reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

dzieki za mily odzew :) a ja po ciezkiej nocce, tak jak TY Caroline odluczam malego budzenia sie w nocy na jedzenie i staram sie go uciszyc , dac smoczek i lulu...nie moge zarzekac bo po kwileniu ok 5 minutowym usnal i spal ...tylko ze on normalnie mi sie budzil 3 razy w nocy, wiec musze miec naprawde cierpliwosc

ostatnio jedank zauwazylam, ze bardziej sie budzi nie na jedzenie, a na to czy nie jest sam...tak sie wczoraj wsluchiwam w ten jego placz i tak mi sie wydawalo...moze przez te podroze, boi sie troszke, no bo jakby byl naprawde glody to chyba by ostrzej reagowal, a tak go po buzce poglaskam, dam pare buziakow, potrzymam za raczke i kima, no ale my ostatnio spimy z malym, bo kojec ktory przywiezlismy z pl jest za wysoki i nie mialam do niego dostepu w nocy

na ebay'u szukam lozeczka, materacy, zabawek:)normalnie cos pieknego, nowe zycie:)
 
reklama
Goyek
mój synek zjada cały słoiczek obiadku, cały deserek (z sinlaciem) ,kaszki 3 łyżki na 150 ml mleka mojego. Za to niechętnie pije..muszę nad tym popracować.
A czemu dajesz mu kaszkę z butli? może spróbuj łyżeczką wtedy możesz bardziej zagęścić i na dłużej Samuś będzie syty.

Ja mojemu daję surowe, starte jabłko - wiadomo - obrana skórka, starte na tarce o najmniejszych oczkach tak, że jest jabłuszko plus sok z jabłka i tym się zajada- zjada tak 3/4 jabłka. Z innych owoców to próbowałam jeszcze maliny, ale jakoś niespecjalnie mu podeszły. Za to jabłko rules!

Ja bym się nie bała, spokojnie możesz wydłużyć przerwy między karmieniami. Do 3.5-4 godzin dzieci wytrzymują, chyba że meeega głodomorki są.
 
niewiem ale może można zrobić jakiś wątek zamknięty, gdzie tylko my będziemy mogły dodawać zdjęcia itp. i tylko my oglądać, zainteresuje się tematem, napisze do moderatora :)

mała brzuchatka witam :) u nas jaś też budzi się w nocy ale nie na jedzenie tylko chyba o tak, ale za chwilę zasypia dalej, tylko, że ja nie wstaję.
 
a my niestety pod wzgledem wstawania nocnego sie cofamy... wstaje i karmie raz albo dwa razy w ciagu nocy.... :zawstydzona/y: ale david ma znowu strajk na mleko i to jedyna opcja zeby wypil, wiec jak mus to mus :sorry:

teraz spi, wiec lece szybko posciagac pranie i powiesic to co sie pierze, moze sie uda?! :confused:

w domu mam sajgon, bo jak zle sie czulam- juz jest duzo lepiej, dziekuje wszystkim za troske! :-)- to nic nie robilam, a w niedziele mam firmowa impreze u mnie w domu wiec chalpa musi blyszczec! :szok: macie jakies namiary na dobra wrozke albo krasnoludki?
 
Witajcie, wrocilam i ja...to znaczy juz w sobote w nocy wrocilam, ale dopiero sie do kompa dopchalam:)

mala Brzuchatka myslalam o Tobie, ze tak podrozujesz no i jestes:-).

Ja powoli wpadam spowrotem w rytm. Rzym nawiedzilam, kase zgarnelam, przeelecialam sie po sklepach(szok, chinszczyzna zalewa nasza dzielnice), najadlam sie pod korek i przylecialam spowrotem. Dzisiaj rano bylam z moim synkiem u lek bo katar zielony ma juz dluuuuuuuuugo i przy okazji dostalam skierowanie na rehabilitacje, bo ma krzywy kregoslup:-(. Bedziemy cwiczyc.Strasznie za nim tesknilam...za mala tez, ale jakos tak inaczej. nikamo kiedys pisala ze boi sie ze drugiego juz tak nie bedzie potrafila kochac. To nmie jest do konca tak, ale ja mojego synka jakos tak strasznie mam pod "ochrona". co nie znaczy ze nie uwielbiam mojej malej gwiazdy:-)

jest jeszcze pare tematow co widzialam , ze poruszalyscie, ale moze nastepnym razem...miedzy innymi o nagosci.
narazie lece, wpadne pozniej!!!!! pa.
 
