reklama
S
saskiana
Gość
mloda,a skad jestes?bo taki park jest niedaleko Poznania jeszcze-nie wiem czy taki wypasiony,ale jakies dinozaury tez tam sa
savanna foty super
a tu ja wstawiam fotki z naszych wypraw na kocyk no i jak mama w wieku lat 30stu uczy sie na rolkach jezdzic-kamikadze!
achhh ten kombinezon,musze sie rozejzec...tak mnie kusicie...
savanna foty super
a tu ja wstawiam fotki z naszych wypraw na kocyk no i jak mama w wieku lat 30stu uczy sie na rolkach jezdzic-kamikadze!
achhh ten kombinezon,musze sie rozejzec...tak mnie kusicie...
Qassandra
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2010
- Postów
- 129
Badka - to że nóżki wystają to jeszcze nie jest powód zmiany fotelika.
Podstawowe kryteria zmiany fotelika na większy to:
1) waga dziecka przekracza dopuszczalny limit dla danego fotelika
2) dla fotelików 0-13 kg - głowa, a dla pozostałych fotelików - linia oczu wystają ponad górną krawędź oparcia fotelika
3) pasy uprzęży fotelika nie dają się poprawnie zapiąć,
(problem zbyt krótkich pasów pojawia się głównie w wąskich fotelikach 0-13 kg, najczęściej w okresie zimowym)
Dziecko w foteliku 0-13 kg może dotykać nóżkami oparcia siedzenia samochodowego. Jeżeli jego głowa nie wystaje powyżej górnej krawędzi fotelika, dziecko mieści się w przedziale wagowym fotelika, a pasy dają się prawidłowo zapiąć, to dziecko powinno nadal używać danego fotelika. W żadnym wypadku nie stanowi to kryterium zmiany fotelika na większy.
My mamy Maxi Cosi Cabrio 0-13 i jeszcze w nim jeździmy, choć mamy też już Maxi Cosi Tobi 9-18 a to dlatego że synek waży coś ok. 8,5 kg więc już ma małą rezerwę.
Jak nie wiecie jaki fotelik wybrać polecam stronę fotelik.info - tam jest mnóstwo informacji o tym jakie są foteliki bezpieczne (sprawdzane w crash-testach ADAC, wygodne w użyciu, itp). Polecam poświęcić choć 5 minut na to żeby takei zestawienie przejrzeć. CHodzi wkońcu nie tylko o wygodne siedzenie ale przede wszystkim o bezpieczeństwo naszych pociech. Są też filmy, warto!
Podstawowe kryteria zmiany fotelika na większy to:
1) waga dziecka przekracza dopuszczalny limit dla danego fotelika
2) dla fotelików 0-13 kg - głowa, a dla pozostałych fotelików - linia oczu wystają ponad górną krawędź oparcia fotelika
3) pasy uprzęży fotelika nie dają się poprawnie zapiąć,
(problem zbyt krótkich pasów pojawia się głównie w wąskich fotelikach 0-13 kg, najczęściej w okresie zimowym)
Dziecko w foteliku 0-13 kg może dotykać nóżkami oparcia siedzenia samochodowego. Jeżeli jego głowa nie wystaje powyżej górnej krawędzi fotelika, dziecko mieści się w przedziale wagowym fotelika, a pasy dają się prawidłowo zapiąć, to dziecko powinno nadal używać danego fotelika. W żadnym wypadku nie stanowi to kryterium zmiany fotelika na większy.
My mamy Maxi Cosi Cabrio 0-13 i jeszcze w nim jeździmy, choć mamy też już Maxi Cosi Tobi 9-18 a to dlatego że synek waży coś ok. 8,5 kg więc już ma małą rezerwę.
Jak nie wiecie jaki fotelik wybrać polecam stronę fotelik.info - tam jest mnóstwo informacji o tym jakie są foteliki bezpieczne (sprawdzane w crash-testach ADAC, wygodne w użyciu, itp). Polecam poświęcić choć 5 minut na to żeby takei zestawienie przejrzeć. CHodzi wkońcu nie tylko o wygodne siedzenie ale przede wszystkim o bezpieczeństwo naszych pociech. Są też filmy, warto!
marcellina
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2010
- Postów
- 47
Dzieki wielkie dziewczyny!!!!!!
badka
Fanka BB :)
Qassandra - Dzięki za wyczerpującą informację! Mój mieści się w przedziale wagowym, główka też w miarę leży, ale oprócz tych wystających nóżek jest problem z zapinaniem pasów. Teraz dochodzi więcej ubrań i ciężko go zapiąć. Jak przyjdzie zima jakieś kombinezony czy kurtki to nie ma mowy o zapięciu. Teraz mamy problem z grubą bluzą czy swetrem.
