Mamusie ze Stanów

[Dusia08]

Musisz sie dowiedziec jak to jest z tymi wypadkami u nas w CT, ile jest dni na to zeby zglosic.
Ale jak juz bendzie za puzno to nawet to ze sa slady jej samochodu chyba niewiele pomoze. Poprostu powiedza ze trzeba bylo zglosic natychmiast. No i ze ona ci powiedziala ze ci zaplaci tez chyba nie bendzie dobrym wytlumaczeniem na to ze tego nie zglosilas odrazu.

 

[pawimi]

jesli moge cos doradzic jako pracownik branzy ubezpieczeniowej to kazdy wypadek, nawet najmniejszy i najbardziej "ugadany'' z druga strona nalezy zglosic na policje...dla wlasnej protekcji. Jesli strony za porozumieniem same sobie ureguluja szkody i pokryja finansowa straty w dalszym ciagu nie ma zadnego problemu ze zrobilo sie raport policyjny bo poza policja nikt o wypadku sie nie dowie a firma ubezpieczeniowa nie bedzie miala wgladu do tego ze jakiekolwiek zajscie mialo miejsce. W tej chwili to ta kobieta moze zglosic ze Ty wjechalas jej na posesje i zrobilas szkode niszczac przy tym swoj samochod. Dlatego tak wazny jest fakt posiadania raportu policyjnego ktory chroni zarowno Ciebie jak i druga strone.

 

[Wama]

Pawimi swiete slowa

Kasiek nacieszylam sie, ale juz kurcze polecial do Polski, bo musial jechac na wyklady w szkole. Moze teraz na wakacje przyjedzie na chrzciny Polci

Dusia gotowa juz do porodu? wszystko masz dla dzieciatka? jejku kochana Ty juz na ostatnich tygodniach, na dobra sprawe mozesz rodzic w kazdej chwili.

 

[Dusia08]

Dusia gotowa juz do porodu? wszystko masz dla dzieciatka? jejku kochana Ty juz na ostatnich tygodniach, na dobra sprawe mozesz rodzic w kazdej chwili.

A wiesz ze jeszcze nie gotowa a juz chyba powinnam byc :-) Ale tak mi jakos ta ciaza szybko leci ze sama nie moge uwiezyc ze to juz za chwile Jeszcze koncze malowac pokuj dla malej, raczej sciany sa pomalowane ale maluje tam jakies swoje dekoracje haha (zamiast naklejek) zeby troche kolorowo bylo. No i torba jeszcze nie spakowana bo ciezko ja z szafy wyciagnac No mowie ci jakis len ze mnie sie zrobil w tej ciazy, torbe juz pakuje dwa tygodnie.
No i jeszcze tak do konca wszystkiego nie mam, musze jeszcze dokupic pare drobiazgow takich jak pieluchy, chusteczki, kosmetyki, i takie tam. No i jeszcze chcialam jedna szafke dokupic w ikei do jej mebli ale niewiem juz czy zdaze. Bo kawalek drogi mam do tej ikei i niewiem czy jeszcze sie wyrobie :-) zobaczymy.

A jak tam u ciebie z przygotowaniami?? I jak sie czujesz? Bo ja mam taka zgage ze juz nie moge.

 

[kasiek 121]

Babka zadzwonila dzisiaj (chyba wywolalam ja tym postem) , no i poprosila mnie o czas, bo na razie nie ma kasy, zeby mi dac. Oczywiscie do pracy mam do niej wrocic i tak saobie myslalam, ze jak koniec z praca to od razu zglaszam a jak dalej bede u kobietki pracowac to jak to bedzie atmosfera:--( Nie ciekawie
Pawini dzieki za info. Jesli zglosze na policje to oni na pewno pojada i do niej sprawdzic czy to co ja mowie to jest prawda. Ona wolnela mnie w bok od strony kierowcy tak wiec na pewno nie wyglada to na to jakbym ja sama w cos walnela. O to sie nie martwie.
Mam jednak nadzieje, ze wszytsko skonczy sie dobrze.;-);-);-)
Wama wszytsko co dobre to szybko sie konczy:--(
Dusia a gdzie w CT Ty mieszkasz, bo jakos wyszlo mi z glowy?

 

[Wama]

Dusia ja w wiekszosci wszystko mam po Pacie, a inne drobiazgi dokupuje po troche, zeby nie czuc za mocno po kieszeni. U mnie problem taki ze mamy tylko dwie sypialnie, bo z trzeciej kiedys zrobilismy master bathroom (mamy 2 beds i 2 baths), wiec dzidzia bedzie najpierw mieszkala z nami w pokoju, a potem przeniesie sie do Pata. Jego pokoj na poczatku byl taki office dla mnie do szkoly, wiec tez musze go troche jeszcze przerobic. On w sumie jest bardzo dziecinny, ale zostalo jesteszcze w nim moje biurko i mebloscianka pelna ksiazek. Tak wiec moze w wakacje wszystko sie jakos po przemeblowywuje i po przerabia ;-). Co do zgag to w tej ciazy zosytaly mi one oszczedzone , w poprzedeniej byla z nimi tragedia, a i jeszcze jakos skurcze nog mnie ominely, mialam tylko jeden, wiec na to nie narzekam. Jedynie co to sporo zylakow niestety, ale pocieszam sie ze pozniej troche znikna.