Hej

Byliśmy u lekarza na kontroli wagi :sorry: .Nie jest dobrze:no: Kuba przez miesiąc i tydzień przybrał 150 gram:-( . Strasznie mnie gdzieś to podłamało:-:)-:)-(.
Mamy przejść na słoiczki skoro Młody nie chce jeść domowego jedzenia :-(. Jak nie chce jeść słoiczków dla swojego wieku to ma dostawać te dla mniejszych dzieci :-(.Jedyne co mi pozostaje to próby przemycania grudek w papkach :-(.
Prawdopodobnie mamy uczulenie na jajko :-(. Jest opcja przejścia na przepiórcze ( bo mniej alergizują ) – zobaczymy:sorry: . Na razie zostawię zwykłe jajko :sorry:.U nas na wszystko co nowe jest alergia więc może i na jajko powoli przejdzie;-)…
Co do planu żywienia .Jedyna zmiana ( poza słoiczkami ) to zastąpienie 1 porcji owoców mlekiem :sorry:. I tak znów się cofamy do tyłu ,bo mleko piliśmy już tylko 2 razy dziennie :-(.
Proponowałam że będę w nocy dokarmiać :sorry:. Lekarka uznała ,że to niedobry pomysł bo mamy już dużo zębów :sorry:. Pyzatym jak Kuba ma już swój rytm to nie powinno się go zaburzać :-(.
Pytałam o mrożenia posiłków:confused2: . Powiedziała że nie powinno się:confused2: . Takim dzieciom dajemy tylko cyt. „świeże jedzenie”:-(.
Pytałam tez o ubieranie :sorry:. Stwierdziła że to indywidualne sprawa dla każdego dziecka :sorry:. Jak włoży się dziecku rękę pod kurtkę w okolicy szyi i jest ciepło to jest ok. . :sorry:
Mówię że Kubuś miał górę ciepłą ,a zimne nóżki mimo spodni rajtuzy skarpet i butów :sorry:. Stwierdziła że tam trzeba wyraźnie cieplej ubrać :sorry:. Ewentualnie dać kocyk ..:sorry:
Co do spania z dzieckiem :confused2:. Ja nie sypiam i nie chce nawet go brac nad ranem do łóżka :-p( maż tak czasem w weekend robi ) :sorry:. Za bardzo się boje przyzwyczajać :sorry:. Moja siostra tak była brana:-p .Pannicą była miała (15 lat) i mamie do łózka wchodziła :-phaha:sorry:.
Ostatnio na tvn oglądałam jak super niania się wypowiadała na ten temat:sorry: . Cyt „ nigdy ,przenigdy nie bierzemy dziecka do łóżka „ :-p. Jednak nie wiem o jak duże dziecko chodziło i czy tyczy się to niemowląt :sorry:.

Gojek jak Cię nie będzie około 6 godzin w domu to super:sorry: . Lepiej zorganizujesz jedzonko:sorry:.
Daj znać jak tam w pracy było:sorry: .
Moja mama twierdzi że surowe warzywa powinno się umyć ,obrać a następnie sparzyć:sorry: . Ja nie pa:-prze . Myje w bardzo gorącej wodzie :sorry:.

Mała brzuchatka pytałam kiedyś gdzie się podziewasz:sorry:. Nie mieliście czasem na wyspy jechac na kilka dni:confused:? Teraz tam zostajecie:confused:? Czy coś mi się pomieszało ?

Winika Dawid daje popalić :confused:haha :laugh2:.Nie mów głośno bo dziewczyny się przestraszą:-p . Co takiego robi :confused:?
Powiedz czy dobrze zrozumiałam :confused:? Jak bym chciała ofarbować moje pseudo blond to najpierw pianką? , później od razu ten brąz ? :sorry::-p
Jak się uśmiałam z tej sukienki z trenem Dawida :-D. Normalnie humor mi poprawiłaś .:-D:-D
Mi to czasem ręce opadają z tym ochraniaczem :no:. Non stop go zawiązuje…:-p
Super że Ci się siuśki udało złapać :-p. To wbrew pozorom nie jest takie łatwe:-p haha :-D. Wiesz ja mam patent ;-). W łazience ( tam jest nocnik i na zawsze tam będzie) mam super zabawki :tak:. Nie ruszam ich z niej:tak: . Kuba jak zasiada na tonie to dostaje je do łapek :tak:. Do tego śpiewam , zagaduje , podziwiam go (haha),głaskam , wygłupiam się:-D .. On uwielbia tam siedzieć:-D.
Kolejny patent to posadzenie 25 min po wypiciu mleka czy wody :-D. Siku murowane:-p . Też zawsze jest zaraz po przebudzeniu :tak:. Nieraz biegiem lecę :-phaha:-D .
Jak Młody zrobi siku to pokazuje mu je bije brawo i ogólnie wyrażam wielkie zadowolenia:-D . Jeżeli nie zrobi siku nie ma zachwytów :-p
On wczoraj wieczorem powiedział mi ze zrobił siku:surprised: . Siedzieliśmy na nocniku i chciał nawiać:-p. Musiałam się nakombinować żeby siedział :sorry:. Po jakiejś minucie nic nie było – sprawdzałam :tak:. I za chwile młody " mówi" " siiiii " :tak:. Patrzę .. i faktycznie zrobił :-D.
W ogóle to ja się zastanawiam czy on mi nie sygnalizuje że zrobił siku:confused: . Kilkakrotnie wczoraj mówił "siii " i nie tak non stop tylko w pewnych odstępach czasowych:tak:. Jednak sprawdzić to jest teraz trudno:eek: bo jest zima ….:baffled:

