ojej, to smutno niech nie umiere
ja tu czesto nie zagladam bo mi laptop pada jak tu przychodze
chcialabym bardzo przeprosic anetas za to ze nigdy nie wyslalam mejla do Ciebie
ja czasami zapominam jak sie nazywam, jestem tu zakrecona jak sloik na zime
co u Was nowego?
u nas wszystko tak jak bylo, no moze mala zmiana (ale czasochlonna), zaczelam prace w klubie sportowym, dokladniej w nursery w tym klubie. Zajmuje sie dzieciakam jak mamusie sobie cwicza. Bardzo mala placa ale moge miec ze soba moje Glusia, ktory musi sie gdzies bawic z innymi dziecmi. Jestem tam 3x w tygodniu po 4 godziny. Moje mieszkanie jest w stanie rozsypki wiec nie wiem czy podolam tam pracowac bo bardzo to obciaza moj rozklad dnia. zobaczymy
piszcie co u Was!! nie dajmy temu watkowi umrzec, dobrze?
ja tu czesto nie zagladam bo mi laptop pada jak tu przychodze
chcialabym bardzo przeprosic anetas za to ze nigdy nie wyslalam mejla do Ciebie
ja czasami zapominam jak sie nazywam, jestem tu zakrecona jak sloik na zime
co u Was nowego?
u nas wszystko tak jak bylo, no moze mala zmiana (ale czasochlonna), zaczelam prace w klubie sportowym, dokladniej w nursery w tym klubie. Zajmuje sie dzieciakam jak mamusie sobie cwicza. Bardzo mala placa ale moge miec ze soba moje Glusia, ktory musi sie gdzies bawic z innymi dziecmi. Jestem tam 3x w tygodniu po 4 godziny. Moje mieszkanie jest w stanie rozsypki wiec nie wiem czy podolam tam pracowac bo bardzo to obciaza moj rozklad dnia. zobaczymy
piszcie co u Was!! nie dajmy temu watkowi umrzec, dobrze?