Jeśli chodzi o wagę to pewnie by starczyło na jeszcze długo, bo mały ma dopiero 7,5 kg.
Saskiana - zazdroszczę Ci tych rolek. Kiedyś sama śmigałam. Teraz jak patrzę to sporo osób na nich znów jeździ i taki sentyment mnie złapał..
Elvira22 - zapraszamy !
Jeśli chodzi o wagę to pewnie by starczyło na jeszcze długo, bo mały ma dopiero 7,5 kg.
Saskiana - zazdroszczę Ci tych rolek. Kiedyś sama śmigałam. Teraz jak patrzę to sporo osób na nich znów jeździ i taki sentyment mnie złapał..
Elvira22 - zapraszamy !
Ostatnia edycja:
Carolaine
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2010
- Postów
- 234
Elvira22 oczywiście że możesz z nami pisać. Masz dwójke maluchów więc i doświadczenie :-)
No mój to nie wiem ile już waży ale mam fotelik do 11 kg a już ciężko mi pasy zapiąć w kurtce a co dopiero kombinezon. Główka jeszcze nie wystaje ale mało brakuje.
Uciekam na obiadek :-)
Kamelle gratulacje dla Xeni! Ślicznie jej w tym kombinezonie z puchatkiem :-)
No mój to nie wiem ile już waży ale mam fotelik do 11 kg a już ciężko mi pasy zapiąć w kurtce a co dopiero kombinezon. Główka jeszcze nie wystaje ale mało brakuje.
Uciekam na obiadek :-)
Kamelle gratulacje dla Xeni! Ślicznie jej w tym kombinezonie z puchatkiem :-)
wnika_s
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2010
- Postów
- 131
witam poniedzialkowo!
ciezki weekend za mna... z tesciowa byla znowu jazda, ja troche za duzo powiedzialam, ona urzadzila placze i lamenty... M jak zwykle wykrecil kota ogonem, i w koncowym rozrachunku on jest TEN dobry a ja ostatnia pipa pozniej, po wyjsciu tesciowej, jak mu powiedzialam, ze nie tak sie umawialismy i znowu ja jestem TA zla, to dowiedzialam sie, ze juz i tak cala jego rodzina obsmarowuje mi tylek, wiec co sie przejmuje. wyglada na to, ze gorzej byc nie moze, przynajmniej w jego oczach
ale kicham na to- teraz!!! bo w sobote to mnie targalo
a w niedziele, pochechalismy do znajomych austriakow i dowiedzialam sie, ze moje dziecko jest taaaaaaaak chude, ze oni jeszcze takiego nie widzieli! a na koniec wizyty, pani domu, matka dwojki dzieci, zapytala, czy david nie jest przypadkiem chory... co byscie zrobily?
jest szczypior, no ale bez przesady!!!!
savanna- fantastyczna wycieczke zrobiliscie sobie, wczoraj ogladnelismy z M zdjecia i od razu sprawdzilismy jak daleko mamy z Krakowa!!! jak david troszke podrosnie to napewno tam pojedziemy! dzieki za podpowiedz!!! :-)
marcellina- co do plytek nie pomoge
nikamo- gratulacje dla was! nasz tez tak zaczynal. wlasnie od podciagania sie na foteliku ;-)
badka- u nas tez byly przeboje ze spaniem, ale jak sie szybko pojawily tak rownie szybko znikly! a co do fotelika, my mamy Recaro. M wybral w oparciu o liczne testy, ktorych sie naczytal i naogladal. w efekcie koncowym sponsorem okazala sie tesciowa, bo byly chrzciny i chciala sie wykazac, bo pomimo licznych zapewnien w stosunku do moich rodzicow nie dolozyla sie do wozka, i tak glupio wyszlo, ze wiekszosc kosztow wzieli na siebie moi rodzice... ale jeszcze nie wiem, czy funkcjonalny i dobry, bo stoi w koncie i siedzi na nim misiek... david miesci sie jeszcze w swoim pierwszym ferafii :-)
gosiaaa- super! zacznie sie mega ruch na forum jak wszystkie dzieciaczki rusza! david jak juz wreszcie przybral "pozycje" do raczkowiania, to slizgal sie kolanami, doslownie boksujac w miejscu i nie za bardzo wiedzial co ma z rekami zrobic! nawet sie nie obejrzelismy jak ruszyl pelna para! madre mamy te malenstwa!:-)
kamelle- gratulacje!!! tak jak dla gosii, a wlasciwie to owacje naleza sie dzieciaczkom! to ich sukcesy w koncu!
