reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

moj mial pare dni temu faze i jak mnie widzial to mowil ''mama, mama''. opisywalam:-D ale juz mu sie zapomnialo... :-( tak jak ''klaskanie'' jezykiem- wrzucilam film- pieknie mu szlo przez pare dni i pozniej nic, w zaden sposob nie moglam z niego tego wydusic... :sorry: teraz jak mu sie zachce to tak robi, a jak nie to sie mamus bujaj! :sorry: :-D jest rownie przekorny jak ja! ;-) coz, genow nie oszukasz... :-D

zaraz zmykamy do lekarza. trzymajcie kciuki mam nadzieje, ze znowu niepotrzebnie panikuje... :sorry: buzka!
 
reklama
wnika-trzymam kciukasy:)

a moj wlasnie zaczal mlaskac,tak jak twoj ostatnio.
Nauczyl sie tez dmuchac:mowie do niego-dmuchnij i dmucha:)fajnie to wyglada:)
albo reka uderzam o stol i mowie:puk,puk,puk i on wtedy robi tak samo:)
 
Hej:-) My po alergologu...hm te zielone kupki było przez 3 dni i...od wczoraj są żółte i ok. Wychodzi na to że to nie mleko bo lekarka powiedziała że nie poprawiłoby się. Jeszcze z tydzień musze małą poobserwować czy skórka się poprawi:-)
Ale już korzyści z karmienia butlą wyciągam;-) Piwko wieczorkiem z m-em;-) Hihi a potem w nocy mówię do niego-wtań bo jestem nieprztomna;-) Zarzekał się że jakby była butla to on by karmił, że to żadne halo-no to miał sie okazję wykazać o 2giej w nocy:-D No i czeka nas długi weekend mmm
No i jest jeszcze jedna korzyśc z butli; skończyło się leżenie z rodzicami w łóżku:-) Córcia zjada i ląduje w swoim łóżeczku:-) Brzuszek pełny więc pada od razu:-)
Dziewczyny co do upadków...z czasem człowiek spokojniej do nich podchodzi. Ale pamiętam jak byłam w ciąży i synek gdzieś się przewrócił, wtedy to dopiero wyłam jak bóbr, aż mnie skurcze łapały. Zawsze potem przytulam dzieci i im śpiewam. Synek to bardzo lubi.
Co do umiejętności dzieci to tak to już jest że robią coś przez tydzień-dwa a potem uczą się czegoś nowego. Stara umiejętność ich już nie interesuje, co nie znaczy że już zapomniały co robiły. Na razie to wszystko zabawa, słowa są nieświadome.
 
Ostatnia edycja:
Szarlota u nas po nutramigenie kupki od początku zielone albo czarnawe ale to normalne bo jest tam więcej żelaza

Wnika kciuki zacisnięte

Motylek Kaja nie mówi jeszcze ani mama ani tata wogóle ostatnio się obija z mówieniem tylko puszcza bańki i tak śmiesznie pierdzi:-D ale teraz intensywnie ćwiczy stawanie na nogi więc to pewnie przez to Nauczyłam ją dawać piątkę i całować mamusię śmiechu przy tym co niemiara:-)

Po wczorajszym szczepieniu Kaja gorączkuje mi, rano była taka rozpalona, podaję jej nurofen i temp powoli spada ufff Strasznie marudzi przy tym i tylko na rączkach a ja się boję ja tak nosić bo fasolka w brzuchu

Asiulek piękny spadek wagi:-) zobaczysz jak po @ waga pójdzie w dół;-)

Dukanki polecam stronkę z przepisami, uratowała mnie w chwilach kryzysu

http://www.smaczny.pl/forum/topic/7437-przepisy-na-okres-diety-protal-faza-uderzeniowa/
 
Ostatnia edycja:
My już po lekarzu.

Po upadku ani śladu, mówi ze to pewnie pierwszy z wielu ... zgroza.. jak ja to przażyję, nie wiem...

Ten guzek za uszkiem to jakiś węzeł chłonny, dała na morfologię, co by sprawdzić, czy wszystko ok, pewnie tak ale chce chuchać na zimne.

Wodniaczek nadal jest, chciała dać skierowanie do chirurga, ale podpytałam czy czasem nie można jeszcze z tym poczekać, i się zgodziła, w sumie pamiętam, że te wodniaczki mają jeszcze trochę czasu na wchłonięcie, po co od razu do chirurga??.

Odciągnęła siusiaka Samusiowi, nic z niego nie wyleciało, wiec nic tam się nie zbierało, tylko widocznie na pierwszy raz trzeba było trochę wprawy i siły, by mu go odciągnąć.

Zwróciła uwagę na górne dziąsełka, mówi ze zęby idą na potęgę.

Samuś waży 7750.

A i dała nowość, podobno bardzo dobre na wzmocnienie maluszka jakieś witaminowe cosik, jak kiedyś tran , jest to w kapsułkach nazywa się omegamed. Poczytam to będę znała opinie o tym, na razie nie miałam czasu.
Omegamed, kapsułki, twist-off, dla niemowląt i dzieci, 30 szt - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowie

Lecę na zakupy wpadnę wieczorem.

DZIEWCZYNY JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI ZA WCZORAJSZE WSPARCIE!!!

