reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

Ja własnie myślałam kiedyś o tej grocie. Opowiesz mi jak to jest? Ale teraz w ciąży to chyba nie powinnam?
 
reklama
ulisia jeżeli lekarz gin nie widzi przeciwwskazań to dlaczego NIe?, pobudzisz odporność, relaksujesz się :> tylko jako kobieta w ciąży idź na seans dla dorosłych :-) jednak jak sie mała zgrajka uzbiera to robi się szum :-) zabawy dyskusji itd. przeciwwskazaniem jest chyba tylko nadczynność tarczycy i czynna infekcja--->żeby nie zarażać innych. cały bilet kosztuje 12zł. resztę możesz doczytać na ich stronie.
OBJAWY PRZEWLEKŁEGO NIEDOBORU JODU U ciężarnych: wole, dyspepsja, zatrucie ciążowe, brak pokarmu u karmiących, niedobory hormonalne, miażdżyca.
jodu nieorganicznego w ciąży nie wolno podawać, a grota to jak pobyt nad sztromowym morzem :-)

"Dla kogo jaskinia

Aby terapia była skuteczna, należy ją stosować przez jakiś czas przynajmniej dwa razy w tygodniu (około 10 seansów). Zawsze jednak można też “wpaść” do groty po prostu dla relaksu. Zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy narażeni jesteśmy na infekcje, będzie to korzystne nie tylko dla skołatanych nerwów, ale i dla zdrowia. Z terapii solnej korzystać może prawie każdy, bez ograniczeń wiekowych.
Godzina przebywania w jaskini dobrze robi osobom starszym. Coraz częściej odwiedzają je także ludzie z małymi dziećmi - nawet z niemowlętami. Nie ma obawy, że kilkulatki będą się nudzić. Prawie w każdej grocie mają bowiem do dyspozycji plastikowe zabawki (wiaderka, foremki, łopatki), dzięki którym dzieci mogą bawić się solą jak piaskiem.
Pobyt w jaskini jest korzystny dla kobiet w ciąży. Wdychane pierwiastki lekko obniżają ciśnienie, sól pochłania nadmiar wody z opuchniętych kończyn, a przyjemna muzyka i szum fal uspokajają mamę i dziecko."
pozostaje tylko konsultacja z lekarzem dla 100% pewności:-D
 
No to się spytam jutro. A coś tam trzeba mieć ze sobą? Jakiś kostium, czy w ubraniu normalnie się wchodzi...?
 
powiem tak :-)
latem było mi chłodno w grocie więc braliśmy cieplejsze bluzy. ostatnio jak byłam w te wielkie mrozy i jechałam z małym nieogrzewanym tramwajem to w grocie wydawało mi sie przyjemnie ciepło :-) ale polecam bluzę lub sweter (lepiej sie rozebrać niż zmarznąć) panuje tam temperatura ok 10 stopni.
Na nogi albo dodatkowe skarpetki albo można zostać w butach ale nakłada sie "foliowe kapcie" takie jak w szpitalu, dostępne na miejscu nieodpłatnie...no i można zabrać kogoś do towarzystwa. przed wybraniem sie radze zadzwonić i dopytać na którą godzinę sa wolne miejsca, czasami bywa tak, ze jak sie wejdzie prosto z ulicy to okazuje sie ze grota pełna...więc lepiej zrobić sobie rezerwacje.
nr tel. 0-71 784 30 45
 
