reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

Tym bobem to mnie nęcicie, ja kidyś też miałam, na samym początku mojej znajomości z M :-) ale mu się zawsze długie włosy podobało u kobiet ( tak w ogóle to nie wiem czy pamiętacie ale on też ma długie do pasa :tak:) wiec zapuściłam i tak je mam. Choć często myśle o tym ze w krótszych może wyglądałabym lepiej, bo te długie włosy to raczej jeszcze mnie wyszczuplają :baffled: a i grzywka by mi się przydała, bo mam czoło tak poorane zmarszczkami :crazy: , hmm ale grzywkę to miałam tylko jak byłam mała,trochę kiepsko wyglądałam ;-) a i mojemu M nie podobają się za bardzo grzywki wiec za wiele szans na zmianę nie widzę :rofl2:

Almeria mój synuś też nie przepadał za jedzeniem, ale muszę go pochwalić od 2 dni pięknie je, okazało się ze jest mięsożerny, a do tego lubi cieplejsze jedzonko niż mu przygotowywałam :-), tak jak ledwo zjadał łyżeczkę, góra 3, dziś zjadł cały słoiczek potrawki warzywnej z królikiem :-):tak::-D, jadł aż było miło patrzeć!!!

a i Lawina miałam pokazać tobie i innym dziewczynom mojego szkraba w kombinezonie, więc oto on :-)

0314669a0.png
 

Załączniki

  • P1130028zm.jpg
    P1130028zm.jpg
    45,7 KB · Wyświetleń: 29
Ostatnia edycja:
reklama
Lawina dzięki za kilogramy :-);-) przyjmuję stale, hurt i detal :-);-)

A i dzięki za rady co do obiadków. Wiesz ja się zastanawiałam czy zmiksować to wszystko razem, czy tylko mięsko i warzywka, ale rosołki też są dla maluszków, wiec zmiksowałam wszystko ;-)

A przypomnij ty to wszystko mrozisz, pamiętam ze kiedyś pisałaś, ze opisujesz słoiczki numerkami, daj kila przykładów zestawów, może się rozkręcę z tym gotowaniem.

a i jeszcze jedno, jak długo masz w lodówce to co ugotujesz małemu? Wyśle tu nie o zamrażarce ale o lodówce.

Mnie tak rozbarwił Samuś w tym kombinezonie, ze szok, czyli i twój i mój to piękny kosmonauta :-);-):tak:

A mój M oj ma długie włosy, ma :tak: kocham te jego pióra :-)a jak nimi zakręci na koncercie, to dopiero widok :-) do tego nie ma takich lichych jak ja, trzy włosy na krzyż :-) ma naprawdę długie, gęste włosy:tak: a co do foty to nie wiem czy da się przekonać, bo już na zdjęcia malucha na forum podejrzliwie patrzy :baffled:, jakoś nie ma przekonania do umieszczania zdjęć w internecie. Ja zresztą też kiedyś miałam takie zdanie, ale teraz jak jestem z wami, to jakoś nie mogę się oprzeć :-);-)

0314669a0.png
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny sasiad z gory przebil nam opone w tirze!!
jestem w szoku a ten idiota chyba nie wie ze na przeciwko zlomowiec ma monitoring ktory wychodzi na zewnatrz i obejmuje tira.
Widzielismy dzisiaj jak postawil ten idiota swoje auto kolo tira (bylo to o tyle podejrzane ze nie ma tam miejsc parkingowych)... ze nas cos nie tchnelo.. a moglismy sie domyslec bo 2 dni temu przyszla straz miejska do nich odnosnie wyjacego psa (na nasze zlecenie) wiec piekna forma zemsty. Jutro trzeba isc na ten zlomowiec i sie dowiedziec. Jesli zarejestrawowal to to sad jak nic! jak nie to kurde nie wiem :/ ale jestem pewna ze to on bo M mowil ze jak odjezal to on mu jeszcze z okna machal i sie smial.....
jestem w szoku i nie wierze w to chamstwo :(
Dobrze ze Szymon najpierw jechal na magazn na zaladunek... tam sie zorientowal ze ma cos wbite w kolo. Gdyby wyjechal na autostrade to mialby taki wypadek :(:(:( ze wole nie myslec.... jestem zalamana. Mam nadzieje ze na tym koneic z jego strony :(

Lawina ja tez nie mam ochoty i moj M tez nie :-D ale to przez zmeczeie bo ciagle haruje jak wół i w ogole nie spi to trudno wymagac cos takiego. A ja... chyba sie odzwyczailam i po prostu mi sie nie chce ale wcale mnie to nei cieszy bo to jest nienormalne a chyba nie moge tego zwalic na hormony juz...
 
