Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

[kadia2]

hej hej !!!!

oj widzę że pogoda piękna a Wy o spacerkach i ubieraniu;-)
ale weekend do bani:-(, a właśnie się zastanawiam czasami wpadam na plac koło astry i która tam urzęduje , wiem że aga221122 chyba po zdjęciu poznam, a dalej kto???

moja córcia miała dzisiaj zawody na basenie i na 4 klasy drugie miała 3 miejsce w stylu dowolnym i 1 miejsce w grzbiecie :-), może nauczy mamusię pływać

pozdrawiam

 

[Marma]

Cześć dziewczyny.

Ja zaraz zbieram się na zajęcia i wpadłam napisać że jeszcze żyję. Niestety ostanio ciągle w biegu pomiędzy pracą, praktykami a do domu wracam po 19. Maluch zdrowy, wiosną zachwycony i tym że w końcu nie musi zakładać kurtki a na kamizelkę się zgadza :-) Na weekend chłopaki sobie wyjechały. M do Gdańska a Kacperczak do Leszna do dziadków. Ze mną został kot. I dobrze bo jakoś dziwnie mi samej w domu. Nie wspomnę o przerażeniu które mnie dopadło w pierwszej chwili że mój synek będzie tyle czasu bez rodziców a może ja bez niego No ale na razie nie płacze i mama nie woła. Wczoraj wieczorkiem zaliczyłam samolot i wszystko wróciło na miejsce co do dzidzi mamy zielone światło tylko nas wzięło przerażenie. A z racji tego że M jest w trakcie szukania nowej pracy może się jeszcze wstrzymamy do wakacji. Choć za ostatnim razem trwało to chwilkę zanim Kacperczak do nas zawitał. No ale jeszcze dwa miesiące latania,jak skończę te swoje podwójne praktyki a M kursy i może w końcu znajdzie swoją wysmażoną robotę to już na spokojnie będzie można się zabrać do działania W każdym razie tabletki idą precz a ja zabieram się za folik Co będzie to będzie byle by córeczka hahahaha;-) Żartuje. Jak będzie dwóch łobuzów też nie będę miała nic przeciwko :-).
Lecę na zajęcia. buźka

 

[Takhisis]

Po wczorajszym spacerku synkowi wrócił niestety kaszel...Czy znacie jakieś wapno dla niemowląt oprócz Sanosvit bananowe? Patryk zaczął wymiotować po jedzeniu po pierwszym dniu podawania wapna...a wcześniej nic się nie działo. Podajemy jeszcze Cebion...ale wydaje mi się,że to raczej wina tego wapna bananowego....
Coś dziwnego z katarkiem się stało,bo przestał spływać po tych kroplach Nasivin...zaglądam do noska i nic nie ma..ale jak położę na brzuszku małego to zaczyna coś się pojawiać...później aspirator...z tym,że ten katarek taki gęsty się zrobił...

 

[Roxiak]

