reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamuśki po "30"

Hej dziewczyny. Ja mam okropne mdłości od ok. 11 i tak przez cały dzień a czasem i w nocy. Nie wymiotuję chociaż czasem myślę, że może lepiej byłoby sobie "rzygnąć" i przez chwilę poczuć się lepiej. Już miesiąc jem tylko ziemniaki albo coś zrobione z ziemniaków i nic więcej. Do picia to tylko woda mineralna ewentualnie z cytryną od reszty mnie odrzuca. Jak mąż obiad gotuje to ja wychodzę z domu. Martwię się bo nic wartościowego nie dostarczam organizmowi. W sumie robiłam wyniki i są dobre ale mimo to martwię się że tak źle się odżywiam. Pozdrawiam Was serdecznie.

Fatycznie masz dość ciężką sytuację. Pomysł z wymiotami dobry, rzeczywiście na chwilę pomaga, warunek, trzeba mieć czym wymiotować, a z tego co piszesz jesz niewiele. Proponuję, żebyś zapytała swojego gina o tabletki na powstrzymanie wymiotów. Moja siostra brała je , ponieważ wszystko co zjadła natychmiast zwracała. Po nich jadła normalnie, mdłości też nie miała, jedyny mankament to samopoczucie. Mówiła, że czuje się lekko otumaniona. Jednak kiedy się nie ma wyjścia.

pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki, żeby mdłości szybko minęły:-)
 
reklama
hejka
witam nowe mamusie
Współczuję mdłości, w ostatniej ciąży miałam takie 2-3 tygodnie i fatalnie wspominam. Mam nadzieje, że Wam przejdzie szybko.
Wróciłam z fantastycznego weekendu i powróciłam w rytm od lekarza do lekarza:eek:

miłego wieczorka
 
dziewczyny czy któraś z Was brała rennie w pierwszym trymestrze. Nie dość ,że mnie mdli prawie cały czas to jeszcze wieczorem mam taką okropną zgagę , że masakra. Rennie sądząc z ulotki może być stosowana przez ciężarne i karmiące piersią. Wolę się jednak Was poradzić:-D
 
Wiem, że jest lek specjalnie dla kobiet w ciąży w saszetkach pod język ale nie powiem Tobie nazwy. Moja gin mi go poleciła, ale że nie miałam aż takiej zgagi więc go nie wykupiłam. Pani w aptece coś Ci na pewno doradzi.
 
Dziś mam pierwszą wizytę u ginki. Ciekawe co powie. Mam nadzieję,że wszystko jest Ok i maluch jest zdrowy. Weszłam właśnie w 8 tydzień.
 
Kami-30 trzymam kciuki:-) Na pewno wszystko będzie dobrze:-) Ja kolejną mam 20.01 wtedy mam dostać skierowanie na badania prenatalne i usg genetyczne (w końcu skończone 35 lat:-D) i jestem jakiś tydzień do przodu, właśnie weszłam w 9 tydzień. Daj znać po;-)
 
Kami-30 trzymam kciuki:-) Na pewno wszystko będzie dobrze:-) Ja kolejną mam 20.01 wtedy mam dostać skierowanie na badania prenatalne i usg genetyczne (w końcu skończone 35 lat:-D) i jestem jakiś tydzień do przodu, właśnie weszłam w 9 tydzień. Daj znać po;-)


Hej koootek:)

Byłam wczoraj na badaniach, pierwsze usg, pomiar , bijące serduszko:-)maluszka. Dostałam skierowanie na badania prenatalne między 11 a 13 tygodniem . Dzwoniłam też wczoraj do Gdańska, żeby się umówić na wizytę i tu mały zgrzyt. Wprawdzie mam ukończone 35 lat kwalifikuję się więc do badań na NFZ ale pani w recepcji wyraźnie dała mi do zrozumienia, że sam wiek to może być za mało:szok: buszuję więc dziś po sieci i sprawdzam czy moje ginka nie zna prawa , czy pani w recepcji była nadgorliwa, twierdząc, że powinna mi ginka zaznaczyć coś jeszcze na skierowaniu:no:. Do tego tuż przed zajściem w ciążę miałam stan zapalny (cytologia II grupa), dostałam leki na przeleczenie i sądziłam, że mam to już za sobą, a tu wczoraj po badaniu (kilka godzin po)pojawiło się lekkie plamienie:szok:. Dziś jest normalnie, wczoraj ginka zrobiła mi cytologię i usg w ramach NFZ , więcej niestety pakiet nie obejmował:baffled:. Umówiłam się z nią za kilka tygodni tym razem prywatnie.

pozdrawiam serdecznie:)
 
Nie wiem jak to jest z tymi badaniami:no:, u nas w szpitalu jest specjalny program profilaktyczny, wystarczy jedna z podanych przyczyn ( w tym skończone 35 lat albo duże ryzyko, bądź kiepski wynik usg) żeby skorzystać z tego programu. 3 lata temu z tego co wiem koleżanka robiła takie badania w szpitalu odległym o 80 km bo u nas nie były refundowane. Może poszukaj innych szpitali w pobliżu kto ma program profilaktyczny w badaniach prenatalnych. Pozdrawiam ciepło :-)
 
Jak w ciąży chodziłam na usg to wiem, że babką po 35 robili prenatalne za free. Moja kumpela z pracy też pamiętam, że za to w 20 tygodniu nie płaciła, bo akurat w trakcie ciąży skończyła 35 lat.
 
reklama
Do góry