elwira- nie chce sie wypowiadac za wszystkie dziewczyny, ale z mojej strony, milo Cie poznac!!!
lece wypic kawe poki moj szef spi!:-)
ciezki weekend za mna... z tesciowa byla znowu jazda, ja troche za duzo powiedzialam, ona urzadzila placze i lamenty... M jak zwykle wykrecil kota ogonem, i w koncowym rozrachunku on jest TEN dobry a ja ostatnia pipa pozniej, po wyjsciu tesciowej, jak mu powiedzialam, ze nie tak sie umawialismy i znowu ja jestem TA zla, to dowiedzialam sie, ze juz i tak cala jego rodzina obsmarowuje mi tylek, wiec co sie przejmuje. wyglada na to, ze gorzej byc nie moze, przynajmniej w jego oczach
ale kicham na to- teraz!!! bo w sobote to mnie targalo
a w niedziele, pochechalismy do znajomych austriakow i dowiedzialam sie, ze moje dziecko jest taaaaaaaak chude, ze oni jeszcze takiego nie widzieli! a na koniec wizyty, pani domu, matka dwojki dzieci, zapytala, czy david nie jest przypadkiem chory... co byscie zrobily?
jest szczypior, no ale bez przesady!!!!
savanna- fantastyczna wycieczke zrobiliscie sobie, wczoraj ogladnelismy z M zdjecia i od razu sprawdzilismy jak daleko mamy z Krakowa!!! jak david troszke podrosnie to napewno tam pojedziemy! dzieki za podpowiedz!!! :-)
marcellina- co do plytek nie pomoge
nikamo- gratulacje dla was! nasz tez tak zaczynal. wlasnie od podciagania sie na foteliku ;-)
badka- u nas tez byly przeboje ze spaniem, ale jak sie szybko pojawily tak rownie szybko znikly! a co do fotelika, my mamy Recaro. M wybral w oparciu o liczne testy, ktorych sie naczytal i naogladal. w efekcie koncowym sponsorem okazala sie tesciowa, bo byly chrzciny i chciala sie wykazac, bo pomimo licznych zapewnien w stosunku do moich rodzicow nie dolozyla sie do wozka, i tak glupio wyszlo, ze wiekszosc kosztow wzieli na siebie moi rodzice... ale jeszcze nie wiem, czy funkcjonalny i dobry, bo stoi w koncie i siedzi na nim misiek... david miesci sie jeszcze w swoim pierwszym ferafii :-)
gosiaaa- super! zacznie sie mega ruch na forum jak wszystkie dzieciaczki rusza! david jak juz wreszcie przybral "pozycje" do raczkowiania, to slizgal sie kolanami, doslownie boksujac w miejscu i nie za bardzo wiedzial co ma z rekami zrobic! nawet sie nie obejrzelismy jak ruszyl pelna para! madre mamy te malenstwa!:-)
kamelle- gratulacje!!! tak jak dla gosii, a wlasciwie to owacje naleza sie dzieciaczkom! to ich sukcesy w koncu!
elwira- nie chce sie wypowiadac za wszystkie dziewczyny, ale z mojej strony, milo Cie poznac!!!