Witam!
Dawno mnie nie było i nawet nie wiem, czy będę jeszcze rozpoznawalna, a dawno mnie nie było, bo się wkurzyłam na zastój jaki w pewnym okresie zapanowal, ale widzę, że się ruszyło i się dzieje:-).
Wiec chętnie wrócę i dołączę na nowo do wrocławskiego forum o ile nikt nie ma nic przeciwko:confused:
Ryzykuję i piszę dalej- wydarzenie z lekarzem podczas badania USG tragiczne, zepsuł sobie reputację lekarzyna i na co mu to było, nawet jeśli było, to sporadyczne wydarzenie w jego karierze, to jego reputacja jest już mocno zachwiana i bardzo dobrze, że poszły skargi i złe opinie, może da mu to do myślenia. Ja na szczęście na takie dodatkowe badania jeżdżę z mężem, wiec w tym przypadku pan doktor na 100% skończył by przyjmowanie pacjentow na naszej wizycie przy takim potraktowaniu:tak:
Wątki, ktore proponujecie są bardzo fajne, zawsze fajnie bedzie podpatrzeć, gdzie można by się wybrać z maluchem w weekend, albo podpowiedzieć samemu jakieś miejsce, z ktorego samemu było się zadowolonym:tak:
Felidae i Marma jestem za żebyście wzięły w swoje ręce organizację forum wrocławskiego, nie dawajcie sie za długo przekonywać, tym bardziej, że już coś tam zaczęlyście się kontaktować z administratorem, więc pierwsze koty za płoty:-)
Grota solna, to faktycznie super sprawa, byłam wprawdzie raz i już jakieś parę lat temu, ale bardzo dobrze wspominam i wybrałabym się chetnie, ale samemu strasznie ciężko się zmobilizować, w grupie zawsze łatwiej:-).
Pozdrawiam serdecznie.
 
My mamy blisko do tej groty, ale.. co tam mozna robic ? Nigdy nie bylam, wiec nie wiem. :D

Jak cos to jestesmy chetni na wyjscie "w towarzystwie". :) Mieszkamy na Grabiszysnkiej wiec kazda pora nam odpowiada :)

---------------------------
Doczytalamposty ona temat groty.. fajna sprawa, musialabym tylko dla pewnosci zapytac lekarki sowjej i mozemy isc :)
 
Ostatnia edycja:
Gabi witaj z powrotem:-) Przez pewien czas też miałam dość tego forum bo miałam wrażenie że wszystko jakoś tak na siłę idzie. A jak tam twoja królewna? Pewnie nieźle już śmiga na nóżkach :-)

Co do groty solnej to genialny pomysł. Słyszałam o niej ale nigdy wcześniej się jakoś nią nie zainteresowałam. Może to dlatego że nie mieszkam w samym Wrocławiu :sorry::-)

Co moderowania to dam odpowiedź w przyszłym tygodniu jak będę po ostatnim egzaminie. Ale wolała bym aby ktoś jeszcze poza mną się tym zajmował. Raz jestem totalnym laikiem komputerowym :sorry: a dwa tak jak pisałam raz jestem cały dzień a raz nie ma mnie tygodniami... A od wtorku jeszcze będę siedziała trochę w firmie jak mały będzie u niani.

A teraz lecę kupić jakąś sukienkę bo do tej pory nie miałam jak a jutro bal i w dodatku mam cały weekend zajęcia, zaliczenia a w poniedziałek egzamin :-) to dopiero będzie hardcor :-D
 
Jeśli chodzi o grotę to wydaje mi się,że mój synek jest trochę za mały na takie wyprawy:)
Na wiosnę jak już będzie cieplej to wybrałabym się,...ale teraz to nie za bardzo.
 
Marma to w zespole można by podziałać :-) ja chętna jak coś.
Małż idzie dziś do pracy na 18 więc ja z Michałem śmigam do groty na 18, akurat, zmęczy podrożą i pobytem i jak wrócę to kąpiel i do łóżka, a wieczór dla mnie :-)
a o 4 rano pobudka na otwarcie olimpiady :>
Laurana z 2 miesięcznym dzieciaczkiem hmm... w sumie na leżaczku byście sobie mogli siedzieć, gorzej bo nie wiem czy tam jest przewijak dla takich maluchów...co innego takie maluchy które już siedzą mogą wtedy podziałać łopatką...albo autami :-)
 
reklama
Felidae
Patryk nie lubi w leżaczku przebywać dłużej niż 15 minut:D
Teraz jest na etapie rączek...trzeba go nosić,bo dziecko chce podziwiać świat.
Przed chwila pierwszy raz miał prawdziwy, zamierzony kaprys:) Kiedy ja go trzymałam na rękach to płakał i mąż nie był w stanie go rozśmieszyć jak zwykle. Kiedy oddawałam go mężowi i przestawał płakać i zaczynał się do mnie uśmiechać od ucha do ucha:D aż w końcu....pierwszy raz zaczął się głośno śmiać....oczywiście rozkleiłam się durna:)

Także ja się z Wami wybiorę jak mój Skarb trochę podrośnie:)
 
Do góry