hej dziewczyny u nas kiepsko, nie dość ze ja się nadal fatalnie czujeL4 mam jeszcze do 25 marca, od poniedziałku rehabilitacja, to Maksio po 3 dniach w żłobku dziś w nocy i rano zwracał, przez cały dzień nie chcial jeść,mało pił, stan podgorączkowy 37,8, potem biegunka Jutro do pediatry idziemy bo i kszel i katar doszedł a tak nedawno brał antybiotyk na to zapalene gardła, migdalow i węzłow chłonnych Mam nadzieję ze to nie to co Mireczkowi nawet nie chcę wypowiadac nazwy tej choroby, ale jak przeczytałam, ze o mił podobnie to mi ciary przeszły.
Gosiek niech Mirus szybko wraca do zdrowka.
nawet mi sie pisać nie chce, ale czytam co u Was
Gosiek niech Mirus szybko wraca do zdrowka.
nawet mi sie pisać nie chce, ale czytam co u Was