Savanna co za idiota z tego sąsiada:wściekła/y:!!! ( jeśli to on oczywiście, ale wszystko na to wskazuje). Boże nawet nie chcę myśleć co by był gdyby twój M tego nie wychwycił przed wyjazdem w trasę. O czym myślą tacy ludzie??? Fakt mógł mieć na was nerwy za tą straż, ale to co zrobił to przecież czyhanie na kogoś zdrowie i życie!!!

Co to seksu, to u nas też kiepsko, praca M, męczenie, moje kompleksy ... jak by nie patrzeć jakoś nie po drodze nam do łóżka.Choć ostatnio pisałam wam ze było miło ... ale trochę zachodu wymagało...

Zmykam spać, jutro lecę na miasto z M , nadal za dywanem a dodatkowo za kurtką dla niego. Jutro moze popiszemy wiecej, papa

Słodkich snów mamuśki!

0314669a0.png
 
Ostatnia edycja:
savanna-matko!przeciez twojemu em moglo sie cos stac!ja nie moge,takie chamstwo:(ciekawe czy policja cos wskura,gdybyscie goscia podali.
twoj em powinien do niego isc i tak go zrabac,ze szok..

goyek-ja mroze-teraz od czasu do czasu.
ale robilam tak:
na parze gotowalam:kalafior,ziemniak,marchew,dynie,
do tego ryz
i mieso:wolowine,indyka

i robilam zestaw nr1:ziemniak,wolowina,marchew brokul-i robilam 2 takie zestawy.
zestaw nr.2.kalafior,marchew,indyk,ryz
itd.

ale lepiej jak mieso ugotujesz oddzielnie,zmiksujesz i wlozysz do pudelka od lodu,potem zamrozisz.i przelozysz takie kosteczki do woreczka i do zamrazalnika.
tak zawsze bedziesz miala mieso osobno,jak na przyklad zrobisz cos na obiad i dasz to synkowi.i wtedy tylko kosteczke miesa odmrozisz i masz juz.

ja teraz robie inaczej.juz nie mieszam.na talerzyku klade np.ziemniaka,marchew,kalafior i obok mieso.
i daje lyzeczke,tego lyzeczke tamtego.Malemu to sie podoba.co chwile ma inny smak w buzi.

lawina-czytalam o twojej bratowej.tez niezla aparatka:(skad tacy ludzie sie urywaja:(

ogladalam filmiki.Kobietki:)te brzdace wasze sa przecudowne:)

a u nas z sexem jest oki:)dzis mamy Dzien Sexu.planowalismy taki miec co sobote,ale czasem w tygodniu wyskoczy.
wtedy mamusia dostaje drineczka na rozkrecenie i czadu:)
ostatnio super czas spedzaamy z em i z malym.w tym tygodniu bylismy juz 3 razy na kocyku,na trawce.Maly spacerowal po trawie he he,ale co sie oddalil na 2 metry i sie odwrocil to placz,biedaczek.odleglosc go przerazala.
U nas jest jeszcze cieplutko,na krotkim rekawku mozna chodzic.czytalam ze do PL juz zima po malu zaglada,pewnie od Ruskich ciagnie i przyczlapie sie i do nas niedlugo:(
 
piękna dziś pogoda :)

co do sexu u nas spontan, i najbardziej chyba pasuje mi taka forma, jakoś nie umiałabym się zaprogramować na dany dzień że ma być sex , no i taki układ najbardziej mi i mojemu M pasuje :)

wczoraj przyszedł kombinezon, my mamy 2 częściowy i do tego czapka, jak dam radę zrobię fotkę :)

pozdrawiam życzę miłego dnia.
 
