reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

witam
Anielko my też nie wyjeżdżamy niestety, za dużo wydatków na cito się uzbierało niestety. ale moze na jesien gdzies pojedziemy.
 
reklama
Witam!
Ale dzisiaj pospaliśmy-do 8.30-już nie pamiętam, kiedy tak długo odpoczywałam:tak:;-) Chyba jak Basia miała 3 miesiące:szok: Ale to dlatego, że wczoraj poszła spać o 22, wcześniej za żadne diabły nie chciała się położyć... Jak widać, nie ma tego złego...:blink: M przez to długie spanie zaspał, a miał iść do banku, później do sklepu, potem zawieźć samochód do blacharza i dopiero do pracy. Coś czuję, że dzisiaj długo go w domu nie zobaczę:sorry2:
Mała dopiero teraz się położyła (zawsze pierwsza drzemka jest koło 10.30), więc pewnie dzis będziemy mieć jedną drzemkę;-)
W sobotę byliśmy w Antoninie (mój M spędzał tam prawie każde wakacje jako dziecko,a więc był to powrót sentymentalny:blink:), no i w tym mini zoo, o którym pisała Anielap-najlepszy był wilk (drewniany, w chatce babci Czerwonego Kapturka:-D)

Beti, Anielap, Aurelia-my nie byliśmy już dwa lata z rzędu na żadnych wakacjach, więc w tym roku jedziemy obowiązkowo;-)
Miauczus-nic ciekawego oczywiście nie znalazłam:no: Jutro spotkanie w Urzędzie u pośredniaka pracy-coś w to za bardzo nie wierzę:sorry2:
Renata.d-witaj!:-) Nasze dzieci jeszcze nie takie duże-większość ok. roczku;-)
 
Cześć dziewczynki, witam nowe mamy:-) widzę że też cierpicie na deficyt czasu:tak: Anielap my w tym roku tez nigdzie nie wyjeżdzamy na wakacje, mój M nawet urlopu nie bierze bo kasa potrzebna:baffled: o tyle mamy dobrze ze na wsi to prawie jak na wczasach. a mi ostatnio jakoś tak smutno, i nic mi sie niechce dzisiaj cały dzień przechodziłam w piżamie porządki robiłam przez cały dzień bo nie mogłam sie zebrac coś mi nastrój nie dopisuje:baffled::-(pozdrawiam i nie smutam wam tu więcej
 
Witajcie! Podczytuję Was od pewnego czasu, ale nie chciałam się oficjalnie ujawniać, dopóki nie urodzi się moja córeczka, żeby nie zapeszać. Florka urodziła się 8 dni temu zatem mogę już się ujawnić jako mama wrocławska;-)
 
Witam!!!
Ach, ja tak narzekam, a tu nie tylko my siedzimy w domu całe lato... Przepraszam za to zrzedzenie.
Teściówka znów mnie zawaliła owocami na przetwory. Oszalec można. Kurczę, a od czego są babcie, nie od robienia słoiczków:confused:
Muszę sie nauczyc mówic 'nie' bo nic innego nie robie tylko przy garach siedzę. A moja Zu od kiedy nauczyła sie chodzic roznosi po mieszkaniu wszystkie zabawki łącznie z ciuszkami z szafek, a nawet z brudnika. Tak wiec całe mieszkanie zawalone, że przejśc sie nie da, a ja dryluję wiśnie i obieram śliwki. Bleeeeee...

Kasiu co nowego w sprawie pracy? Powiedz mi jak to było u Ciebie? Byłaś na wychowawczym, wypowiedziałaś umowę, a teraz jesteś zarejestrowana jako bezrobotna? Czy pobierasz zasiłek? Jeśli jestem wścibska to przepraszam, nie musisz nic pisac...

Bara wiem jak to jest, też mi nastrój ostatnio nie dopisuje.

