Mamuski z Ennis

[buba009]

no to faktycznie sie nie dziwie ze zla chodzisz tez bym sie denerwowala ale te polozne takie sa u mnie byloto samo tez mowila zezarejestruje itd a wyszlo ze tego nie zrobila i musialam sama chodzic wszysto zalatwiac. bidulka tylko sie meczyla na marne ... a do lekara ktorego poszlas?? tego polskiego bo ja bylam w medipolu u tej babki wokjarowa sie chyba nazywa... ale chyba musze zmienic...

 

[sylcia007]

oj mamcie skoro jestescie chetne słuchac to bede sie .żalić a wiec moja francowata polożna jak przyszla pierwszy raz do nas 5 tyg temu to powiedziala mi ze zarejestruje mi mala na pierwsze szczepienie wiec ja czekalam i kurna dzwonilam do malpy a ona ze oddzwoni ze mam poczekac i tak non stop i tak samo z wazeniem malej ,powinna byc wazona co tydzien a ta leniwa zolza byla tylko 2 razy i dupa wiecej sie nie pokazala,nawet nie zadzwonila,a dzisiaj jak moj R poszedl do healty center i pytal o ta jędze to nawet mu nie powiedzieli czy ona jest tylko zarejestrowali mi mala na szczepienie na 23 lutego a szczepienie powinna juz miec zrobione dawno!!!nic lecimy dalej . 2 tyg temu corcia zaczela nam strasznie wymiotowac ,to nie bylo ulewanie tylko wymioty pod takim cisnieniem ze szok wiec pedzimy z nia do healty bo tu mamy najblizej a tu nam i lekarze i pielegniarki mowia ze to ok.ze nie przejmowac sie ,dzieci tak majaa ja im na to ze jak dzieci tak maja skoro ona ma miesiac rzyga 3 razy dziennie na metr jak stary chlop i czy to ma byc normalne??? no i oczywiscie pytanie czy to moje pierwsze dziecko bo sie chyba nie znamw morde mowie wam chodzilam caly dzien orzygana mala przebierana co chwile a mi te poj.... by mowia ze to norma i moja polozna na czele z nimi.wiec poszlismy z mala do polskiego pediatry i ten dopiero zbadal moje dziecko tak jak nie bylo tu jeszcze badane od urodzenia!! i co sie okazalo??? ze mala ma refluks!!! a nie irlandzkie tak ma byc i dopiero pediatra powiedzial nam co z nia robic zeby nie wymiotowala . lecimy dalej.dzisiaj poszlismy z nia na kontrole po 6 tyg ( mala ma 7 ale po swietach leniuchy nie pracowali ) i mowie im o tym szczepieniu ze nie miala jeszcze pierwszego a za 2 tyg ma miec 2 ,ok nie ma sprawy te szczepienia moga byc razem lub osobno nie ma znaczenia .wiec wpadlam do polskiego lekarza i pytam czy tak mozna podawac te szczepionki a on ze nie ze musi byc odstep miesiaca!!! na szczescie tak sie sklada ze bedzie u nas odstep ,ale co te tluki robia na tych stanowiskach ?????raju mam juz dosyc dzisiaj .wiem ze nie wszyscy tutejsi lekarze i piguly sa tacy sami ale ja ostatnio na mojej drodze spotykam samych konoalow!!!! ach przypomnialo mi sie ,a moja polozna jak byla mi mala wazyc to zamiast wage npostawic na stole to ona cmyk na lozko bo tak wygodniej i co tak lozko mam tak proste ze nie byla pewna ile mala wazy oj kurde w mordeczke ale sie rozpisalamale juz mi lepiej,hehe a wy bedziecie mialy co czytac;-) dodam tylko ze mala juz znacznie lepiej ,nie wymiotuje juz i serio jak dla mnie to polski pediatra godny polecenia ,mily solidnie podszedl do sprawy.a corcia dzisiaj wazona byla ( na stole u lekarza nie na lozku;-)) i wazy 3860!!!hehe rosnie nam maly puzonek;-)oj przepraszam ze wam zatrulam glowe i swoja droga ciekawe ktora dojdzie do konca moich wywodow ?;-):-)
heh brej nocki wam zycze

Kasia nie dziwie Ci sie ze w nerwach jestes;/ Ja na szczescie dostalam wspaniala polozna Noreen byla u mnie od razu wszystko mowila dokladnie podawala numery adresy ktore moglby mi sie przydac i jak zadzwonilam do niej Czasem nie odbierala zostawialam wiadomosc a ona zaraz przyjezdzala i pomagala mi w rozwiazaniu problemu Nie musialam chodzic do health center wystarczylo ze zadzwonilam a ona przyjezdzala z wszystkim do mnie Ale wolalam sie przejsc zawsze Spacerek sobie zrobic Ale niestety teraz jest gdzies indziej polozna i jest taka Mary w HC ktora nie umiem scierpiec Tlumaczy mi cos jak malemu dziecku mozna powiedziec zmusza mnie do swoich decyzji i widzimisii Bo ona wie lepiej bo ona sie zna Noo ale na szczescie jak bylam kilka ostatnich razy to byl taki mezczyzna Wspanialy do pogadania delikatny dla dziecka wyrozumialy naprawde superr koles

