Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

[Beti77]

Witam i ja wieczorowa pora. dzis cały dzień intensywnie spędziłam, mam już dośc zaraz kapiel i spanie. W Maksia dzis diabeł wstapił, rzuca wszeystkim we wszystko. Oberwałam centralnie w głowe jego bidonem, Piotr też i jeszcze mi zbił dzbanek na wodę. I jeszcze sie uparł ze spac nie pjdzie i dopiero zasnął.

Bara bedzie dobrze zobaczysz:-) musi być,
Anetko uważaj na siebie całkiem możliwe ze to krwawienia okołomiesiączkowe ja tez miałam ale tylko przez miesiąc. Idź koniecznie na usg i się nie forsuj, dobrze ze brat ci pomaga.
Anielko ja tez długo miałam nocki na stojąco, mały potrafił budzic się z rykiem wręcz co godzine, i wiesz co okazało się zę mu za ciepło było. teraz go tylko kocykiem cieńkim przykrywam i śpi dobrze:-) A może to te wyczekiwane ząbki tak daja małej czadu. Próbowałaś czopków Viburcol N, sa rewelacyjne i homeopatyczne. Więc nie szkodzą.

 

[kadia2]

Witam Was weekendowo!!!
Siedzę sobie sama w domku, bo M niespodziewanie wybył na spotkanie z kolegami (czemu moje koleżanki nie są tak zdyscyplinowane?), więc cóz robić-zerkam co u Was słychać
My też cały dzień byliśmy dzisiaj w trójkę. M w końcu nie poszedł do pracy:-) Pojechaliśmy później na obiad do teściów. Mała podczas zwiedzania podwórka upadła i zdarła sobie nosek-teraz wygląda naprawdę jak mały rozrabiaka Teściowie byli trochę zmieszani, bo to pod ich opieką się stało, ale przecież jej nie pchnęli, tylko sama upadła

Bara-cieszę się, że Twoja mama już jest w domu-będzie dobrze, zobaczysz
Kadia-super, że badania tak pozytywnie wyszły:-)
Anielap-ja bardzo chętnie wybiorę się na spacerek lub do zoo-tylko do końca kwietnia, bo od maja do pracy;-) A nocki na stojąco bardzo dobrze znam-też to przerabiałam-minęło dopiero niedawno (a zaczęło się jak Basia miała 7 miesięcy)
Anetka-leż, leż........ Jesteśmy z Wami

KASIU TAK TO JEST Z TYMI FACETAMI MOJEMU TEZ SIĘ ZDARZA WYJŚĆ DO RYNECZKU Z KOLEGAMI , A JA OSTATNIO POSZLAM DO SĄSIADKI NA DRINKA I O 23 DZWONIŁ BO MAŁY SIE ZBUDZIŁ I CHCE JEŚĆ , A JEŻELI CHODZI O NOSEK PEWNIE SZYBKO SIE ZAGOI I NIESTETY PEWNIE NIERAZ WAS I NAS TO JESZCZE SPOTKA ,

 

[gaga]

Kochane mamusie, tatusie, e-cioteczki forumowe.
Zapewne czytałyście o powstającej Fundacji (a dokładniej Stowarzyszeniu) działamy już jak możemy chcąc pomóc naszym forumowym dzieciaczkom - Zosi i Maciusiowi.
Bez Waszej pomocy nie uda nam się to. Wystawiamy na allegro różne różności, zresztą sami zobaczcie NASZE AUKCJE,
Jest nas tu prawie 30 000, jeśli każdy z nas wpłacił by złotówkę na Maciusia i na Zosieńkę, to Maciuś miałby już zebrane pieniążki na operację (została by niewielka kwota do uzbierania) a Zosieńce moglibyśmy kupić potrzebny sprzęt.
O Zosiaczku przeczytacie na STRONCE ZOSI
A o Maciusiu na STRONCE MACIUSIA
Możecie nam również pomóc przekazując rzeczy na aukcje. Przygotujcie paczkę, wyślijcie ją do nas a my porobimy zdjęcia, opisy i wystawimy przedmioty
Z góry dziękujemy za Waszą pomoc
Jeśli macie jakieś pomysły, pytania piszcie na wątku FUNDACJI

 

[Gingeros]

KADIA brawa dla Krystka i jego zdrowia

katarek wyleczony, dziecko moje zdrowiusieńkie ;-)

ja też piszę się na jakiś spacer do zoo w sumie to będę miała problem z dojazdem, bo tam mam tylko wysoki tramwaj ;-) i nie wiem jak wniosę Antonka ;-) ale w gorszych warunkach dawałam sobie radę :-) tak więc czekamy na wiosnę

muszę zrobić badania i spotkać się z moim promotorem ;-) chyba zrobię to jak pogody nie ma co by spotkania z wami nie opuścić

ANETKO oszczędzaj się słoneczko, bo jak jeszcze raz przeczytam, żeś przepracowała cały dzień - przylecę i na goły tyłek wleję