Survivor witaj wśród nas. Ogromne gratulacje szczęśliwa mamusiu. Śłiczne imie dałaś córeczce. Florka, naprawdę cudne... Jak do tej pory masz najmniejszą dzidzię. Podziel sie gdzie rodziłaś i jak wszystko poszło. I całuski dla małej kruszynki od nowych cioteczek.​
 
Hejka!
Ależ dzień za nami-dziewczynki dały czadu:szok:;-) Budziły jedna drugą, marudziły za cztery (szczególnie Hania-patrz ząbki), spadały z kanapy-znowu Hania, nie wyrabiały na zakrętach-tym razem Basia... Ogólnie było wesoło:-D
Byłam dzisiaj w Urzędzie Pracy, no i pani mi powiedziała, że jest bardzo dużo zarejestrowanych nauczycieli historii i to takich z doświadczeniem, i najlepiej by było, żebym od września zaczęła szukać pracy biurowej:confused::baffled::-( Tego mi było trzeba-nie chcę, żeby moje marzenia się rozsypały:no:
Poza tym expres do kawy się zepsuł:angry::wściekła/y: Coś syknęło i poparzyło mi palca, mam teraz duży pęcherz:-( I jak ja teraz będę piła kawę:confused:
M dalej siedzi w pracy-kolega wyjechał na wakacje i musi robić jeszcze za niego-już mu powiedziałam co o tym myślę:no:

Anielap-jest tak jak mówisz, czyli byłam na wychowawczym, wypowiedziałam umowę, poszłam na chwilę do innej pracy, znowu wypowiedziałam, no i teraz jestem zarejestrowana w UP jako bezrobotna, a zasiłek dostanę dopiero po trzech miesiącach od rejestracji czyli w październiku:sorry2: Mam nadzieję, że do tego czasu sobie pracę znajdę:tak: Co do owoców to ja powiedziałam mojej teściowej, że nic nie będę robić, jak chce to niech da zrobione;-) No i mam spokój:cool2:
Survivor-witamy w naszym gronie i zachęcamy do pisania:-)
Bara-mam nadzieję, ze humor niedługo wróci:-)
 
Witam kochane!!!!

witam wszystkie nowe mamy !!!!

Chciałam sie z aWam pozegnać bo nie będzie mnie do 11 sierpnia jedziemy kawał drogi na wakacje ale polskie!!! ( koło Augustowa!!):tak:

U nas wszystko ok okazuje sie że nie 4 a 6 zębów wychodzi małemu więc w sumie ja ich widze 14 , tylko dlaczego u niego wychodza zawsze wszystkie naraz:-(, i koszmar w domu !!! A moze jeszce jakis wychodzi oby nie:-p:sorry2:

Mam nadzieję że nie zapomnicie o mnie czyli o babci :-p i jak wróce to bedziecie mnie pamietać

bara - nie smuć sie i usmiechnij sie będzie ok!!!!

anielap - nie martw sie mój dalej nie chodzi a tez roznosi zabawki:-D, a w tamtym roku tez nie bylismy na wakacjach i jestesmy bardzo ale to bardzo zmęczeni po przejściach z Krystiankiem i zobaczysz jak pojedziecie to odpoczniecie za wszystkie czasy i beda to najlepsze wakacje !!! Tego Wam zyczę :tak:
 
Dziękuję za miłe powitanie, postaram się aktywnie pisać, jak tylko ogarniemy się trochę po życiowych zmianach;-)
Rodziłam w Trzebnicy przec cc, bo mała była ułozona pośladkowo, i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z tego szpitala. Fantastyczna opieka, bardzo przyjazny personel, warunki jak w "Na dobre i na złe", wszystko to mnie mile zaskoczyło, bo naczytawszy i nasłuchawszy się opinii o różnych szpitalach byłam nastawiona na traumatyczne przeżycia;-) Także rekonwalescencja idzie mi jak z płatka i tu też mile się rozczarowałam, bo, jako że Florka jest moim pierwszym dzieckiem urodzonym w dość zaawansowanym wieku (34 lata:zawstydzona/y:) przygotowywałam się psychicznie na dochodzenie do siebie tygodniami, a tym czasem po 10 dniach czuję się, prawie jakbym nigdy w ciaży nie chodziła;-)
A że jeszcze dziecko nam się trafiło upiornie grzeczne (pomijając okresy "bólu istnienia", kiedy musi sobie programowo pomarudzić), to tym łatwiej wdrożyć się w nowe obowiązki.

