reklama
Witam!!!
U nas jakoś leci , chociaż maly wczoraj mial temperature i dzisiaj , pojechałam do lekarza i na 99% zapalenie jamy ustnej, zreszta apetyt mniejszy i maruda :-(
a ja się zdecywolam na wlasna rekę zrobic badania, bo zacynam wątpić że boli mnie kregosłup a chyba sa to nerki , zreszta w ciązy cały czas miałam straszne problemy z tymi sprawami i to takie że musialam brac antybiotyk, więc w poniedziałek sie zobaczy
a w poniedziałek tez idziemy ściągnąć z klaudia gips i mam nadzieje że się wszystko ok goi
a najlpeszy numer dzisiaj zrobiłam , pjechałam wykupic nowe ubezp oc na autko bo ostatni dzień ważne a pani do mnie że przeglad mialam wazny do 4marca
co się ze mną dzieje????? zawsze pamiętałam!!!
dziewczyny a jak wasze maluchy z siusianiem , bo mój ostatnio posiedział na nocniku a potem wstał i polał kafle , wie gdzie ma robic siusiu , bo jak się zapytam to zaraz przynosi nocnik , ale nie chce zrobić
wklejam kilka zdjęć nowych:
co do siusiania to Kacper od dawna jest sadzany na nocnik zawsze robi na nim siusiu i kupkę - ale cozywiście jeszcze nie woła sam (myślę, że ma jeszcze na to trochę czasu )
kadia2
Fanka BB :)
beti - super gratuluje że maks sam siusia, moja córcia tez szybko załapała bo już jak miala 1,5 roku bez pieluchy latała , a temu niedługo 2 lata stuknie:-)
pusia chyba masz rację , każde dziecko inne , a jak ciplej to chyba łatwiej;-), mam nadzieję :-), mój WOŁA SAM ALE JAK W PIELUCHE NAROBI ŁOBUZ!!!!
pusia chyba masz rację , każde dziecko inne , a jak ciplej to chyba łatwiej;-), mam nadzieję :-), mój WOŁA SAM ALE JAK W PIELUCHE NAROBI ŁOBUZ!!!!
Witam z rana :-)
kadia u nas z nocnikiem też ciężkliwka nie chce robić na nocnik.Z chęcią na nim siedzi,czyta książki ale zrobić nie chce.Czasem coś poleci ale to przypadek bo długo na nim siedzi.kupy już dawno nie zrobiła na nocnik.Ale rozumie bo jak zrobi kupę do pampersa to mówi eee, i jak każe przynieść jej nocnik to leci do łazienki i przynosi-wie do czego słuzy.
Ostatnio też siedziała długo na nocniku-nic nie zrobiła wstała i zlała mi się na dywan
My czekamy az bedzie ciepło, w tedy zdejme jej całkowicie pampersa, ajak się w majtki posika to nie zmarznie bo ciepło bedzie.Moja siostra tak swoje dzieci nauczyła.
kadia u nas z nocnikiem też ciężkliwka nie chce robić na nocnik.Z chęcią na nim siedzi,czyta książki ale zrobić nie chce.Czasem coś poleci ale to przypadek bo długo na nim siedzi.kupy już dawno nie zrobiła na nocnik.Ale rozumie bo jak zrobi kupę do pampersa to mówi eee, i jak każe przynieść jej nocnik to leci do łazienki i przynosi-wie do czego słuzy.
Ostatnio też siedziała długo na nocniku-nic nie zrobiła wstała i zlała mi się na dywan
My czekamy az bedzie ciepło, w tedy zdejme jej całkowicie pampersa, ajak się w majtki posika to nie zmarznie bo ciepło bedzie.Moja siostra tak swoje dzieci nauczyła.
Witam z rana :-)
kadia u nas z nocnikiem też ciężkliwka nie chce robić na nocnik.Z chęcią na nim siedzi,czyta książki ale zrobić nie chce.Czasem coś poleci ale to przypadek bo długo na nim siedzi.kupy już dawno nie zrobiła na nocnik.Ale rozumie bo jak zrobi kupę do pampersa to mówi eee, i jak każe przynieść jej nocnik to leci do łazienki i przynosi-wie do czego słuzy.
