reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

miauczuś - na Wittiga - to są akademiki Politechniki Wrocławskiej - z tego co pamiętam - ale może coś się przez te lata zmieniło ;-)

kacha - a jaki kierunek? :-)


bella i kacha - witamy w naszym gronie i zapraszamy na wklejanie zdjęć i napiszcie coś o sobie :tak:
 
reklama
Witam,
studiuję pedagogikę naucznie początkowe i wychowanie przedszkole w Częstochowie. Jestem już na V roku. Teraz mam pisać pracę. Przyjechałm do rodziców by pomogli mi w opiece nad Karolcią. Ja mam w tym czasie zająć się pisaniem. Cięzko mi idzie, ale wiem, że muszę.
Zdjęcia dołączę trochę później, bo tu u rodziców nie mam.
Życzę wszytkim smacznego tłustego czwartku !!!!
 
A jeszcze muszę dodać, że mieszkam we Wrocławiu a studiuję dziennie w Częstochowie. Wiem, to trochę zamieszane i poplątane. Jakoś dałąm radę 4,5 roku. Został tylko jeden semestr. :) i obrona.
 
Czesc dziewczyny

Kacha79 dasz rade, jeden semestr i spokoj, ja tez studiuje dziennie z przerwa, powinnam byc na 5 roku a niestety jestem na 3 :baffled::baffled: a i teraz kolejny maluch w drodze....mam nadzieje ze ja tez dam rade. A jak Karolinka sie chowa, grzeczna dziewczynka czy łobuziak??

DZIEWCZYNY UDANEGO TŁUSTEGO CZWARTKU!!!! SMACZNEGO, NIE LICZCIE KALORII!

Bella napisz cos wiecej o sobie :) no i witam!

na poprawe humoru dorzucam zdjecie---a mowia ze picolo nie gazuje:)

DZIEWCZYNY MELDOWAC JAK ZDROWIE!!!
 

Załączniki

  • IMG_3728.jpg
    IMG_3728.jpg
    28,6 KB · Wyświetleń: 38
witajcie, dzięki za miłe przywitanie. Nasza wesoła rodzinka (tzn. ja+ mąż+ Izusia) mieszkamy na Osiedlu Kosmonautów w pobliżu Astry. Na razie tatuś całymi dniami w parcy, a ja siedzę z malutką w domu. Do pracy wracam za miesiąc i prawdę mówiąc zupełnie sobie nie wyobrażam, jak rozstanę się z malutką:-(
Rozumiem dziewczyny wasze problemy z pogodzeniem studiów z macierzyństwem. Ja robię doktorat, ale też przez ciążę mam lekki poślizg. Myślałam, że jak będę siedziała z Izunią w domu na macierzyńskim, to sobie popiszę. A tu guzik z pętelką! Nie posunęłam się do przodu ani trochę. W dodatku jak wrócę do pracy (a pracuję od 8.00 do 16.00) to już nie wiem, jak znajdę czas na pisanie pracy. I może jeszcze będę prowadziła zajęcia ze studentami, to już w ogóle będzie jakieś szalone urwanie głowy. Ale już nie marudzę. Miałam napisać coś o sobie, a zaczynam od narzekania. Raczej kiepski początek;-)
Żeby zatrzeć to ponure wrażenie dołączam wesołe zdjęcie mojego brzdąca
 

Załączniki

  • male z psem.jpg
    male z psem.jpg
    21,4 KB · Wyświetleń: 33
ja jestem na pierwszym roku, ale zamierzam na razie zrezygnować żeby w pełni poświęcić się Synkowi, a od października na dobre zacząć studia:tak: po za tym kierunek na którym jestem mnie nie za bardzo interesuje więc nie stracę:-p

Pozdrawiam Wrocławskie Mamuski:tak::-)!
 
Ech dziewczyny, dacie rade, na pewno.
Ja juz przerabialam etap macierzynstwa razem ze studiami. Na pierwszych studiach, na trzecim roku pojawila sie fasolka-Julka. Koleje losu potoczyly sie tak, ze Julka pozniej byla bardzo absorbjaca, ja sama z dzieckiem, pozniej rzucilam studia, wyjechalam do meza do Wloch, plany byly takie, ze tam zostaniemy. Niestety albo stety wrocilismy do Pl.
Zaczelam drugie studia, znow pojawila sie fasolka- Marianna. Tym razem bylo o tyle weselej, bo tym razem z mezem postanowilismy zmienic lokum i kupilismy dom w budowie. Musialam zrobic rok przerwy w studiowaniu, ale budowa sie przeciagnela i musialam wrocic na studia ( dziennie), mieszkajac w jednym pokoju w cztery osoby i ciagnac budowe. W koncu prace pisalam po nocach. I jakos dalam rade, obronilam sie, w koncu i jestem szczesliwa:-).
 
Witam !!!!

Witam wszystkie nowe mamusie!!!!:-)

A ja miałam zupelnie ineczej , po 1 roku studiów wzięlismy slub i mówili "pewnie w ciązy" , ale okazalo sie że nie i potem było "jest bezpłodna " , i córcia która ma 8 lat prawie, urodziła sie po 9 latach , 1,5 roku temu maly smyk , ale powiem Wam dziewczyny że stwierdzilismy z mężem że to zdecydowanie ZAPÓŹNO!!!! Więc nie martwcie sie dacie radę i cieszcie się chwilami z malcami to najważniejsze

pozdrawiam wszystkie mamy i dzieci
 
reklama
Witam w nowym tygodniu dziewczyny
Piszcie co u Was!!!!!!
jak zdrowie???????????????????????

U nas ok, zdrowi wszyscy, pomimo moich ciaglych nudnosci :wściekła/y::wściekła/y: w czwt ide juz na zajecia....ciesze sie i martwie, mam duzo roznic programowych. Ciekawa jestem w ktorym miesiacy pojawi sie brzuszek...pamietam ze z Alem bylo widac okolo 6 miesiacu, ale wtedy to byly miesiace jesienne...zobaczymy.

Pozdrawiam wszystkie mamy piszcie wiecej albo chociaz troszke!
 
Do góry