No i jeszcze parę słów o nas: mieszkamy z mężem w samym centrum Wrocławia, na tzw. Trójkącie, ale planujemy w najbliższych miesiacach/latach wynieść się gdzieś na dolnośląską wieś. Ja mam na imię Patrycja i w czasie kiedy nie ekscytuję się macieżyństwem, pracuję jako tłumaczka - przynajmniej to robiłam przed porodem, bo zobaczymy na ile szybko uda się wrócić do zawodu;-)

Miłego dnia wszystkim!
 
Hallo.....:-)
Moje dzieci chyba postanowily, ze 7 to dobra pora na koniec snu....to z brzucha zaczelo kopac jak szalone, to z lozka spiewac i krzyczec :sorry2:
Zaprotestowalam - przetrzymalam do 8:30...
Wczoraj bylam u dentysty...milo nie bylo bez znieczulenia....ale mam przyjsc nastepnym razem dopiero po porodzie....przez te skurcze dr boi sie cokolwiek robic...bo to i bakterie i ultradzwieki i stres bo na zywca :dry:
Potem troche posprzatalismy w mieszkanku...dzis tez jedziemy, tym bardziej ze meble przywioza....I meble do kuchni tez juz gotowe...no ale montowac beda dopiero po urlopie, bo teraz juz nie ma jak :tak:
No i musze zaczac jakies przygotowania do wyjazdu robic......:-) M dzis ostatni dzien w pracy....a jutro - wakacje!!! :-):-):-)

ANIELKA - ja ostatni raz bylam na wakacjach jak poczelismy Kube :sorry2:;-) A Wam moze choc na weekend uda sie gdzies wyskoczyc, co? :tak:
Hehehe......a najmniejsza dzidzia to chyba moja - ta z brzucha :-D;-)
SURVIVOR - witam serdecznie....sliczne imie daliscie coreczce:-)
KADIA - udanego urlopu i duuuzo slonka :-)
KASIA - lipa z tym ekspresem...mam nadzieje zepalec nie boli juz za bardzo...
BARA - nie smutaj sie prosze...lepszy juz humorek? Obu tak....
AURELIA - eeeee tam hen ;-) ja z muchoboru tez a daje rade :-p


 
reklama
Witajcie!
Koszmarna noc dzisiaj za nami:no::no::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry: Mała co chwilę płakała, wstawałam do niej chyba co pół godziny:no: Aż w końcu o 1.30 zbuntowała się i tak ryczała, że nie mogłam jej uspokoić-dostała czopka, jakąś godzinę jeszcze się powierciła i zasnęła:sorry2: Myślałam, że pośpi, ale obudziła się przed 7, także jestem padnięta:dry: A expres do kawy zepsuty...
Dzisiaj ładnie słoneczko świeci-jak Basia się obudzi skoczymy na spacerek:tak:

Anetka-chciałabym zobaczyć, jak Kuba reaguje na Twoje protesty co do wczesnego wstawania;-)
Survivor-fajnie, że tak szybko dochodzisz do siebie po cc:tak: Ja chyba 3 miesiące miałam z głowy-no i ta okropna blizna:no: Gratuluję grzecznej córeczki, daje rodzicom trochę odsapnąć;-)
Kadia-miłego urlopowania!:-) A te zęby-tyle naraz:szok:

A gdzie reszta? Znowu zastrajkowałyście?:sorry2:
 
Do góry