lece wypic kawe poki moj szef spi!:-)
michalka25
Fanka BB :)
Hej mamuśki :-)
Nie było nas trochę i trudno znowu się wdrożyć w rozmówki Tydzień temu byliśmy na weselu i Kajaka spisała się na medal tylko jej nózki latały w rytm muzyki na poprawinach było troszkę gorzej bo ząbek się wyrzynał ale i tak pozwoliła się rodzicom wybawić Ostatnio non stop trenuje stawanie na łapkach i nóżkach, niesamowity widok Tylko z jedzeniem dalej zle:-( obiadki strasznie opornie je, kilka łyżeczek, usta zaciska i koniec W weekend wprowadziliśmy mięsko, królik ok ale po indyku katar i popękane uszy nic to poczekamy i spróbujemy jeszcze raz, aż się boję co to będzie jak zacznie my wprowadzać gluten
Nikamo kurde nie wpadłam na to żeby mieszać dynię z owocami, super pomysł to jedno warzywko Kaja uwielbia, jeszcze dziś muszę zaopatrzyć się w produkty i będziemy gotować
Dziewczyny jak u was z trzymaniem moczu? u mnie niby wszystko ok ale na weselu przy szybkich tańcach i podskokach samo leciało mimo podpaski aż nogi miałam mokre, pół wesela przepłakałam, czułam się z tym fatalnie Muszę skontaktować się z lekarzem bo nie wyobrażam sobie co będzie po drugim dziecku
Gratki dla raczkujących bobasków:-)
Doczytałam o diecie dukana Polecam bardzo mi został jeszcze 1kg, zrzuciłam 11, M 19 kg Złamaliśmy tylko jeden warunek, piliśmy alkohol mimo to waga i tak spadła tyle, że zajęło to trochę więcej czasu
Nie było nas trochę i trudno znowu się wdrożyć w rozmówki Tydzień temu byliśmy na weselu i Kajaka spisała się na medal tylko jej nózki latały w rytm muzyki na poprawinach było troszkę gorzej bo ząbek się wyrzynał ale i tak pozwoliła się rodzicom wybawić Ostatnio non stop trenuje stawanie na łapkach i nóżkach, niesamowity widok Tylko z jedzeniem dalej zle:-( obiadki strasznie opornie je, kilka łyżeczek, usta zaciska i koniec W weekend wprowadziliśmy mięsko, królik ok ale po indyku katar i popękane uszy nic to poczekamy i spróbujemy jeszcze raz, aż się boję co to będzie jak zacznie my wprowadzać gluten
Nikamo kurde nie wpadłam na to żeby mieszać dynię z owocami, super pomysł to jedno warzywko Kaja uwielbia, jeszcze dziś muszę zaopatrzyć się w produkty i będziemy gotować
Dziewczyny jak u was z trzymaniem moczu? u mnie niby wszystko ok ale na weselu przy szybkich tańcach i podskokach samo leciało mimo podpaski aż nogi miałam mokre, pół wesela przepłakałam, czułam się z tym fatalnie Muszę skontaktować się z lekarzem bo nie wyobrażam sobie co będzie po drugim dziecku
Gratki dla raczkujących bobasków:-)
Doczytałam o diecie dukana Polecam bardzo mi został jeszcze 1kg, zrzuciłam 11, M 19 kg Złamaliśmy tylko jeden warunek, piliśmy alkohol mimo to waga i tak spadła tyle, że zajęło to trochę więcej czasu
Ostatnia edycja:
reklama
Lawina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2010
- Postów
- 167
Hej:-)
My dziś wróciliśmy od mojej mamy :-). Byliśmy 3 dni :-). Moja mam jest oczarowana Kubusiem .
Mamy 5 ząbek :-):-):-).
Sawana to nie ciekawie z tym sąsiadem .
U nas z tym seksem to maż by chciał non stop na okrągło . Ja jednak jestem zmęczona . Wraca mi ochota jak przyjdzie weekend i maż mnie ciut odciąży …
Super ta wyprawa. Ładne włoski . Super spędzony razem czas .
Kurcze ciekawe co z tą pracą twojego M . Faktycznie jak się wali to czasem wszystko na raz.
Caroline ja jak przeczytałam ta książkę to doznałam coś w rodzaju „oświecenia”
1 uderzeniówka u mnie trwała 4 dni
2 stosuje plan 5/5 (najskuteczniejszy)
3 w 2 fazie 5/5 w dni z warzywami . Sernik w każdy dzień (ale nie każdy sernki)
A tu mam niespodziankę . Możesz zrobić sobie test Dukana . I w wyniku będziesz miła podane ile powinnaś mieć uderzeniówkę . Ile mniej więcej będziesz mieć cykl 5/5 .I ile będziesz utrwalać.
http://www.dukandiet.co.uk/
Po prawej stronie pisze „find your true weight ".
Szkoda że zaczęłaś i nic wcześniej nie wiedziałam .Dałabym wcześniej Ci ta stronę
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/proteinowa/1542-maszkuleczka-na-dukanie.html
Ta pani której jest wątek tłumaczyła ze stron francuskich na pl zagadnienie które nas interesowały. Są tu najciekawsze rzeczy .
Jak robisz uderzeniówkę to najlepiej nie jedz nabiału . Nie wolno pić mleka a uderzeniówce !!! Nie jest to do końca wyjaśnione w książce . Jednak sam Dukan tak mówił .. Jak masz pytania to pisz . Jak będę wiedzieć to chętnie pomogę .