Asiulek podobnie z włosami chce zrobić co Ty :tak:. Z tym , że w drugą stronę –na ciemno :tak:. Też myślałam o zapuszczaniu włosów przez zimę i ofarbowaniu w lutym –na urodzinki synka :tak:. Jednak nie wiem czy wytrzymam tyle :-p. Dlatego non stop zadaje dziwne pytania Winice :tak:haha :-D.
Co do dat to chyba jesteśmy wszystkie zakręcone ,bo żadna się nie spostrzegła że zrobiłaś błąd ;-).
I jak tam uderzeniówka? :sorry:

Caroline dobry pomysł z tym podtematem:tak: .
Co zrobisz z dieta na wyjeździe :eek:? Zawiesisz:eek:? Na długo jedziecie:sorry:?

Marcelinko witaj ponownie :-D
 
Ostatnia edycja:
lawina a ile ogólnie waży kubuś? u nas jest 9,2 kg. No ale Jasiek zjada wszystko co mu daje, ostatnio zrobiłam mu SAMA deserek :) jabłuszko, gruszka i banan :) hmmm smakował zjadł całą miseczkę, dał mamusi dużo przyjemności że zjadł co mu przygotowałam no i surowe owoce nie ze słoiczka. będę mu częściej robić.

może faktycznie musisz spróbować słoiczki , . bo 150 gram to malutko. a z drugiej strony to kubuś przy swoim rozwoju dużo też spala.
 
dziwna ta lekarka he he-mowi,ze mrozic sie nie powinno,tylko swieze dawac a proponuje ci przejsc na sloiczki:-)
przeciez mrozone jest zdrowsze niz pasteryzowane:baffled:

sloiczki podobno bardziej syca.Moze bardziej kalorycznie powinnas Lawina gotowac.
Ten cukier mleczny-laktoza,pisalam kiedys o nim.To jest dla dzieci,ktore duzo sie ruszaja i maja zwiekszone zapotrzebowanie na kalorie.
Dwie lyzeczki dziennie starcza.Ja daje jedna na razie-bo moj maly to tez nie moze w miejscu usiedziec,ale twoj Kubus to juz wogole ma powera!pewnie wszystko co zje to spali.
adajesz kaszke na noc?moze te gotowe-one sa dosc slodkie?


marcelina,mala brzuchatka witajcie-dawno was nie bylo:)

ojjj i juz mnie wola belzebub:wściekła/y:
 
Olena z tego wszystkiego nie napisałam ile waży :-p– 7750:-:)-( .
Kuba nic nie chce z przygotowanych rzeczy :no:. Tylko słoiczki:eek: .
Fakt bardzo dużo spala :-p. Przecież on non stop jest w ruchu od kiedy miał 4,5 miesiąca:tak: . Mówiłam to pediatrze :tak:. No to ona tym bardziej mówi że musi Kuba jeść więcej jak tak wszystko spala :-p.
Przedtem jadł 160 sinlak z kleikiem , 240 obiad i od razu owoce , znów owoce i 3 razy mleko po minimum 180 do 210 z kleikiem :tak:.
Teraz je sinlak z kleikiem 160 ,owoc 50 , obiad 80 , owoc 50 , 2 razy mleko po 210 do 240 z kleikiem :-(. Różnica jest kolosalna:-( .

Saskania lekarka na serio kazała mi dawac słoiczki :tak:. Słuchaj Kuba chce jesć takie rzeczy super przetarte:no: . Tu jest problem:sorry: . Ma być mus do jedzenia:eek: .
Musze pomyśleć o tym cukrze:tak: . Jest on w Pl dostępny:sorry: ?
Wiesz on za kaszką tez nie przepada :eek:. Próbujemy:tak: .
Kuba ma mega hiper wielkiego powera :sorry:.
Ale się uśmiałam z tego belzebuba :-phaha:-D . Ja i maż na naszego tez tak naszego nazywamy :-Dhehe:-p .
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lawina-co za leniuszek z Kubusia!biegac,bawic sie to taaaak a gryzc to nieee-choc tyle zebow juz ma:tak:
wazne,ze wogole cos chce jesc-najlepiej jak go bedziesz oszukiwac tse tse-sloiczek i w sloiczku kilka lyzeczke tego co mu przygotowalas:-) szkoda,zeby twoja praca sie zmarnowala,nagotowalas sie ze ho ho
 
Do góry