Czesc Wam.
Ja odpoczywam od Wroclawia, przyjechalam na tydzien do rodzicow z mlodym. Ostatni luzny wyjazd przed powrotem do pracy.
Co do ubierania dziecka na spacer, to tez staram sie nie przesadzac. Dzis juz jest chlodniej wiec mlodemu na spacer zaloze Body z krotkim rekawkiem, rajstopki, skarpetki, bluzka z dlugim rekawkiem + cienki kobinezon z kapturem + czapka. Tutaj mam letnia spacerowke wiec pewnie okryje go jeszcze kocykiem, ale jak nie bedzie wiatru to powinno mu starczyc. Jak robi sie cieplej to ma body z dl rekawem, rajstopki, spodenki, bluza i buciki + czapeczka. Wole na cebulke ubierac, zeby w razie zmiany pogody mozna bylo cos zdjac, albo ubrac. Gondola chroni dziecko od wiatru i od spodu jest cieplej. Teraz mrozow nie bedzie ale bedzie wialo. Nie lubie troche tej pierwszej wiosennej pogody bo jest zdradliwa. Jak slonce wyjdzie to jest wrecz goraco, ale jak jakas chmurka zasloni to odrazu czuc chlod. czlowiek czasem sam nie wie jak sie ubrac. Mysle, ze kilka cienszych warstw nie zaszkodzi.
Kadia fajna masz ta core, juz widze jaka jestes dumna
Marma powodzenia w planowaniu My z mezem tez planowalismy corke.. nawet robilismy ja z przepisu, ale chyba przesadzilismy z jajkami bo wyszedl chlopak
Laurana ja na kaszel dostalam od lekarza Eurespal. jest niedobry jak nie wiem, ale pomaga, mlody kiedys pokaslywal.. chociaz nie wiem czy to z przeziebienia, czy od sliny, bo kataru nie mial, ale po syropku przestal. wapna nie znam zadnego.. w ogole takim maluchom to niewiele mozna dac z witamin czy preparatow wzmacniajacych odpornosc. A z tym katarkiem to nie wiem bo nie mialam takiego problemu, ale jak na brzuszku mu slywa to dobrze, lepiej zeby samo splywalo niz za czesto wyciagac aspiratorem. Ja od urodzenia u mlodego stosuje sol w sprayu Marimer, to tez pomaga przy katarku bo rozzedzi wydzieline no i nawilzy sluzowke.

 

[Felidae]

hihi Kadia tak az ciebie pływaczka jak ze mnie. Mam nadzieję, że mąż nauczy młodego pływać...bo ja go tylko fobi do głębokiej wody mogę nauczyć...:-( ah pogoda .. przyjeżdża bart z baratnicami ( 4 letnią i 6 miesięczną córką) myślałam, że zrobimy pierwszy wypad do ZOO ...a tu kuku ale zgodnie z pognozą... szkoda, że sie nie pomylili.

 

[kadia2]

Witam!!!

Pogoda do bani!!!:-( Jak weekend to nie ma słońca

to prawda dumna jestem z małej tym bardziej że miała kryzys z nauka bo wolała się;-) bawić ,
a teraz od jakiegoś czasu i nauka super , stała się obowiązkowa a sportowiec po mamusi;-)
chcą ją już i do klasy pływackiej i lekkoatletycznej ( po mamusi do lekkoatletycznej ) żartuję !!!! pójdzie gdzie chce
Felidae na szczęście mój mąż świetnie pływa , co prawda mam żóty czepek ale nie lubię pływać i boję się wody, ale na szczęście nie panikuję jak moja córcia wariuje w wodzie:-)

Laurana ucałuj synka i trzymajcie się

pozdrawiam wszystkie mamy i ślę całuski dla dzieci

 

[Madziaas]

Cześć dziewczynki
Pozdrawiam Was i dzieciaczki i życze dużo zdrówka i miłej niedzieli:-)

 

[kadia2]

Uuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!! ale tu ruch

pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieci;-)

 

[Bogusia86]

Cześć dziewczyny mam pytanie znacie może dobrego ortopedę we Wrocławiu??

Na wczorajszym USG 3D okazało się, że moje córeczka ma końsko-szpotowe ułożenie stópek Czy którąś z Was dotknoł ten problem???

 

[alija]

cześć,
jeżeli chodzi o ortopedę to polecam dr Jerzego Michajłowa. Przyjmuje prywatnie na ul. Gajowickiej. Wszelkie namiary znajdziesz w internecie na stronie znanylekarz.pl. Przyznaje , ze ciezko jest dodzwonic sie i zarejestrowac, ale polecam przejechac sie w poniedziałem od 12:30 do wieczora na Gajowicka i osobiscie zarejestrowac, miejsc jest duzo. Dr Michajłow pracuje tez w szpitalu przy ul. Borowskiej. Osobiscie jestem bardzo zadowolona z wizyt u niego, zawsze wszystko tłumaczy, odpowiada na wszystkie pytania.
Pozdrawiam