 

[gastone]

No kasia to faktycznie mialas przeboje.Ja jednak dalej obstaje narazie za irlandzka slozba zdrowia i jak narazie tylko polskiego dentyste odwiedzilam bo tu wyjscia nie mialam.Niestety czesto z polskimi lekarzami tutaj jest tak ze zawsze cos znajda.znam nawet historie raka,ktorgo naprawde nie bylo.Dziewczyna sie zalalamla,juz sie z rodzina zegnala,ale postanowila jesnak pojechac do pl do kliniki i okazalo sie ze jest zdrowa jak ryba..
No ale oczywiscie rozumiem niektore mamy jak sa bezradne,wiec ida do rodaka gdzie sie wiecej dowiedza.Ja odpukac nie mialam problemow z lekarzami natomiast z pielegniarkami tak.ale wiem ze to tylko glupie pielegniarki,nie douczone nie majace nic wspolnego z lekarzem.
Dla nich zawsze wszystko jest norma.A ja ci powiem ze mialam taki sam problem jak twoj.Moj Max chlustal przez jakis miesiac poczynajac od urodzenia w szpitalu.Sciany w domu mialam pomalowane..Ale ja az tak bardzo sie nie denerwowalam bo u mnie w rodzinie czesto sie to powtrzalo.Bratowa miala problem z bratankiem i to minelo za jakis czas.Dziecko czesto ma jeszcze nie wyksztalcony w pelni uklad pokarmowy dlatego sie tak dzieje.Częściej występuje ono u dzieci łapczywych, które przejadają się lub połykają dużo powietrza podczas ssania. Wymioty są czynnym wyrzuceniem treści z żołądka w wyniku jego skurczu. Często wygląda to tak, że dziecko chlusta pokarmem na pokój lub osobę opiekującą się nim, samo pozostając niepobrudzone. Nie zawsze musi to byc reflux,no ale oczywiscie jesli dziecko po kazdym posilku zwraca,i np nie przybiera na wadze trzeba udac sie do lekarza.Nam sie zdarzalo jeszcze co kilka dni az do roku czasu,ale nie zawsze.wiec zalezalo to do tego wlasnie jak moj glodomor szybkojadl,alebo czasem zle go podnioslam po jedzeniu..rozne byly przyczyny.
Kasiu nie denerwuj sie tak bardzo,jeszcze rozne rzeczy sie beda zdarzac,jakies wysypki,przesuszenia skory,rzeczy ktore sa normalne czesto u noworodkow.My mamy sie denerwujemy,bo nasze dzieci sa dla nas najwazniejsze,ale czasem trzeba tez podejsc do tego spokojnie, a panie pielegniarki niestety sie nie znaja,sama wiem po sobie.Moja np w wieku 1,5 roku juz wysylala Maxa na terapie mowienia.haha muslalam ze padne..

 

[_Roszpunka_]

kasia współczuje..
na szczescie u mnie nie ma takicch akcji.. bo chyba bym pozabijała;-)

ja mam za to przebje z netem...
mieli nam przeniesc.. njpierw uznali ze podłczenie drogie.. pozniej wysłali skrzynke i wczoraj baBka zadwoniła z\ pyt czy skrznkA dziła a ja mówie ze tak ale ze net nie dziala ona do mnie... " a bo to trzeba sobie zamówić" to tez przeiez zamawiałam...
i znów nie wiem ile bede czekac

 

[mikimauro]

Kasia- Ale cyrk.
Pierwsze koty za płoty z Irlandzką medycyną. Nie denerwój się, pytaj nas jak będziesz miała jakieś obawy, lub pytania. Ja też bym się wściekła, zreszta wściekałam się przy Majce, teraz juz wiem że to kacapy nie lekarze i że musze liczyć nasiebie. Trzymaj się kochana, buziole dla biedronki.
ps. Mój pierwszy syn w chwili narodzin wazył 3820kg, a Twoja kruszynka waży tyle na miesiac, nie potrafie sobie wyobrazic jak maleńka musiała być przy narodzinach:-):-):-):-)
A propo lekarzy w tym kraju, dzisiajbyłam z Maxe w naszym szpitalu, dzieciakma rozwolnienie i wymiotuje, odesłali mnie z kwitkiem, masakra , baba była mega nie przyjemna, wróciłam do domu nagotowałam ryżanki i naraziejest spokuj. ahhh,,, szkoda gadac

 

[kasia limerick]

