanelo na samym mleku...nauczyla sie ze z butli to tylko mleko a kaszka to lyzeczka i co ja na to poradze...????