uhuhu ale tu dzisiaj tłok :)
mysmy wlasnie wrocili z urodzinek. Arturek padniety biedaczek ale byl dzielny i grzeczny :-)
A ja dzisiaj bylam u fryzjera od 8:30 do 12:30. Boze jak kobieta musi sie poswiecac!! jeszcze akurat mi okres wypadl i przez to pasemka na gorze glowy nie chcialy mi chwycic :-D nie wiedzialam ze to ma jakis wplyw :-p bo nigdy nei farbowalam... no i scielam wlosy i powiem Wam ze w takiej dlugosci czuej sie super :-) niestety kolor mi nie pasuje.. chyba troche za chlodny i duze kontrasty mam miedzy moim ciemnym brazem a tymi pasemkami blond. CO prawda jest ich bardzo duzo ale jednak.. nie wiem moze po prostu musze sie przyzwyczaic. Wazne ze eMowi sie podoba :-) moze niedlugo zamieszcze zdjecie :-D
 
Kurcze tak chciałam dziś popisać z Wami a tu goście się do nas "zwalili" niezapowiedziani... Przyjechał brat mojego M z córeczką 3,5 miesiąca młodszą od mojego kawalera. No i się działo: młody zagadywał do niej, uśmiechał się, machał rączką, głaskał ją, piszczał a ona tylko patrzyła na niego (bo jeszcze malutka jest) więc on się denerwował że ona go "olewa" i zaczepiał ją jeszcze bardziej. Ale mieliśmy z nich ubaw!

savanna - jak tylko uda Wam się zdobyć dowód że to ten sąsiad to biegiem na policję i do sądu! Nie popuśćcie dupkowi! Jak w ogóle można takie rzeczy robić - przecież ten facet ma coś z psychiką nie tak!
goyek - ja nie mrożę jedzonka dla młodego, staram się zawsze na świeżo ugotować. Przeważnie robię mu na dwa dni więc tylko jeden dzień przechowuję w lodówce ale spodobał mi się pomysł z porcjowaniem i mrożeniem. Może też wypróbuję.
olena - jak fasoleczka? A szefową się nie przejmuj - jesteś na wygranej pozycji i dobrze o tym wiesz. Trzymam kciuki za Ciebie.
saskina - aż miło jak tak piszesz - rodzinka w komplecie spędza fajnie czas... u mnie to jakoś tak się rozmyło - on sobie ja sobie... No i to ciepełko możesz nam podesłać.
Ciekawe co tam u ważki, jak podróż, jak jej idzie aklimatyzacja i w ogóle. Pewnie niedługo się odezwie

Miałam napisać więcej ale padam z nóg i oczy mi się już kleją.
 
Yra gratuluję kolejnego ząbka. Rzeczywiście Jasiu idzie jak burza :-)

Lawina dołączam do Twojej grupy dietkowej hehe Wczoraj byłam w sklepie i natknęłam się na książkę "Nie potrafię schudnąć". Kupiłam i jestem jak zaczarowana.
Kurcze tylko dużo tego mięsa a ja za rybami nie przepadam. I ta cola light to dla mnie dziwna sprawa :szok: W związku z tym mam do Ciebie pytania :-)
1. Ile dni trwała u Ciebie faza uderzeniowa?
2. W fazie 2 stosujesz plan 5/5? czy może jakiś inny?
3. W której fazie dozwolone są te rarytasy które dodałaś na nasze forum?
W każdym razie ja już mam dietę od 1,5 tygodnia i patrze że schudłam 1,5 kg. A grzeszki były. Od jutra przechodzę na Dukana. Kuzynka mojego m była ale miała po tym efekt jojo. Przez to że nie stosowała się że 1kg-10 dni diety. A ona miała chyba ze 30kg do zrzucenia. Nie wiem bo dokładnie się nie pytałam.
 
reklama
ledwo żyję..wczoraj o 3 nad ranem synek zdecydował się pogadać z lampą :/ trwało to półtorej godziny ale jakoś szybko nie potrafiłam usnąć i tym sposobem jestem od świtu na nogach.

Savanna - idz na monitoring i na policję. Niech sąsiad odpowie za swój wielce niebezpieczny i nieodpowiedzialny czyn.

Lawina i Caroline - trzymajcie się z dietą. Ja, mimo że podziwiam, jakos nie mam weny dołączyć do Was, tymbardziej, że karmię więc diety tymczasowo zakazane. Nie mam też siły na ćwiczenia, dlatego za jakiś miesiąc zapisuję się na salsa ladies - lubię taniec i liczę na to, żę jak się poruszam dla siebie to nabiorę ochoty na inne ćwiczenia i dietę MŻ :)
 
Do góry