Gosia ja tez właśnie doszłam do tego soku z winogron lub jabłkowego .Oni dodają tego żeby zupka była słodka i dzieci ją chciały jeść .Też będę dodawać skoku .Z czasem coraz mniej .
Marcelina mój wujek twierdzi że za metr kafelek powinno się brać tyle ile one kosztowały . Oczywiście mnie inaczej liczył…Zbankrutowała bym jak by tyle chciał …
Nikamo ja pomroziłam dynie ale młody nie che jeść .No chyba że pomieszam z zupkami tymi sklepowymi . Juto jadę na targ i gotuję..
Badka my ważymy ponad 7 kg . Jeździmy w pierwszym foteliku .
Kamele gratuluje raczkowania . Fajnutki ten kombinezon . Dzidzia wygląda jak by była bardzo malutka hehe .
Saskania nie zła z Ciebie mamuśka . Fajnie że się uczysz jeździć.
Elwira witaj . Zapraszamy .
Winika szkoda słów co do teściowej. Współczuję.
Michalka nie mam żadnych problemów z nie trzymaniem moczu . Nigdy nie miałam . Ćwiczyłam te mię śnie kregla ( czy jak się one nazywają ) .Powinnaś isć do lekarza i porozmawiać na ten temat .
My dziś wróciliśmy od mojej mamy :-). Byliśmy 3 dni :-). Moja mam jest oczarowana Kubusiem .
Mamy 5 ząbek :-):-):-).
Sawana to nie ciekawie z tym sąsiadem .
U nas z tym seksem to maż by chciał non stop na okrągło . Ja jednak jestem zmęczona . Wraca mi ochota jak przyjdzie weekend i maż mnie ciut odciąży …
Super ta wyprawa. Ładne włoski . Super spędzony razem czas .
Kurcze ciekawe co z tą pracą twojego M . Faktycznie jak się wali to czasem wszystko na raz.
Caroline ja jak przeczytałam ta książkę to doznałam coś w rodzaju „oświecenia”
1 uderzeniówka u mnie trwała 4 dni
2 stosuje plan 5/5 (najskuteczniejszy)
3 w 2 fazie 5/5 w dni z warzywami . Sernik w każdy dzień (ale nie każdy sernki)
A tu mam niespodziankę . Możesz zrobić sobie test Dukana . I w wyniku będziesz miła podane ile powinnaś mieć uderzeniówkę . Ile mniej więcej będziesz mieć cykl 5/5 .I ile będziesz utrwalać.
http://www.dukandiet.co.uk/
Po prawej stronie pisze „find your true weight ".
Szkoda że zaczęłaś i nic wcześniej nie wiedziałam .Dałabym wcześniej Ci ta stronę
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/proteinowa/1542-maszkuleczka-na-dukanie.html
Ta pani której jest wątek tłumaczyła ze stron francuskich na pl zagadnienie które nas interesowały. Są tu najciekawsze rzeczy .
Jak robisz uderzeniówkę to najlepiej nie jedz nabiału . Nie wolno pić mleka a uderzeniówce !!! Nie jest to do końca wyjaśnione w książce . Jednak sam Dukan tak mówił .. Jak masz pytania to pisz . Jak będę wiedzieć to chętnie pomogę .
Gosia ja tez właśnie doszłam do tego soku z winogron lub jabłkowego .Oni dodają tego żeby zupka była słodka i dzieci ją chciały jeść .Też będę dodawać skoku .Z czasem coraz mniej .
Marcelina mój wujek twierdzi że za metr kafelek powinno się brać tyle ile one kosztowały . Oczywiście mnie inaczej liczył…Zbankrutowała bym jak by tyle chciał …
Nikamo ja pomroziłam dynie ale młody nie che jeść .No chyba że pomieszam z zupkami tymi sklepowymi . Juto jadę na targ i gotuję..
Badka my ważymy ponad 7 kg . Jeździmy w pierwszym foteliku .
Kamele gratuluje raczkowania . Fajnutki ten kombinezon . Dzidzia wygląda jak by była bardzo malutka hehe .
Saskania nie zła z Ciebie mamuśka . Fajnie że się uczysz jeździć.
Elwira witaj . Zapraszamy .
Winika szkoda słów co do teściowej. Współczuję.
Michalka nie mam żadnych problemów z nie trzymaniem moczu . Nigdy nie miałam . Ćwiczyłam te mię śnie kregla ( czy jak się one nazywają ) .Powinnaś isć do lekarza i porozmawiać na ten temat .
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 201 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 17 tys
Podziel się: