reklama
PUSIU ja ogarniam chatkę 
wczoraj nie było mnie cały dzień w domku, chłopaków zostawiłam samych i mam teraz mieszkanie jakby jakieś tornado przez nie przeszło 
w dodatku muszę zacząć pranie, prasowanie i pakowanie (w piątek jedziemy na 10 dni do Zielonej Góry i Sulechowa) i cholercia nic mi się nie chce 
krzesełko mam w spadku po mojej bratanicy
stare bebe confort ;-) pewnie już takich nie ma w sprzedaży, więc nawet swojego nie polecę 
a ten mój mały lata i tylko krzyczy tata tata tata
mógłby się czegoś nowego nauczyć ;-) albo szkolić mama bo wiem, że mama mówi ;-)
wczoraj nie było mnie cały dzień w domku, chłopaków zostawiłam samych i mam teraz mieszkanie jakby jakieś tornado przez nie przeszło w dodatku muszę zacząć pranie, prasowanie i pakowanie (w piątek jedziemy na 10 dni do Zielonej Góry i Sulechowa) i cholercia nic mi się nie chce krzesełko mam w spadku po mojej bratanicy
stare bebe confort ;-) pewnie już takich nie ma w sprzedaży, więc nawet swojego nie polecę a ten mój mały lata i tylko krzyczy tata tata tata
mógłby się czegoś nowego nauczyć ;-) albo szkolić mama bo wiem, że mama mówi ;-)
Hallo.....
Wrrrrr....no i sie wkurzylam z rana.......dzwonie zapisac sie na jazdy....pytam wczesniej M kiedy, a on mi na to rano nie, wieczorem dopiero o 18.....duzego wyboru nie ma. Pytam wiec napewno kazdy dzien Ci wieczorem pasuje...tak byle o 18.............No i umowilam sie na 24.03 na 18....................mowie M a on mi na to ale ja ide do dentysty na 18 w ten dzien.........Nozesz K*********************** *&^%$#$%^&*&^%$#$%^&^%$#%^
Tym sposobem to ja do grudnia tego nie wyjezdze. No ulzylo mi....
A tak poza tym dzis wstalismy o 7....zdazylam juz zmyc podlogi......potem reszta........O ile znowu snieg nie zacznie padac
Dzieki GINGEROS. A gdzie to sie wczoraj caly dzien brykalo, co?
PUSIA - my mamy drewniane: Drewex Kolorino......ale tak jak u Olci: to od momentu kiedy maly dobrze sam siedzial, wczesniej lezaczek
BETi - miejmy nadzieje ze to chwilowy spadek apetytu
ANIELAP - no super bryczka.......ja za jakis czas tez zaczne rozmowy z M w kwestii wymiany wozka
KASIENKA - a ja juz mam termin egzaminu teoretycznego :-) 14.04 Hehehe moze pojdziemy razem zdawac?
BARA - nieladnie z tym chorobskiem...Prosze sie szybko kurowac. Zdrowka zycze
Wrrrrr....no i sie wkurzylam z rana.......dzwonie zapisac sie na jazdy....pytam wczesniej M kiedy, a on mi na to rano nie, wieczorem dopiero o 18.....duzego wyboru nie ma. Pytam wiec napewno kazdy dzien Ci wieczorem pasuje...tak byle o 18.............No i umowilam sie na 24.03 na 18....................mowie M a on mi na to ale ja ide do dentysty na 18 w ten dzien.........Nozesz K*********************** *&^%$#$%^&*&^%$#$%^&^%$#%^
Tym sposobem to ja do grudnia tego nie wyjezdze. No ulzylo mi....
A tak poza tym dzis wstalismy o 7....zdazylam juz zmyc podlogi......potem reszta........O ile znowu snieg nie zacznie padac
Dzieki GINGEROS. A gdzie to sie wczoraj caly dzien brykalo, co?
PUSIA - my mamy drewniane: Drewex Kolorino......ale tak jak u Olci: to od momentu kiedy maly dobrze sam siedzial, wczesniej lezaczek
BETi - miejmy nadzieje ze to chwilowy spadek apetytu
ANIELAP - no super bryczka.......ja za jakis czas tez zaczne rozmowy z M w kwestii wymiany wozka
KASIENKA - a ja juz mam termin egzaminu teoretycznego :-) 14.04
Hehehe moze pojdziemy razem zdawac? BARA - nieladnie z tym chorobskiem...Prosze sie szybko kurowac. Zdrowka zycze
Hallo.....
Wrrrrr....no i sie wkurzylam z rana.......dzwonie zapisac sie na jazdy....pytam wczesniej M kiedy, a on mi na to rano nie, wieczorem dopiero o 18.....duzego wyboru nie ma. Pytam wiec napewno kazdy dzien Ci wieczorem pasuje...tak byle o 18.............No i umowilam sie na 24.03 na 18....................mowie M a on mi na to ale ja ide do dentysty na 18 w ten dzien.........Nozesz K*********************** *&^%$#$%^&*&^%$#$%^&^%$#%^
Tym sposobem to ja do grudnia tego nie wyjezdze. No ulzylo mi....
