reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

reklama
Dzisiejsza wycieczka była mega! park przy grabiszyńskiej jest rzeczywiście świetny a na placykach jest co robić. ale jestem teraz padnięta bo w sumie 6 godzin nam ten spacer zajął
dobranoc
 
Czesc dziewczyny.
My na spotkanie tez jestesmy chetne, fajnie bedzie jeszcze kogos poznac.Narazie poznalysmy 3 mamusie od nas z osiedla :) Wczoraj tez byLysmy na wycieczce krajoznawczej. Przechadzamy sie ulicami Wrocławia zeby go chociaz troche poznac i zorientowac sie co gdzie jest. Dzis jade w poszukiwaniu jakiegos dobrze zaopatrzonego sklepu w artrykuly dla dzieci. W tych centrach handlowych jakos nic nie moge dostrzec a jesli juz do nie na moja kieszeń.Musze kupic mojej małej buteleczki, jedna do picia a druga do mleka i monia oczywiscie , bo ten co ma to juz wyrzuty i wstyd mi przed innymi jak sie go domaga :) Wycieczki autobusowe juz nie sa dla nas straszne, wiec podróżujemy ale tylko autobusami MPK(jesli dobrze napisalam:) ) w tych Polbusach bilet trzeba kupic u kierowcy, a mi jakos trudno wyobrazic sobie jak mam to wykonac z wózkiem i dzieckiem. Niewiem czy wejsc i zostawic dziecko w wozku i isc i kupic, czy moze wyjac dziecko z wozka i isc razem.... zadna opcja nie wydaje mi sie byc bezpieczna. Niewiem tez czy nie wchodzi opcja wsiadania z wozkiem od strony kierowcy...??? Pewnie myslicie ze wyolbrzymiam problem jesli problem w ogóle jest, ale wszystko trzeba sobie opracowac tak zeby bylo dobrze. Moze wy mi powiecie jak sobie z tym radzicie?
Pruszajac temat parku przy Grabiszyńskiej to jak tak opowiadacie ze jest fajny i swietny to sama mam chec sie wybrac i zobaczyc o czym mowa :)
 
Stokrotka ja ostatnio odkrylam ten sklep we Wrocławiu Askot i bylam mile zaskoczona zaopatrzeniem oraz cenami :-) wiec polecam! ale niewiem jak z dojazdem autobusem bo ja poruszam sie autkiem..... podziwiam Cie ze tak sobie dajesz rade z podrozowaniem z dzieckiem autobusami!!!
 
Zuza a na jakiej ulicy jest ten sklep i jak mniej wiecej do niego dojechac? Jest duży czy raczej taki maly sklepik? Jesli chodzi o te podróżowanie to powiem tak szczerze ze jesli nie autobusem to wcale... a na łasce męża raczej nie chce byc.:no: Mam prawo jazdy ale mamy z mezem jeden samochód. Póki mieszkałam w Mińsku to mi zostawial autko i jezdzil do pracy słuzbowym, a teraz nie ma tak dobrze.Jutro wyjezdzam do Ciechanowa, ciekawe jak nam minie podróz z Madzia:szok:
 
Stokrotka ja bylam w sklepie na Zakrzowie Askot niedawno go otworzyli... niewiem jak wygladaja inne ale ten jest naprawde spory i wszystko w nim jest. duzy wybor wozkow, fotelikow samochodowych, zabawek, akcesoriow dla dzieci (typu butelki, smoczki i mase innych...) troche ciuszkow, kosmetyki, pamperrsy, sloiczki, kaszki, mleka... wydaje mi sie ze kazdy temat tam jest ;-) i jest w srodku fajny plac zabaw az moja Mala wyjsc ze sklepu nie chciala haha
niestety nie powiem Ci jak do niego dojechac bo nie znam jeszcze na tyle wroclawia a komunikacji miejskiej juz zupelnie... ja sie poruszma z nawigacja autkiem a tam przypadkiem trafilam bo przejezdzalam obok :-)
hmmm... moze skubniesz autko jak maz wroci z pracy ;-)
 
reklama
Stokrotko, od Ciebie to chyba najbliżej będzie Askot przy Sztabowej. Nie wiem jak dojechać, ale jak wpiszesz w zumi to na pewno znajdziesz połączenie :-) Wszystkie 3 Askoty są dość duże, choć ten na Zakrzowie jest ponoć największy. Ale zgadzam się ceny takie sobie.
Co do jeżdżenia autobusami to MPK to komunikacja miejska a Polbus to już podmiejska (choć do centrum dojedziesz). Ja kiedyś u siebie ćwiczyłam opcję jazdy Polbusem z wózkiem, ale nie powiem, żeby to było wygodne rozwiązanie. Miałam szczęście, że wsiadła inna mama z dzieckiem i zaproponowała, że popilnuje dzieci a ja kupię 2 bilety. Inaczej to bym chyba musiała podać przez kogoś pieniądze na bilet. Nie wiem jak jest w Polbusie, ja jeżdżę czasem autobusami podmiejskimi innej firmy i sprawę wsiadania załatwiam tak, że podchodzę z wózkiem do kierowcy i przez otwarte drzwi proszę, żeby otworzył tylne wejście przystosowane dla wózków.

Tyle z Was teraz wybiera się do parku Grabiszyńskiego a ja jeszcze do niedawna miałam go tak blisko...Mogłabym oprowadzać ;-) A teraz niestety, żadnego parku w pobliżu.
 
Do góry