KOCHANE JESTEŚCIE!!!
 
czesc mamusie! :-D

dzieki za trzymanie kciukow! :happy: pomoglo! okazuje sie, ze jak zwykle martwilam sie na zapas! :rofl2: lekka biegunka moze sie pojawic przy przeziebieniu i sluz tez... :eek: nie wpadlabym na to :sorry:moj skarbek przez 2 tyg. przybral ladnie a jak lekarka zobaczyla jaki on jest ruchliwy, jak raczkuje i staje, to powiedziala, ze mozemy mu z waga odpuscic, bo przy jego temperamencie lepiej nie bedzie... :sorry: rosnie mi chudzielec!:-D jak go osluchiwala i obrucila na brzuszek a david jej w dluga, to zaczela zagladac w komputer i na davida i znowu w kompa i na niego, na koniec stwierdzila, ze to jest niesamowite i az musiala sprawdzic czy on naprawde ma 8 miesiecy! :-)

i jeszcze jedna rzecz, ktora mnie dzisiaj zaskoczyla. moj synus uwielbia raczkowac do telewizorka, staje i odbija lapki na ekranie... :sorry: dzisiaj tez probowal rano, a ja do niego niezmordowanie ''nie wolno'', wiec usiadl, znowu wstal i raczka do tv a przy tym caly czas mi patrzyl w oczy, ja swoje, wiec znowu usiadl. probe dotkniecia tv ponawial 4-5 razy i w koncu zawiedziony, ze nie zmienie zdania, odwrocil sie i poraczkowal do zabawek!!!! :tak::tak: bylam w szoku, a zarazem uroslam z dumy kilka centow!!! :-D
 
jak ja mowilam do mojego Matiego pierwszy raz nie wolno - ostrzejszym glosem, to sie na mnie spojrzal tak powaznie i wnikliwie, ze nie moglam sie powstrzymac i zaczelam sie smiac, no a teraz jak mowie nie wolno - to on na mnie popatrzy i w smiech...pieknie wychowuje:)nie ma co...ale tak na powaznie, to mysle, ze powoli zaczyna sie wlaczac etap wychowywania, wczesniej to raczej jakas pielegnacja, bardziej doznania takie cielesne, zeby maluszek sie poczul bezpieczny, kochany, a teraz chyba robi sie naprawde trudniej...ja przez mojego brzdaca sama sie poplakalam, bo on juz byl marudny, nic nie chcial, ani sie bawic, ani spac, taki wkurzajacy, wiec ja do niego podeszlam, polozylam na brzuszku dalam zabawki i powiedzialam, mu ze jak nic nie chce to niech sie chociaz bawi grzecznie - ale bylam na niego zdenerwowana...a ten na mnie spojrzal , oczy pelne lez i wola lamanym mama mama ....no myslalam, ze wyjde z siebie...plakalam jak bobr, nic mu przeciez nie zrobilam, ale zdalam sobie sprawe, ze naprawde wychowac maluszka to wielka sztuka, uzmyslowilam sobie, ze nie raz bedzie mnie serce bolec, jak mu bede czegos zabraniac, nie pozwole na wiele rzeczy, no ale wkoncu to dla jego dobra....no obudzil sie - spadam na razie
 
Dwa dni mnie nie było a tu takie zmiany bo Olena zaszalała ;-)
Dotarlismy do domu, Lilianka trochę marudziła (w stronę do Pl nic). Niestety teraz jak tylko wkładamy ją do samochodu to po kilku minutch próbuje podnosić się w fotelku i płacz niesamowity. Nawet do teściowej 4 km nie możemy spokojnie jechać.
Aha i dostaliśmy paczkę z Hippa a w środku obiadek od 8 miesiąca, pasta i szczoteczka do zębów z Elmexa oraz stópka do mierzenia wielkości buta.

Młoda ruchliwa na całego, jeszcze nie raczkuje ale pozycję już umie przyjąć. Pełza natomiast z prędkością światła, dziś dorwała telefon, zaczęła przyciskać guziczki i zadzwoniła do faceta z którym wcześniej rozmawiał mój M. Koniec ze spokojną kawusią. I siedzenie zupełnie jej nie interesuje, sadzamy ją tylko do jedzenia.

Jak byłam w Pl to oglądałam film "Mroczna Argentyna" z Antonio Banderasem i Emmą Thompson o latach 70 w tym kraju. Normalnie szok, płakać się chciało. No a "Aktor widmo" Polańskiego przywozłam ze sobą. Oglądała któraś, podobno fajny.

dzieczyny podajcie jeszcze raz stronke gdzie można zrobić ten test dukanowki.
 
Ostatnia edycja:
Ja padłam dziś ze męczenia, spałam od 19.00 do 22.00, co ja teraz będę robić tego nie wiem.

Jutro polecimy z Samusiem na tą morfologię.

Ale dziś cisza ... halo, jest tu kto :-)

Tina a ta paczka z hippa to przyszła do ciebie z Polski czy z Niemiec? Jestem ciekawa czy hipp też mi coś przyśle. Ciekawą paczkę dostałaś.

Mała brzuchatka to wychowanie pewnie będzie od nas wiele wymagało ... cierpliwości, wytrwałości ... a to że serce będzie czasem bolało ... tak to pewnie będzie, ale w końcu to dla ich dobra będziemy podejmowały pewne decyzje, jesteśmy odpowiedzialne za te małe istotki, więc musimy o nie dbać ... a to nie zawsze będzie im się podobało.

wnika_s widzisz jakiego masz zdolniachę, nawet lekarkę zadziwił i zachwycił :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry