reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

Felidae....faktycznie sytuacja nieciekawa...może po prostu antybiotyk za słaby. Ten laryngolog to prywatnie czy państwowo? Ręce opadają jak słyszę z każdej strony o terminach zapisów do specjalistów. Najbardziej boli mnie to,że tyle lat człowiek odprowadza składki ,a i tak prywatnie chodzisz wszędzie musi...Wolałabym nie odprowadzać składek i sama za wszystko płacić. Wówczas człowiek wiedziałby za co płaci.

Co do polityki...jak podobnie jak Ty chciałam zbojkotować wybory,ale obliczu dzisiejszej sytuacji politycznej zmieniłam zdanie. Nie chciałam iść na wybory, gdyż nie widziałam dla siebie opcji, którą mogłabym popierać. Nie przepadałam za PiSem ,ale PO jest przeze mnie znienawidzona po tym co wyczyniają...także będę zmuszona udać się na głosowanie,aby tak jak Ty wybrać mniejsze zło...

Nasz synek ma już katar trzeci tydzień i mam dylemat czy zaszczepić go czy nie...szczepienie jest odwleczone już o 2 tygodnie. Jak myślicie? Są lekarze, którzy szczepią z katarem..są tacy, którzy odmawiają...nie ma to jak jednomyślność..
 
reklama
JA bym nie szczepiła.

Mój młody chyba ma uczulenie na Augmentin. nie podam następnej dawki a jutro do lekarza, mam dość wymiotuje i ma biegunkę mam nadzieje ze jak mu odpuszczę to sie uspokoi chociaż brzucho.
I jutro ide do Ewy nie ma bata, do przychodni to mi już ręce opadają a teraz i tak muszę jechać więc na jedno wychodzi. Ile razy w roku można wypełnić deklaracje ??? czyt. zmienić przychodnie ? ostatnio ( w piątek) kazali mi wypełnić bo sie lekarze pozmieniali. i nie wiem czy nie jestem ugotowana do nowego roku. :-( nawet nie wiem gdzie by go zapisać tu w okolicy.
 
Koniecznie musisz się wybrać w takim wypadku do lekarza...jeśli ma uczulenie to faktycznie lepiej nie podawać...żeby kolejnych problemów nie spowodować.

Ja zastanawiam się jak można mieć katar 3 tygodnie...może to jakaś alergia..oboje z mężem jesteśmy alergikami. Z drugiej strony...czy byłoby to zbiegiem okoliczności,że mały dostał kataru alergicznego, kiedy wszyscy byli chorzy w mieszkaniu?
Tego kataru nawet nie widać w nosku...tylko słychać takie "chrapanie". Dopiero jak odciągam to ciągle gilki wychodzą...
 
Laurena Ja też bym nie szczepiła osłabionego dziecka.

A co do wczorajszej katastrofy do tej pory nie podali nazwisk pilotów i stewardes... Prezydent jest najważniejszą osobą w Państwie, ale My zwykli ludzie też jesteśmy ważni i istotni...
 
Felidae a gdzie mieszkasz???? bo ja mogę z czystym sercem polecić praktykę na Kozanowie byli kiedyś na Maślicach teraz są na Kozanowie i pomimo że mieszkam za Wrocławiem tam jeżdżę bo zawsze mnie przyjmą z dzieckiem , zawsze są terminy i bardzo są dobre lekarki , a jeżeli chodzi o laryngologa to ja znam p.dr Chącką przyjmuje na Dokerskiej ale i też prywatnie i wizyta nie jest taka droga u niej i też na Kozanowie

a ja muszę z małym iść do chirurga sprawdzić małemu jego wielka myszkę na brzuchu i 2 mam nadzieję że wielki pieprzyki na plecach i oczywiście prywatnie bo tak kiepsko i oczywiście też prywatnie do okulisty bo terminy sa UWAGA!!! na lipiec a ją bardzo głowa boli i po co te składki???
 
Felidae a gdzie mieszkasz???? bo ja mogę z czystym sercem polecić praktykę na Kozanowie byli kiedyś na Maślicach teraz są na Kozanowie i pomimo że mieszkam za Wrocławiem tam jeżdżę bo zawsze mnie przyjmą z dzieckiem , zawsze są terminy i bardzo są dobre lekarki , a jeżeli chodzi o laryngologa to ja znam p.dr Chącką przyjmuje na Dokerskiej ale i też prywatnie i wizyta nie jest taka droga u niej i też na Kozanowie

a ja muszę z małym iść do chirurga sprawdzić małemu jego wielka myszkę na brzuchu i 2 mam nadzieję że wielki pieprzyki na plecach i oczywiście prywatnie bo tak kiepsko i oczywiście też prywatnie do okulisty bo terminy sa UWAGA!!! na lipiec a ją bardzo głowa boli i po co te składki???


Też się zastanawiam po co nam te składki odciągają skoro do specjalistów i tak chodzimy prywatnie ...
 
laurana ja miałam podobny problem z Jurandem. Też mu ciągle coś zalegało w nosku, ale tak głęboko i gilów żadnych nie było widać. Miał to od urodzenia. W 9 miesiącu chyba jego życia jak byliśmy u pediatry niby z przeziębieniem zauważył to świszczenie. Kazał nam iść do laryngologa. Ja jednak nie cierpię lekarzy wymyślaczy i kupiliśmy nawilżacz do J pokoju. On nie do końca zdawał egzamin ale coś chyba pomógł. Po paru dniach gdy nawilżacz nic za bardzo nie zdziałał zaczęłam psikać wodą morką na potęgę mu do nosa. Psikałam nie pamiętam ile czasu, ale nie trwało to długo i świszczenie ustało. Jakiś czas temu dostał katarku takiego, że lało się z nosa, szybko mu przeszło ale to świszczenie (wrażenie kataru) znów się pojawiło, znów popsikałam kilka dni wodą morską i świszczenie znikło. Możesz spróbować z wodą morska. Ja do dnia dzisiejszego nie byłam z tym u lekarza, więc nie wiem co to może być. Poczytaj sobie jeszcze o sapce, bo to właśnie takie coś podobnego.
 
Mnie tez sie kiedys wydawalo, ze mlody ma katar, chociaz z nosa mu nie lecialo, ale jak lezal to swiszczalo. Pediatra wtedy powiedziala, ze maly nosek, male przewody.. i nawet drobna wydzielina moze swiszczec (ocenila go jako zdrowego). Widzialam, ze go to nie meczy, nie mial problemow z oddychaniem wiec zostawilam. I tak jak Aga, codziennie po kilka razy nawilzalam sola w sparyu + nawilzacz powietrza.. i po kilku miesiacach przeszlo. Jesli jednak to alergia to raczej nie przejdzie, ale powinno pomoc.
 
reklama
My też mieliśmy problem ze świszczeniem w nosku. Napisałam w końcu pytanie do lekarza on-line. Ten kazał mi 3 dni psikać Nasivinem Softem, a potem kolejnych 10 dni Euphorbium i świszczenie minęło.
 
Do góry