 

[kasiek 121]

Witam
Ja tez bez zgag przeszlam ciaze, ale tak jak Ty Wama miala skurcze w lydkach, oj i to dosc czesto:---(. Tak ostatnio nawet sobie piomyslalam, ze juz nie pamietam jak to bylo w ciazy Pamietam, ze ciaze przeszlam rewelacyjnie. Teraz mozna fajne ciuszki pokupowac na przecenach na drugi rok.
Macie jakies fajne strony z ciuszkami dla dzieci , wogle w jakis sklepach kupujecie. Ja bardzo przyzwyczailam sie do Cartersa i lubie te ciuchy. Tylko oni nie maja swojego oline sklepu :---(, czasami w Children place.:-):-)

 

[Wama]

Kasiek mi Carter's czesto nie pasuje, bo Pat jest raczej szczuply i wysoki, a wiekszosc ubranek carter's jest dosc szeroka. Ja ogolnie lubie Children's Place, czesto kupuje w Marshall's , tam sa rozne firmy, ale tez nie maja sklepu na necie. Gymboree maja fajne ubranka i czesto przeceny, ale jak dla mnie dosc wysokie ceny. Lubie tez H&M bo sa waskie i dlugie ubranka ;-) Czesto tez kupuje z Kohl's, nawet przez neta, firma Sonoma dobrze sie pierze .
Mnostwo moge wyeminiac

 

[Dusia08]

A mi sie wydawalo ze z carters maja wlasnie takie chude a dlugie. A przynajmniej na takie trafilam spodnie dresowe ostatnio dla malego kupilam na 24 months, i takie dlugasnie a waskie. I leza w szafie bo za dlugie.
Co do childrens place to od czasu do czasu cos tam kupie ale nie za bardzo przepadam za ich stylem i kolorami.
Kasiek a carters ma sklep outlet w Tanger Outlets w Westbrook. O a ostatnio chyba sie pytalas skad ja jestem z CT i zapomnialam ci napisac ze z Bristol.
Ja to uwielbiam Gap. I jeszcze lubie Gymboree, h&m, janie and jack, no i chyba tyle. O i ostatnio mama mi przywiozla z canady dla malego i malej ciuchy z firmy Zara i bardzo mi sie podobaja. Ale jeszcze nigdy nie bylam w ich sklepie, ale sie wybieram :-) Moze jeszcze uda mi sie skoczyc za nim urodze.

Co do ciazy i zgagi to ja w pierwszej tez nie mialam a teraz to masakra. Wogule w pierwszej ciazy duzo lepjej sie czulam.

 

[pawimi]

Witam...mi sie tez wydaje ze Carter's raczej ma dlugie i chude ubranka hmmm...za wiele tego nie mam bo nie lubie tego typu ciuchow ale jakos podobne wrazenia jednak odnioslam jak Dusia. Ja glownie kupuje w Hanna Andersson (Hanna Andersson )- doskonala jakosc, organiczna bawelna, pizamki super - moje dzieciaki maja pizamki prawie wylacznie tylko od nich, nawet my dorosli tez mamy , mase ciuchow zamawiam z Mini Boden USA ( Boys' Clothing at Boden USA Children's Clothes & Childrenswear Online. ) bo uwielbiam ich design, w tamtym roku zaszalalam i obaj chlopcy mieli szereg "matching outfits" wlasnie od nich wykupilam chyba cala wiosenno-letnia kolekcje ;-) wiec mozna powidzien ze firme podsponsorowalam ha ha , troche kupuje z Gapa, Janie & Jack (to jest lepsza dywizja Gymboree), okazjonalnie tez w The Childrens Place ale to juz wybitnie jesli cos mi wpadnie w oko bo tez nie przepadam za ich fasonami. Jak Oliver byl mlodszy sciagalam mu mase ciuchow z butikow Miniman, Marese i Catimini, ale przy obecnym kursie dolara niekoniecznie sie to oplaca, natomiast w dalszym ciagu mam mase szmatek wlasnie tych firm w doskonalym stanie ktore zachowalam po Oliverze i teraz Vincent je nosi. Wygladaja prawie jak nowe i jeszcze je oddam kolejnym dzieciakom. Zreszta, przy trzecim dziecku jakos ta potrzeba strojenia malucha nieco sie utemperowala, przynajmniej w moim przypadku Ale panienke to bym sobie stroila, oj stroila....moze nawet dobrze ze nie mam bo bym majatek stracila na te fatalaszki

Jesli chodzi o zgage to przy ostatniej ciazy mialam przeraliwa, myslalam ze juz mi tak zostanie