BUBA bylismy w polmedzie na przeciwko bus station lekarz sie nazywa tomasz leszczynski.nr tel do rejestracji 0863235100.ja osobiscie polecam
GASTONE ja po 6 latach w irlandii nadal nie moge sie przyzwyczaic do ich metod leczenia heh a polscy lekarze w tym kraju to dla mnie ostatecznosc jednak teraz z mala to nie mialam wyjscia na szczescie dobrze trafilismy ja do tej pory jak mialam powazny problem ( a mam żołądek "do wymiany" )to zawsze latalam do polski bo na tutejszych lekarzy nie moglam liczyc a na polskich to tym bardziej. chociaz caly moj pobyt w szpitalu,porod i opieke nade mna chwale sobie bardzo,bylo pare rzeczy jak mala lezala w inkubatorze,ale w wiekszosci tez jestem zadowolona.
ale polozna to po prostu trafila nam sie jak w morde strzeliltym bardziej dziewczyny ze ja mieszkam DOSLOWNIE na przeciwko healty center!!!!!!! a ona nie ma czasu przyjsc do mnie zwazyc malej!! aj chyba jak teraz w koncu przylezie -o ile przylezie- to jej powiem ze ma spadac i ze sama bede chodzila co tydzien z mala na kontrole bo bynajmniej na miejscu waga stoi na stole a nie na lozku
MIKI ja jak patrze na moja mala jak przybiera na wadze i jak robia sie jej faldki,jak policzki dostaje okraglutkie to plakac mi sie chce jak sobie przypomne tego pajaczka z inkubatora:-(tylko skorka i kosci w porownaniu do tego jak wyglada dzisiaj
oj widze ze wszystkie mamy mialy jakies przeboje z poloznymi,heh chyba faktycznie trzeba robic swoje i zdac sie na Was i na siebie bo wiecej razem osiagniemy niz z tymi tlukami;-);-)

 

[kasia limerick]

dzien dobry dzisiaj dzien wazenia malej,hmmm czekamy czekamy moze sie doczekamy az polozna przyjdzie

 

[gastone]

Witam Mamusie.
Kasiu wiesz na temet lekarzy i polskich i irlandzkim mozna by sie rozpisywac godzinami.Pojechalabys do stanow tez inaczej lecza, do Szwecji tez inaczej.Kazdy kraj ma inne zasady.Ja tez jestem dlugo w irlandii bo 7 lat i nie narzekam.Odpukac moj lekarz zawsze mial racje.ale przyznam ze lekarza mam fajnego.Natomiast napewno gdybym potrzebowala na gwalt specjalisty pewnie udalabm sie do Polski,bo wiadomo zeby tu sie dostac do specjalisty dluga droga.Ale odpukac jak narazie nie potrzebuje.Jednak uwazam ze polscy lekarze naduzywaja za bardzo lekow.
Ale powiem ci ze ja mam kolezanke ,krora dzieki lekarzom polskim dawno juz zapomniaalaby o tym swiecie.Malo tego jest pielegniarka,przez lata pracowala w szpitalu wiec miala znajomosci.I co? Pan doktor nie zauwazyl na zdjeciu guza piersi i ona go przenosila prawie 3 lata.Przyjechala tutaj i w ostatniej chwili ja uratowali.Poprosili ja o ostatnie badania mammografi wiec wyslali jej z polski i tam lekarz mowi ze jak lekarz mogl nei zauwazyc zmian rakowych?I ona jako pracownik sluzby zdrowia mow ze nie chciala by to stalo sie w pl.Strasznie troskliwe sie nia zajeli.Przeszla chemioterapie,radioterpie.I wyzdrowiala.Trwalo to troche czasu ale przez ten caly czas byla zadowolona bo nie bala sie ze powiedza jej ze jutro chemii nie dostanie bo ktos tak zarzadzil.Jak wczoraj w wiadomoscisch,tyle ludzi chorych ciezko zostaje skazanych na smierc bo przychodza na chemie a oni im mowia NIE..
Wiec mozna by gdybac dlugo i tak sobie rozmawiac tylko po co.Kazdy ma swoje racje i sam kieruje sie wyborem,a w razie powazniejszych komplikacji szuka pomocy wszedzie,nie zaleznie czy to pl czy inny kraj.
Wszystko tez zalezy od doswiadczen,wiadomo ze czlowiek sie zraza wtedy.Ja mam zle doswiadczenia z pl.,,niestety.
No dobra koniec ,ale sie rozpisalam uff!
Snilo mi sie dzis moje dziecko,ze urodzilam i nikt mi nie chcial powiedziec ile wazy,a ono takie wielkie bylo!!!

 

[kasia limerick]

masz racje Gastone co kraj to obyczaj i kazda z nas ma swoje zdanie i upodobania.i dlugo by sie rozpisywac i debatowac na ten temat. ;-)
my nadal czekamy na polozna

 

[gastone]

Jak zwykle,one nigdy nie przychodza punktualnie.