reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

reklama
Mi wciaz trudno w to uwierzyc. Az gesiej skorki dostaje. Przez najblizszy tydzien o niczym innym nie bedzie sie mowic.. i chociaz mnie to nie dziwi, troche drazni. Wiadomo, ze ciagle mowia glownie o prezydencie i jego malzonce, ale pozostale nazwiska tez wymieniaja. Co do lez Tuska.. Napewno wielu osoba znikniecie Kaczynskiego ze sceny politycznej jest kolokwialnie rzec ujmujac "na reke", ale nie sadze, zeby ta tragedia nie poruszyla nawet Putina. Tak jak Felidae napisala; napewno kazdy z nich pomyslal, ze on takze mogl byc na pokladzie tego samolotu.

[*]
 
Czy ktoś do godziny 12-13 podawał liczbę ofiar, które należały do załogi...nie...skupiono się tylko na nazwiskach ważnych osobistości...

Dzisiaj wieczorem byliśmy w Rynku na spacerze i akurat masz była...pełno ludzi...zastanawiałam się momentami ile z tych osób jest tam z ciekawości, dla sensacji...a ile osób naprawdę z żalu i chęci oddania hołdu...
 
Dzisiaj wieczorem byliśmy w Rynku na spacerze i akurat masz była...pełno ludzi...zastanawiałam się momentami ile z tych osób jest tam z ciekawości, dla sensacji...a ile osób naprawdę z żalu i chęci oddania hołdu...

dokładnie nad tym samym się zastanawiam:-( szczególnie patrząc na relacje z Warszawy sprzed pałacu prezydenckiego i ludzi robiących sobie zdjęcia przy tych kwiatach i zniczach:szok: po co te zdjecia, żeby pokazać, ze się było:eek:
 
Drobiazgowosc co do liczb uwazam za zbedna. Informacja, ze nikt nie przezyl, mowila sama za siebie. Wydarzenie historyczne zawsze przyciaga zainteresowanych i gapiow. Patrzy na nas caly swiat. Mowilam dzis Gabrysiowi "patrz, to jest historyczna chwila.. bedziesz o tym uczyl sie w szkole".
 
A JA POWIEM TAK ŚLEDZIŁAM DZISIAJ BARDZO TELEWIZJE NA KAŻDYM KROKU TYLKO SŁUCHAŁAM CO MÓWIĄ CHOCIAŻ NIE PRZEPADAŁAM ZA PREZYDENTEM KACZYŃSKIM , JEST MI STRASZNIE CIĘŻKO W TO UWIERZYĆ CO SIĘ STAŁO I STAŁA SIĘ RZECZ STRASZNA

OGLĄDAŁAM GENERALNIE TVN I TAM CAŁY CZAS WIDZIAŁAM NAPIS 88 OSÓB I 8 OSÓB ZAŁOGI:tak:
Felidae DZIĘKI BARDZO NAM SIĘ TERAZ PRZYDADZĄ TE KCIUKI
 
Roxiak oj przesadziłaś ....albo nie zrozumiałaś co napisałam:)

Chodziło mi o to,że po prostu nie podano żadnych informacji o obsłudze samolotu...ciągle podawano nazwiska znanych osób...a pozostałe 8 osób nie zasługuje na żałobę? Czy to,że pominięto śmierć obsługi to jest drobiazg? Myślę,że rodziny tych osób nie uważają ich śmierci za drobiazg...Pierwszą osobą,która wspomniała o tym,że zginęli także członkowie załogi była Hanna Gronkiewicz-Waltz. Później chyba reszta się opamiętała i zaczęto zaznaczać,że załoga to 8 osób, które również nie żyją...Oczywiście,że informacja o tym,że nikt nie przeżył mówi sama za siebie...ale skoro podkreśla się śmierć polityków to i zwykłej dziewczyny podającej napoje też można , prawda? Ja nie dziele ludzi na "równych i równiejszych".

O osobach z załogi zaczęto mówić dużo później.....teraz wszędzie jest informacja o 8 osobach...wcześniej jej nie było...a telewizję oglądałam prawie od samego początku...
 
Nie nakręcam się...tylko nie lubię, jak ktoś robi tragedię ze śmierci "znanych" nazwisk,a jak umierają "zwykli" ludzie to jest to mniej istotne...Jeszcze dwa dni temu wiele osób przeklinało prezydenta,a dzisiaj płaczą do kamery...takie właśnie mamy społeczeństwo. Kiedy czytam o "drobiazgowości" w kwestii wymieniania nazwisk czy liczby osób z załogi (czyli tych "szarych obywateli") to od razu staje mi przed oczami obraz ludzi, których przed chwilą opisałam. Mam prawo do własnego zdania , a forum jest od tego,aby je wyrażać...czy nakręcam się czy nie wg. Ciebie ,,,mogę napisać co myślę...
 
reklama
Mam nadzieję, że emocje troche opadły przez noc. Teraz trzeba będzie się odnaleźć w nowej rzeczywistości i choć planowałam zbojkotować wybory, widzę, że trzeba będzie uważnie śledzić kampanie ...i wybrac najmniejsze zło...ciekawe czy coś zmieni się na lepsze ? czy to będzie tylko szansa dla nowych twarzy i osobowości...Ja jestem skłonna się modlić raczej za to żeby teraz pojawił się ktos rozsądny i normalny na scenie politycznej...
odczuwam przygnębienie, ale raczej z powodu choroby małego. 3 dzień antybiotyku a temperatura ciągle po 38. spada i rośnie, i absolutnie nic nie chce jeść...nawet mleka, które jadł zawsze :-( a konsultacj au laryngologa w maju ( buahahaha) a do doktor o ktorej wspominała chyba Kadia2 dopiero w czerwcu. a co mam robić do tego czasu ?? bo ostatnio po stanie zapalnym w uchy był płyn...pozdrawiam Was ciepło...
 
Do góry