Hej Mamusie!
Jestem właśnie po pierwszym aerobiku mmm ale bomba!:-)Oczywiście przewiduję że najbliższe 3 dni będę sztywna ale co tam kupilam karnet i zaczynam. Przerwy miałam dokładnie 3 lata i dwie ciąże
hihi ale kompromitacji chyba nie było-tym bardziej mi sie podobało ze trafiłam na swój ukochany step. Generalnie jednak dramat z mieśniami brzucha-prawie ich nie mam..
Koja no prosze kolejny chodziaczek ! gartulacje:-)
Co do piętra to mieszkam na ostatnim - w wysokim bloku więc bez windy ani rusz.
Izabell absolutnie Cie podziwiam z czytaniem:-) Ale w sumie tez próbuję coś dla siebie zrobić, ostatnio polubiłam obrazki logiczne, poprzednio było sudoku. Ale aby czytać to już niestety trzeba miec więcej niż 3 minuty spokoju
Dlatego mogę tylko przed snem sobie pozwolic na relaksik.
A dzis córcia mi zrobiła niespodziankę-spała jak zloto całą noc do 8mej sama. Hm pospałaby dłuzej ale synek juz piszczał więc nie było rady. No ale już teraz mam pewnosc że tak jest kiedy ma dużo wrażeń, a wczoraj byliśmy razem na zakupach, pojeździła po wyprzedażach w mathercare, mama jej kupiła kilka bluzeczek i prosze jaka grzeczna;-) Mała kobietka;-)
No właśnie tak myślałam dziewczyny z fasolkami o Was-jakie będziecie miały wózki...Na takie dzieci rok po roku to sie podobno nawet mowi "irlandzie bliźniaki"-takie to Michalka u Was popularne;-) U nas było tak że trochę zeszło do pierwszych spacerów, najpierw werandowanie, potem wyskakiwałam sama na spacer z Niką jak m był w domu, albo jak szliśmy wszyscy na spacer m nosił dużo synka. Ale bez podwójnego wózka w końcu się nie obeszło. A co do tej podstawki to raczej się to nie sprawdza. Tzn. uważam ze to jest dobre ale dla ok. 3 latka, nawet spotkaliśmy kiedyś pare która się skarżyła że nie ma mowy aby starszy chcial z tego korzystać...