reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki wracają do pracy

W sumie to Miska masz racje, po mimo zajec przy malej i wyjsciu na spacery...jakos tak nudno:sorry2: chcialabym isc chociaz na pol etatu ale, nie tam gdzie pracowalam:no: i NIE MAM CO ZROBIC Z JULASKIEM:-p:-(
Przydaloby sie troszke wyjsc do ludzi, bo sie cofam:-D niedluge bede mowia: ''a gugu'' itp.:szok::-D
Dokładnie o tym myślałam :tak::zawstydzona/y:W poniedziałek byłam na chwilę w pracy i tak mi się zatęskniło, mimo, że zwykle na nią narzekałam:baffled:. A jak porozmawiałam z koleżankami to już w ogóle zrobiło mi sie smutno, że się już z nimi nie zobaczę, bo przecież jak mi się urlop skończy to muszę sobie innej pracy poszukać, przecież nie będę dojeżdżać 600 km:no:
 
reklama
Ech... ja też wracam od poniedziałku :sick: Juz teraz mam po kilka telefonów na dzień, bo na mój powrót robią małe przemeblowanie i bede siedziała w innym pokoju bo zrobił sie juz mały tłok. Nie było mnie tam 14 miesięcy!!! Okropnie długo, pewnie przez miesiąc będę się na nowo przyzwyczajała do wszystkiego. Do tego doszło 5 nowych osób na pracowni i tyle samo nowych w biurze, których nie znam....
Ale jakoś to będzie :sorry2: Ja pracuję z samymi chłopakami, oprócz mnie jest tylko jedna dziewczyna o odmiennej orientacji seksualnej :rofl2: a tak to 15stu chłopaków, no i szefów nie ma bo siedzą kilka ulic dalej w biurze... więc mam wesoło w robocie :-D
Całe szczęście, że jak tylko mam czas, to mogę bezkarnie przesiadywać w pracy na necie, więc bede z pracy czasem do Was pisać :-)
 
A czym się wogóle zajmujecie lub zajmowałyscie w pracy. Ja pracuje w wydawnictwie medycznym, zajmuje się tam logistyką (bardzo ogólnie). Mój dział zajmuje się: transportami, wysyłką zamówień, wystawianiem faktur, wyjazdami na konferencje, dodatkowo mam pod soba sekretariat i magazyn czyli łącznie 6 osób i ja.
 
Ja pracuję w: firmie produkującej systemy wystawiennicze i stoiska targowe jako grafik komputerowy. Jestem tam od 3 lat, a wczesniej pracowałam w biurze architektonicznym, bo takie mam wykształcenie :happy2:

A tak na marginesie, to widziałam na innych miesiącach wątki z taka ściągą o każdej z mamuś, np. nick - imię - data urodzenia - miejsce zamieszkania - zawód - imiona dzieci - imię męża - data ślubu.... itp. Moznaby u nas coś takiego zrobić, co o tym myslicie?
 
Ja pracuję w: firmie produkującej systemy wystawiennicze i stoiska targowe jako grafik komputerowy. Jestem tam od 3 lat, a wczesniej pracowałam w biurze architektonicznym, bo takie mam wykształcenie :happy2:

A tak na marginesie, to widziałam na innych miesiącach wątki z taka ściągą o każdej z mamuś, np. nick - imię - data urodzenia - miejsce zamieszkania - zawód - imiona dzieci - imię męża - data ślubu.... itp. Moznaby u nas coś takiego zrobić, co o tym myslicie?
Mozna by zrobić, jestem za :tak:

Ja jestem pracownikiem socjalnym. Nie chodzę jednak w teren, jestem pracownikiem sekcji świadczeń - wprowadzam decyzje do programu, drukuję je, robię listy wypłat zasiłków, sprawozdania. Lubię swoją pracę, ale wracam do niej dopiero za 2 lata.
 
Mozna by zrobić, jestem za :tak:

Ja jestem pracownikiem socjalnym. Nie chodzę jednak w teren, jestem pracownikiem sekcji świadczeń - wprowadzam decyzje do programu, drukuję je, robię listy wypłat zasiłków, sprawozdania. Lubię swoją pracę, ale wracam do niej dopiero za 2 lata.

Kasiu no to może Ty byś się tym zajęła? Bo potrzebna byłaby lista zrobiona przez jedną osobę w osobnym wątku. Do wątku każda z nas mogłaby dopisać swoje dane, a Ty w pierwszym poście zebrałabyś wszystko do kupy. Mogłabyś? :sorry2:
 
reklama
Do góry