reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamuśki po "30"

No ja jak bede rodzić swoje pierwsze dzieciątko bede mieć 32 lata. W mojej rodzinie to zawsze sie śmiali,że sie "zaszyłam",że już późno i wogóle takie tam. A ja uważam,że dla mnie to dobry czas.Miałam troche młodości,poszalałam a teraz przyszedł czas na ustatkowanie sie. Cieszę sie że bede mieła dzieciątko a dowiedziałam sie 2 tyg temu,że bedzie chłopczyk :D Mamy z mężem problem z imieniem ale jeszcze zostało 3 miesiące do rozwiązania to coś tam na pewno wybierzemy.
Jedyne czego sie boje i to panicznie (zawsze sie bardzo bałam dlatego wzbraniałam sie wczesniej przed dziećmi) to poród. Obecnie mam dylemat bo mam możliwość załatwienia sobie cesarki i sie własnie zastanawiam co zrobić. jedni mi mówią ze lepiej rodzić naturalnie,że sie szybciej dochodzi do siebie ale znów ja nie dam sie naciąc,wszystko tylko nie to!! I włansie sie zastanawiam czy sobie skrócić te boleści i nieprzyjemności tą cesarką. Wiem że to też boli, bo to operacja.Ale jakoś mam takie myslenie że to jest lepsze,mniej bolesne niż cierpienie w tych skurczach. Nie wiem co mnie czeka i dlatego sie bardzo boję..
 
reklama
Martusia, witaj! Widzę że nie jesteś tak dużo po 30-tce, zaledwie dwa lata starsza niż ja:-D czyli młoda... ajaką masz fajną gromadkę..:-D
Sandra, ja Ci mogę powiedzieć z doświadczenia /jeden poród naturalny i dwie cesarki/ że o niebo lepiej dla Ciebie i dziecka jest rodzić naturalnie.. bierzesz znieczulenie i dajesz radę..a po cesarce... chodzić ciężko, dźwigać nie można, wszystko boli..ból po jest sto razy gorszy niż poród naturalny.. ja jestem ponad trzy miesiące po i nadal brzuch ciągnie, ćwiczyć za bardzo nie można, a sama cesarka też do najprzyjemniejszych nie należy. Moje koleżanki po sn na dwie godziny po brykały po oddziale a ja dwa tygodnie nie mogłam się wyprostować tak ciągnęło.
Wiadomo, decyzja należy do Ciebie, ale naprawdę wierz mi że wstawanie po 6 godzinach od cc, które jest obowiązkowe, jest gorsze niż rodzenie naturalnie. Nie chcę Cię tu broń Boże straszyć bo różnie może być i może będziesz zmuszona mieć cc, ale zastanów się dobrze bo to napewno nie jest łatwiejszy poród. Po naturalnym dostajesz dzidziusia i zapominasz wszystko co było złe, .
Fajnie że wszystko tak sobie zorganizowałaś, bo dziecko w tym wieku to dobry czas. Planujesz jeszcze kiedyś kolejne? Jakie imiona wybraliście?
 
Witam Serdecznie 30+
Ja mam 32 wiosenki, mam córeczke 8-letnia a teraz czekamy na kolejne serduszko do kochania......
Nie mogłam sie odnalesc ba BB, ale widze ze znalazlam swoje miejsce :) Swoje wypowiedzi rozwine zczasem ale musze najpierw nadrobic wczesniejsze strony.
Dodam tylko ze tak sie fajnie sklada ze dzieciaczki córeczka ktora jest oczkiem w glowie( urodzona w Dzień Dziecka) i to malutkie ktoro wedlog mojej malej wyglada jak mały wieloryb (w 8 tygodniu ciazy) rowniez sie powinno urodzic w czerwcu
 
Witaj Aiwlys. Gratuluję drugiej ciąży i życzę żeby była nudna i spokojna. Jak zobaczyłam twój wpis to przypomniałam sobie jak rok temu ja szukałam swojego miejsca na forum..ale ten czas leci!
 
ciezko mowic o sobie i opisywac co i jak, ale zawsze razniej znalesc dobre duszyczki do pogaduszek.
30+ to nie jest takie straszne jak sie wydaje na bycie mama, ale powiem wam ze pieluszki, nocne karmienie i wszystko co jest zwiazane z dzidziusiem myslalam ze mam za soba, chcialam miec drugiego maluszka do kochania, zwlekalismy dlugo, potem problemy zdrowotne ale sie udalo.
Masz calkowita racje zaczarowana ta ciaza jest spokojna i nudna.... jedyne dolegliwosci to cierpkie rece i nogi... :)
martusia sandra ada gratuluje
 
Witam i ja :-) choć nie wiem czy w odpowiednim wątku, bo bardziej mam 40- niż 30+ :-)
W pierwszą ciąże zaszłam mając 32 lata, urodziłam już po 33 urodzinach. Teraz urodzę w lutym, a w maju skończę 40 lat:-) czasem sobie myślę, że to za późno na dziecko, że jesteśmy z mężem za starzy, ale stało się. Dziecko nie było specjalnie planowane, ale chciane. Zdaliśmy się na los, a ten widocznie chciał, żebyśmy mieli jeszcze syna :-)I teraz, jak powiedział gino "wszyscy będą w domu" :-)
 
Witam Was :)
Ja za parę dni będę obchodzić swoje 30-te urodzinki, mąż 2 mies temu ... no i... zafundowaliśmy sobie wspaniały prezencik na tę okazję jaką jest dzidzia :-) długo odkładaliśmy tę decyzje, aż wreszcie się zdecydowaliśmy, no bo ile będziemy mówić nie. Cieszę się że właśnie to teraz bo jestem bardziej dojrzała i do tego przygotowana , ale czy do końca? Nie wiem okaże się ;-) gratuluje wszystkim mamusiom
 
reklama
Do góry