reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

witam i ja.

natka nasz mały też nie siedzi, dzięki qassandra - uspokoiłaś mnie :)

natka ja studiowałam też finanse i rachunkowość :)

co do filmików zgadzam się , ja nago nawet nie kręcę ani nie robię zdjęć, mały napewno siebie w takiej okazałości kiedyś by nie chciał oglądać, sama bym siebie nie chciała oglądać z dzieciństwa takich zdjęć.
 
reklama
najpierw na temat nagosci sie wypowiem-na youtube tez nie wstawiam,ale normalnie nago filmujemy synka.I to zalezy od tego jak dziecko wychowamy-czy sie bedzie wstydzic nagosci czy tez nie.
jak bedziemy dziecku sugerowac,ze narzady intymne to cos czego trzeba sie wstydzic to tez ono to tak odbierze.
Wiem,ze w PL jest troche inne podejscie,slyszalam juz ze male dziewczynki kapia sie w strojach kapielowych od gory do dolu pozawiazywane,by ich jakis zboczuch przez przypadek nie zobaczyl.
Niestety to nie zmniejszy ilosci pedofili,niezaleznie jak dziecko ubierzemy.
A wzbudzac w dziecku wstyd z powodu jego narzadow jest nie zdrowe.

powiem wam jak jest tutaj na basenach.dzieci i rodzice przebieraja sie na ogol na trawie-nie w przebieralni.Juz nie raz widzialam Pana-tatusia z wiszacym przyrodzeniem-przebieral majtki.
Kobiety leza bardzo czesto bezbiustonoszy.
Na to nikt nie zwraca uwagi.
Nagosc ne jest ani wstydem ani grzechem.

dlatego mysle,ze krecenie filmikow dzieci-nago,to tylko zalezy od nas samych czy one beda sie tego wstydzic czy nie.


Lawina-jeszcze pytanko w sprawie diety:a trzeba jesc mieso?
bo ja tak sobie lubie...smialo bym mogla tylko jajkami i jogurtami,ew.jakas wedlina sie odzywiac w tej 1 fazie .
 
saksiana a z innej beczki a chciałabyś aby ktoś za kilka lat pokazał ci w internecie ciebie nagą z dzieciństwa? to że my rodzice tolerujemy to jako rodzice , nie oznacza że ktoś potem takiego filmiku czy zdjęcia nie wykorzysta przeciwko twojemu dziecku i nie zrobi mu tym krzywdy. tak samo z tym że za kilka lat pokażesz mu nago zdjęcia a jego koledzy mogą się z niego wyśmiewać bo nie wszyscy rodzice wychowują dziecko w takim przekonaniu jakim ty chcesz to zrobić. jeśli chcesz robić takie zdjęcia, takie filmy to ok - ale uważam że to w takim razie powinno być tylko dla siebie. a nie na pokazywanie publiczne jak i również np. znajomym. i to nie jest kwestia tego czy uczymy dziecka aby tolerował swoją nagość. każda z nas może mieć odmienne zdanie, ale ja jestem zdecydowanie na nie - na kręcenie filmów i robienie zdjęć. A uczenie tolerancji swojego ciała, swojej nagości nie zależy chyba prawda od tego że dziecko za ileś lat obejrzy swoje zdjęcia nago.


ja małemu na kąpanie się na plaży nago nigdy nie pozwolę, i nie tylko ze względów pedofilskich ale również higienicznych i zdrowotnych.
 
no wlasnie slyszalam o takiej sytuacji gdzie rodzice dziecka juz 13letniego przed cala rodzina pokazywali zdjecia jak byl maly,oczywiscie nagie zdjecia.Chlopiec strasznie sie wstydzil.chore.tak rodzice wzbudzaja poczucie wstydu u dziecka
to zupelnie inna bajka-tak tez bym nigdy nie zrobila.
no a to wlasnie,jak koledzy pokaza takie zdjecie swojego kolegi by go osmieszyc-to tak jak mowie-wychowanie:(

ja tez mam nagie zdjecia z dziecinstwa,moj maz tez.jakos nie mamy z tym wiekszego problemy-oczywiscie dla nas tylko,dla rodziny a nie na np.naszej klasie.

zdjeciami nagimi mojego synka tez nie bede rozporzadzac.ALe nie razi mnie to jak ktos inny to robi.
wogole nie zwracam na nagosc uwagi-tak jak w przypadku filmiku Lawiny.

tylko co masz na mysli pod slowem nagosc:u dziewczynki np.-dol plus gora?
od kiedy gora u dziewczynek staje sie nagoscia?
albo pupa tez?

to mnie zawsze zastanawialo.

