reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamuśki po "30"

No ja jak bede rodzić swoje pierwsze dzieciątko bede mieć 32 lata. W mojej rodzinie to zawsze sie śmiali,że sie "zaszyłam",że już późno i wogóle takie tam. A ja uważam,że dla mnie to dobry czas.Miałam troche młodości,poszalałam a teraz przyszedł czas na ustatkowanie sie. Cieszę sie że bede mieła dzieciątko a dowiedziałam sie 2 tyg temu,że bedzie chłopczyk :D Mamy z mężem problem z imieniem ale jeszcze zostało 3 miesiące do rozwiązania to coś tam na pewno wybierzemy.
Jedyne czego sie boje i to panicznie (zawsze sie bardzo bałam dlatego wzbraniałam sie wczesniej przed dziećmi) to poród. Obecnie mam dylemat bo mam możliwość załatwienia sobie cesarki i sie własnie zastanawiam co zrobić. jedni mi mówią ze lepiej rodzić naturalnie,że sie szybciej dochodzi do siebie ale znów ja nie dam sie naciąc,wszystko tylko nie to!! I włansie sie zastanawiam czy sobie skrócić te boleści i nieprzyjemności tą cesarką. Wiem że to też boli, bo to operacja.Ale jakoś mam takie myslenie że to jest lepsze,mniej bolesne niż cierpienie w tych skurczach. Nie wiem co mnie czeka i dlatego sie bardzo boję..
 
reklama
Martusia, witaj! Widzę że nie jesteś tak dużo po 30-tce, zaledwie dwa lata starsza niż ja:-D czyli młoda... ajaką masz fajną gromadkę..:-D
Sandra, ja Ci mogę powiedzieć z doświadczenia /jeden poród naturalny i dwie cesarki/ że o niebo lepiej dla Ciebie i dziecka jest rodzić naturalnie.. bierzesz znieczulenie i dajesz radę..a po cesarce... chodzić ciężko, dźwigać nie można, wszystko boli..ból po jest sto razy gorszy niż poród naturalny.. ja jestem ponad trzy miesiące po i nadal brzuch ciągnie, ćwiczyć za bardzo nie można, a sama cesarka też do najprzyjemniejszych nie należy. Moje koleżanki po sn na dwie godziny po brykały po oddziale a ja dwa tygodnie nie mogłam się wyprostować tak ciągnęło.
Wiadomo, decyzja należy do Ciebie, ale naprawdę wierz mi że wstawanie po 6 godzinach od cc, które jest obowiązkowe, jest gorsze niż rodzenie naturalnie. Nie chcę Cię tu broń Boże straszyć bo różnie może być i może będziesz zmuszona mieć cc, ale zastanów się dobrze bo to napewno nie jest łatwiejszy poród. Po naturalnym dostajesz dzidziusia i zapominasz wszystko co było złe, .
Fajnie że wszystko tak sobie zorganizowałaś, bo dziecko w tym wieku to dobry czas. Planujesz jeszcze kiedyś kolejne? Jakie imiona wybraliście?
 
Witam Serdecznie 30+
Ja mam 32 wiosenki, mam córeczke 8-letnia a teraz czekamy na kolejne serduszko do kochania......
Nie mogłam sie odnalesc ba BB, ale widze ze znalazlam swoje miejsce :) Swoje wypowiedzi rozwine zczasem ale musze najpierw nadrobic wczesniejsze strony.
Dodam tylko ze tak sie fajnie sklada ze dzieciaczki córeczka ktora jest oczkiem w glowie( urodzona w Dzień Dziecka) i to malutkie ktoro wedlog mojej malej wyglada jak mały wieloryb (w 8 tygodniu ciazy) rowniez sie powinno urodzic w czerwcu
 
Witaj Aiwlys. Gratuluję drugiej ciąży i życzę żeby była nudna i spokojna. Jak zobaczyłam twój wpis to przypomniałam sobie jak rok temu ja szukałam swojego miejsca na forum..ale ten czas leci!
 
ciezko mowic o sobie i opisywac co i jak, ale zawsze razniej znalesc dobre duszyczki do pogaduszek.
30+ to nie jest takie straszne jak sie wydaje na bycie mama, ale powiem wam ze pieluszki, nocne karmienie i wszystko co jest zwiazane z dzidziusiem myslalam ze mam za soba, chcialam miec drugiego maluszka do kochania, zwlekalismy dlugo, potem problemy zdrowotne ale sie udalo.
Masz calkowita racje zaczarowana ta ciaza jest spokojna i nudna.... jedyne dolegliwosci to cierpkie rece i nogi... :)
martusia sandra ada gratuluje
 
Witam i ja :-) choć nie wiem czy w odpowiednim wątku, bo bardziej mam 40- niż 30+ :-)
W pierwszą ciąże zaszłam mając 32 lata, urodziłam już po 33 urodzinach. Teraz urodzę w lutym, a w maju skończę 40 lat:-) czasem sobie myślę, że to za późno na dziecko, że jesteśmy z mężem za starzy, ale stało się. Dziecko nie było specjalnie planowane, ale chciane. Zdaliśmy się na los, a ten widocznie chciał, żebyśmy mieli jeszcze syna :-)I teraz, jak powiedział gino "wszyscy będą w domu" :-)
 
Witam Was :)
Ja za parę dni będę obchodzić swoje 30-te urodzinki, mąż 2 mies temu ... no i... zafundowaliśmy sobie wspaniały prezencik na tę okazję jaką jest dzidzia :-) długo odkładaliśmy tę decyzje, aż wreszcie się zdecydowaliśmy, no bo ile będziemy mówić nie. Cieszę się że właśnie to teraz bo jestem bardziej dojrzała i do tego przygotowana , ale czy do końca? Nie wiem okaże się ;-) gratuluje wszystkim mamusiom
 
reklama
Do góry