A tak poza tym dzis wstalismy o 7....zdazylam juz zmyc podlogi......potem reszta........O ile znowu snieg nie zacznie padac
Dzieki GINGEROS. A gdzie to sie wczoraj caly dzien brykalo, co?
PUSIA - my mamy drewniane: Drewex Kolorino......ale tak jak u Olci: to od momentu kiedy maly dobrze sam siedzial, wczesniej lezaczek
BETi - miejmy nadzieje ze to chwilowy spadek apetytu
ANIELAP - no super bryczka.......ja za jakis czas tez zaczne rozmowy z M w kwestii wymiany wozka
KASIENKA - a ja juz mam termin egzaminu teoretycznego :-) 14.04
BARA - nieladnie z tym chorobskiem...Prosze sie szybko kurowac. Zdrowka zycze
no my tez wcześniej nie będziemy sadzać zanim sam nie będzie siedzieć poza tym póki co i tak na samym cycku wiec nie ma co w krzesełku sadzać hihi
Dzieki GINGEROS. A gdzie to sie wczoraj caly dzien brykalo, co?
byłam w Krakowie na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie pracy pracy w Zielonej Górze ;-)
pracy w Zielonej Górze ;-)łoooooo, ale śniegiem przed chwilą sypnęło
aż Antonek z niedowierzaniem wyglądał przez okno Dzwonilam do szpitala - mamy zglosic sie 28 kwietnia - w sam raz po urodzinkach 
GINGEROS - nooooo......a jak tam po tem rozmowie, nic sie nie chwalisz, wszystko trzeba z Ciebie wyciagac;-)
Ty chcesz na uciec z Wrocławia.............:-(
A snieg sypnela i to drugi raz dzis............a ja miala okna myc.....czy cos.....
GINGEROS - nooooo......a jak tam po tem rozmowie, nic sie nie chwalisz, wszystko trzeba z Ciebie wyciagac
;-)Ty chcesz na uciec z Wrocławia.............:-(
A snieg sypnela i to drugi raz dzis............a ja miala okna myc.....czy cos.....
jak na moje (niedoświadczone) oko, rozmowa poszła mi dobrze przed szefami zaprezentowałam się super, nie byłam zdenerwowana, pewnie odpowiadałam na pytania ;-) gorzej wypadła rozmowa po angielsku z gościem z HR, ale ja im mówiłam, że z angielskiem nie miałam kontaktu od kilku lat i jestem trochę cofnięta przez to ;-) ten koleś z hr mówił, że nie było tak źle ;-) i że sam wie z doświadczenia, że jak się nie używa języka to mozna cofnąć się daleko, daleko ;-) do końca przyszłego tygodnia ma być podjęta decyzja ;-) i mam czekać na telefon, bo oczywiście nie jestem jedyną kandydatką na to stanowisko ;-)
a praca była by w ich zielonogórskim oddziale :-) co prawda nie jest to dokładnie mój zawód wyuczony, ale coś bardzo pokrewnego i podstawy miałam już na studiach ;-)
Anetko ja wam nie uciekam ;-) po prostu wróciłabym do siebie i oby szpital szybciutko się zakończył ;-)
przed szefami zaprezentowałam się super, nie byłam zdenerwowana, pewnie odpowiadałam na pytania ;-) gorzej wypadła rozmowa po angielsku z gościem z HR, ale ja im mówiłam, że z angielskiem nie miałam kontaktu od kilku lat i jestem trochę cofnięta przez to ;-) ten koleś z hr mówił, że nie było tak źle ;-) i że sam wie z doświadczenia, że jak się nie używa języka to mozna cofnąć się daleko, daleko ;-) do końca przyszłego tygodnia ma być podjęta decyzja ;-) i mam czekać na telefon, bo oczywiście nie jestem jedyną kandydatką na to stanowisko ;-)a praca była by w ich zielonogórskim oddziale :-) co prawda nie jest to dokładnie mój zawód wyuczony, ale coś bardzo pokrewnego i podstawy miałam już na studiach ;-)
Anetko ja wam nie uciekam ;-) po prostu wróciłabym do siebie
i oby szpital szybciutko się zakończył ;-)byłam w Krakowie na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie pracy
łoooooo, ale śniegiem przed chwilą sypnęło
Czyli co planujecie wrócić do Zielonej Góry??
Jak poszła Ci ta rozmowa ?????
My tez na święta jedziemy do lubuskiego tylko że do Otynia i tylko na 5 dni :-(
Jak poszła Ci ta rozmowa ?????
My tez na święta jedziemy do lubuskiego tylko że do Otynia i tylko na 5 dni :-(
reklama
