Witajcvie dziewczyny. Troche zaniedbalam BB
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
Otoz jesien spedzialam w PL. Podroz do Pl super, dzieci spaly tylko zagninal nam bagaz,przywiezli po 3 dniach ale przez ten czas nie mialam ani ciuchow ani melka dla dzieci. Na szczescie Julia nie miala zadnych sensacji jak ja przestawilam na polska formule. Pierwsze dni w Pl byly ciezkie bo Julia strasznie sie bala nowego otoczenia, nie puszczala mnie nawet do wc, musialam ja uspiac na rekach przez caly pobyt w PL, po powrocie do domu zasypia sama w lozeczku.
W Pl bylo super, tez mi sie jak Domisce nie chcialo wracac. Ochrzcilismy Julie, poodwiedzalismy rodzine , znajomych.
Podroz powrotna to byl koszmar, dzieci nie spaly cala droge i jeszcze jakas strara baba siedziala obok nas i narzekala ze jej dzieci przeszkadza a naprawde sporo dzieci lecialo, zadne nie chcialo spac, wiec podroz minela wsrod placzow i wiskow. Bylismy wykonczeni.
Moje dzieci na zmiane choruja i siedze z nimi non stop w domu. Patryk lezal 2 dni w szpitalu bo mial wysypke, podejrzewali chorobe Kawasaki ale na szczescie to nie bylo to. Tewraz ma ospe, do tego na zamiane z Julia przeziebienia.Dzis juz mialam sie gdzies ruszyc to mamy sniezyce
![Crazy :crazy: :crazy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/mad.gif)
Julia marudna bo wychodza jej zeby, maz chory z temperatura, tylko ja jedna zdrowa
Meggi dacie sobie rade,zwlaszcza ze macie rodzine i troche kasy na start.Najwazniejsze zebys szybko nostryfikowala dyplom. mam znajomych fizykoterapeutow.Mysle ze w tym zawodzie z praca nie bedziesz miala problemu a zarobki sa napreawde dobre. Branza medyczna wciaz sie dosc dobrze trzyma w Stanach mimo kryzysu. wiem ze egzaminy sa dosc ciezkie ale trzymam kciuki zebys dala rade, no i zeby maz dostal szybko ziel. karte bo bez tego jak dziewczyny pisza teraz troche ciezko, no ale ma wize studencka to juz cos.
Kasiek jak sie zbieralam do wyjazdu do PL to szykowalas sie na porodowke. Ale ten czas szybko leci. Natalia juz ma 4,5 miesiaca.
Szczesliwego Nowego Roku.