olena lapiesz mnie za slowka-tolerancja nagosci nie oznacza z usmiechem ogladanie swoich zdjec.
tylko jak rodzice do tego podchodza w sposob normalny:a nie cos w stylu-a co tu masz?aschowaj siusiaka bo wszyscy widza.
to juz jest dawanie dziecku znak-ze to co tam ma to cos wstydliwego.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
saksiana nie łapię cię za słówka, po prostu ja i mój M został wychowany w przekonaniu że nagość jest bardzo intymną sferą życia. jesteśmy na NIE - na zdjęcia, filmy itp. na nagość na plaży również, jasiu zawsze będzie miał jakieś kąpielóweczki na plaży, każda z nas ma prawo inaczej decydować o życiu swojego dziecka i ja to w pełni rozumiem, akceptuje . sama widzisz że w każdym kraju są inne zasady, na plazy w PL kobieta bez biustonosza wywołuje jakieś emocje. I tak samo na plaży nie podoba mi się jak dziecko lata z gołym siusiakiem, czy dziewczynka bez majtek. ale to też kwestia higieny, bo sama jakoś nie wyobrażam sobie usiąść gołym tyłkiem na piasku , i jakby tego było mało sama wiesz że na takich plażach bakterie mnożną się niesamowicie, pieski załatwiają się gdzie popadnie, no i nie mam ochoty aby jakiś chory człowiek patrząc na moje dziecko rozwijał swoją wyobraźnię.
 
Hej
Mówicie że te pieluchy z Tesco są w porządku to też się zaopatrze :) i podpowiadam jeśli któraś używa płynu do prania Lovela to też w tesco jest w promocji chyba 32 zł za dwa opakowania.

Lawina ciekawe te kąpiele będą jak maluchy zaczną wstawać tak jak Kubuś, już nie będzie tak łatwo umyć szkraba.

I znów pytanko mój mały ma 3 chyba pierzyki dwa jak się pojawiły (małe czerwone plamki) i tak zostały jeden ma na twarzy przy uchu i mam wrażenie że rośnie, wiecie coś na ten temat, czy trzba iść do dermatologa. Widziała to pediatra i mówiła że nic się nie dzieje ale wtedy jeszcze się nie powiększał.

Natka śliczny domek. Ja studiowałam ekonomike i organizacje przedsiębiorstw, to coś podobnego, Magisterke chce robić z rachunkowości ale nie otworzyli mi na miejscu tego kierunku w tym roku :/. A co do siedzenia my w tą sobotę będziemy mieli 7 miesiąc i też mały nie siedzi- byliśmy na USG główki, bioderek, był badany przez lekarzy i wszystko ok. Jak nabiorą siły żeby usiąść to usiądą.

U nas też ze spaniem się pokręciło, bo przesypiał do 5 karmiłam Go i dalej spał, a teraz 2 karmienia w nocy, mam nadzieje że to przez ząbki i za chwile minie, a może kolejny skok rozwojowy.
 
olena-masz na mysli plaze nad jeziorami...to prawda-higiene trzeba zachowac.
ja mialam na mysli baseny.choc i tu nad jeziorem nie spotkasz psa,bo plaze sa na ogol odgrodzone i zadbane.

widzisz,zyjemy w roznych rzeczywistosciach.i tak jest ok.Nie wiem czy sama w Pl bym dziecko nago puscila wiedzac wlasnie,tak jak piszesz ze ciebie twojego meza i inne osoby by to razilo.
choc jestem zdania,ze powinniscie patrzec na siebie,na wlasne dzieci nie na cudze-nawet jak sa nago.

tu tkwi problem-gdyby ludzie nie zwracali uwagi na nagosc-to problemu ani tematu by nie bylo.

bo tak na serio-zanim jakis pedofil obejzy zdjecia nagiego kapiacego sie chlopca to 1000 innych matek zrobi z tego powodu zadyme.
wiec kto zwraca uwage na nagie dzieci najwiecej?no inne matki-oburzone,zniesmaczone.

gdyby nie zwracaly uwagi,problemu by nie bylo.

no ale to jest tylko dyskusja miedzy nami-tak jak piszesz wy zostaliscie tak wychowani i przekazecie te wzorce swoim dzieciom.

my inaczej(choc u mnie w domu nie bylo takiego luzu,sama doszlam do tego ze bez stanika mohge sie opalac-na plazy gdzie lezy setka kobiet bez stanika,i nikt na mnie uwagi nie zwracal) i przekazemy inne wzorce.

wiesz olena,ze ja lubie takie dyskusje,nie?:)
dobrze,ze tu pomaranczy nie ma bo pewnie by mi sie oberwalo od ktorejs na pomaranczowo he he
 
reklama
haha pewnie jakaś pomaranczka napewno by się odezwała. a plaże to w PL jak i nad jeziorem jak i nad morzem. bo tłum ludzi chodzących na wieczorne spacery po plaży z psami to normalka niestety w PL. widzisz saksiana jesteś bardzo odważna, widocznie bardzo tolerujesz swoje ciało, ja jednak mam jakieś tam kompleksy i bez stanika nigdy bym się nie opalała. ale taka jest mentalność w PL.

wiesz ja patrzę tylko na swoje dziecko, ale strasznie razi mnie goły siusiak na plaży, ale to już kwestia wyboru rodzica jak wychowuje i postępuje ze swoim dzieckiem. dlatego szanuje twoje zdanie choć sama jestem odmiennego.
 
Do góry