 

[Pusia7]

Dzień dobry

By już po badaniu krwi ) w końcu

Kacper był cudowny pani go ukłuła w paluszek on nawet nie zareagował tylko patrzył na panią i sie uśmiechał. Kiedy pani wyciskała mu kropelki krwi do probówki to tak jak by nic sie nie działa patrzył i uśmiechał sie do wszystkich ) Superrr
Wyniki będą w środę - oby wszystko było dobrze

A co do nocki to hmmm zaczyna być coraz lepiej ( tfu tfu żeby nie zapeszyć.)
Kacper spał już o 20:30 , obudził sie co prawda o 22 ale to na chwilkę bo mu sie chyba coś przyśniło, bardzo płakał ale praktycznie przez sen wiec wzięłam go na ręce i sie uspokoił. Położyłam go z powrotem do łóżeczka i tak spał do koło drugiej a potem obudził się koło 6 . Oby tak dalej było
​

 

[kasia2506]

Cześć dziewczynki!!!
Ale fatalna pogoda dzisiaj, aż nic się nie chce:-no: A musimy z małą wyjść na zewnątrz na zakupy. Przychodzi do mnie dzisiaj popołudniu koleżanka z liceum ze swoim 3 letnim synkiem, a najważniejsze to, że M obchodzi dzisiaj 30 urodziny i chcę mu jakieś ciasto upichcić Miała też przyjechać moja siostra i mi pomóc, ale Hania znowu ma gorączkę od wczoraj, a więc musiały zostać w domu:-( A na ciasto, które miała upiec Anka ja się nie piszę, bo nigdy nie robiłam, a zresztą tyle przy nim roboty, a Basia aż tak cierpliwa nie jest (moje umiejętności kulinarne tez pozostawiają dużo do życzenia)
Noc była jedną z tych bardziej udanych-Basia spała do 5 (dopiero wtedy ją nakarmiłam), a później jeszcze do 7:-);-)

Pusia-jaki Kacperek dzielny Basia też do jakiegoś czasu lubiła chodzić do lekarza, ale od czasu jak skończyła 7 miesięcy bardzo się boi:-(
Gingeros-super, ze Antonek już zdrowy:-) Teraz poczekamy na ładną pogodę i wybieramy się do zoo
Beti-dzieci czasami potrafią nam wejść na głowę-moja mała tez poszła spać wczoraj przed 22
A gdzie reszta? Chyba nie na spacerku w taką pogodę?;-)

 

[Beti77]

No to kiedy idziemy do ZOO? Zapytam tescia czy u niego w pracy daja jeszcze wejsciówki darmowe z tego co pamietam na jeden karnet mogło wejśc 5 dorosłych osób, dam znac

Maksio smacznie spi, obiadek zrobiony, jak wstanie to przyjedzie moja siostra i idziemy Maksiowi skuter na akumulator wybrać na 2 urodziny. Citka chce zaszalec:-).

Kataru juz nie mamy a inhalacjie pomagaja na kaszel. oby już było oki.

Gratulacjie dlA kACPERKA ZA ODWAGĘ!

 

[Gingeros]

ech, położyłam Antonka do łóżeczka spać :-( spaceru dzisiaj niestety nie będzie :-( be be pogoda ;-)

u nas nocki są już zdecydowanie lepiej :-) z soboty na niedzielę Antonek ani razu nie obudził się przeważnie w nocy wstaję 1 - 2 razy by go położyć (a bo to wstanie na śpiocha i stoi, i nie wie co zrobić albo usiądzie i też nie wie co zrobić ). Każdego dnia idzie spać po kolacji (tak ok. 19:30), wstaje o 5:45 - 6:00 ;-) śniadania mamy o 7 ;-) a w nocy zero dokarmień ;-)

 

[Agnieszka_27]

my tez dzis caly dzien w domu jak kropi to zawsze ide ale dzis tak leje i to od rana ze porazka, mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej
moj Przemo biedny bo po pracy kazalam mu isc do Super Pharm na Olawska po pampersy a stamtad na dworzec ma ok 20 min piechota - mam nadzieje ze mnie nie rozszarpie jak wroci ;-)
Madzia cos marudna - jej chyba tez pogoda nie odpowiada a ja od rana klepalam referat o proceduze budzetowej w Republice Czeskiej - czysta przyjemnosc
do jutra musze jeszcze zrobic prezentacje w power poincie o zarzadzaniu wartoscia przedsiebiorstwa bleh
ale jak to zrobie to ostatni semestr bede miala zaliczony i tylko obrona bedzie mnie czekac

 

[Beti77]

czy w Super Pharmie znowu jest promocja pamperów?

A ja dogrywam Maksiowe urodziny, prawie wszystkie dzieci przyjda, jedno nie wiadomo bo ma katar, ale 9 brzdców bedzie szalało w czwartek w małpim gaju:-)
napewno super będzie