Ostatnio też siedziała długo na nocniku-nic nie zrobiła wstała i zlała mi się na dywan
My czekamy az bedzie ciepło, w tedy zdejme jej całkowicie pampersa, ajak się w majtki posika to nie zmarznie bo ciepło bedzie.Moja siostra tak swoje dzieci nauczyła.
latem też zdjemę pampersa i zobaczymy jak bedzie . Kacper jak siada na nocniczek to zawsze zrobi siusiu, a rano np o 7 jak go sadzam to zawsze jest kupka i to on jeszcze pokazuje jak robi czyli tak się specjalnie napina i sie smieje że tak sie kupke robi ) i jest . A jak skończy wstaje zagląda do nocnika i bije brawo hihih.
Dziś mam lekcje makijażu (klientka chce się nauczyc malowac) a jutro sesja w studio , czyli weekend zawalony
Dziś mam lekcje makijażu (klientka chce się nauczyc malowac) a jutro sesja w studio , czyli weekend zawalony
a Bella miałam zapytać jak mieszkasz na Kosmosie to gdzie z mała do lekarza chodzisz? do której przychodni?
Do "Przychodni Kosmonautów" na Horbaczewskiego. Ale teraz to ją leczyła lekarka prywatnie. I chyba całe szczęście, bo ją wreszcie na to badanie moczu wysłała i już wyleczone.
Do "Przychodni Kosmonautów" na Horbaczewskiego. Ale teraz to ją leczyła lekarka prywatnie. I chyba całe szczęście, bo ją wreszcie na to badanie moczu wysłała i już wyleczone.
ja bym tam dziecka nigdy nie zapisała, moja siostra po 2 miesiącach przeniosła dziecko do tej lekarki do której tez ja z małym chodze, tez na osiedlu, niedaleko przychodni, na Bulwarze Ikara do Praktyki lekarzy rodzinnych do dr. Nowickiej jest świetna.
Mały sukcesik z zasypianiem bez soczka za nami. Wczoraj zasnęła dopiero po 22 i nocka kiepska, nieprzespana. Rano pobudka o 6. Ale za to teraz na spanie położona przed 14, zasnęła po półgodzinnym kotłowaniu. Może jednak nie będzie tak źle jak się spodziewałam....
Kadia biedne te Twoje dzieciaczki. Ciągle jakieś choróbska u Was. A na nerki to trzeba uważac. Ja w ciąży też miałam problemy, a teraz mam zalecenie co roku kontrolować ich stan. Jak na razie wszystko ok, ale nie wolno bagatelizować
Z nocnikiem to u nas różnie. Bywa tak że woła na nocnik (kupę) i robi faktycznie, a czasem nie da się posadzić wogóle. Niedawno kupiliśmy nasadke na sedes i na dwa dni zamieszkałyśmy w łazience, bo tak jej się podobało;-) Ale teraz znów nie chce siadać. Co tydzień to inaczej...
Pusia miłej pracki weekendowej.
Coś mnie głowa dzisiaj boli Chyba z niewyspania.
Kadia biedne te Twoje dzieciaczki. Ciągle jakieś choróbska u Was. A na nerki to trzeba uważac. Ja w ciąży też miałam problemy, a teraz mam zalecenie co roku kontrolować ich stan. Jak na razie wszystko ok, ale nie wolno bagatelizować
Z nocnikiem to u nas różnie. Bywa tak że woła na nocnik (kupę) i robi faktycznie, a czasem nie da się posadzić wogóle. Niedawno kupiliśmy nasadke na sedes i na dwa dni zamieszkałyśmy w łazience, bo tak jej się podobało;-) Ale teraz znów nie chce siadać. Co tydzień to inaczej...
Pusia miłej pracki weekendowej.
Coś mnie głowa dzisiaj boli Chyba z niewyspania.
reklama
no właśnie my się tu przeprowadziliśmy przed samym porodem i kompletnie nie wiedziałam, gdzie zapisać się do lekarza. I dlatego teraz malutką leczymy prywatnie, bo w tej przychodni to nawet, żeby się zapisać na szczepienie to jest problem, bo nie ma wolnych terminów. Już parę razy też się porządnie wkurzyłam.ja bym tam dziecka nigdy nie zapisała, moja siostra po 2 miesiącach przeniosła dziecko do tej lekarki do której tez ja z małym chodze, tez na osiedlu, niedaleko przychodni, na Bulwarze Ikara do Praktyki lekarzy rodzinnych do dr. Nowickiej jest świetna.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: