reklama
Hej!
A ja dzisiaj obudziłam się o 5.30, bo o 7 miałam jeździć samochodem. Wyglądam za okno, a tam mgła, biało i tak mocno pada, że zaczęłam się zastanawiać czy jazdy to dobry pomysł
I tak samo pomyślał mój instruktor, bo odwołał jazdę. A ja już ubrana byłam
Wczoraj byłam u koleżanki, a później z dziećmi na spacerze. I wszystko na piechotę z wózkiem, a do niej to tak ok 40 minut
No i niestety moje dziecko się nie nadaje na takie eskapady... W drodze powrotnej ryczała jak najęta, nie mogłam z nią iść przecież na rękach
Wróciłam wściekła, a ona cała roztrzęsiona
Dzisiaj ma przyjechać do nas moja siostra, ale zobaczymy czy przy tej pogodzie się zdecyduje
Pusia-my mamy krzesełko Bebe Design Pepe, ale nie jestem zadowolona-Basi ledwo co wystaje głowa znad tacki i prawie w ogóle jej nie zakładam:-( Dodam, że nie było żadnej wkładki dla mniejszych dzieci (ale moje dziecko już chyba nie jest takie małe)
Beti-mi też się podoba Twój wózek
Gingeros-mam nadzieję, że dostaniesz tę pracę:-) Chociaż z drugiej strony to szkoda, że nas opuścisz:-(
Aneta-dobrze, że już się umówiłaś do szpitala-im szybciej tym lepiej
Chociaż dla dziecka to pewnie straszne przeżycie, ale jak nie ma innego wyjścia...
Anielap-my mamy w krzesełku taki koszyczek i nie używamy
Czasami Basia go odpina;-)
Ivka-witaj!
Kadia-masz rację! Czy to Boże Narodzenie???
Bara-jak tam zdrówko?:-)
A ja dzisiaj obudziłam się o 5.30, bo o 7 miałam jeździć samochodem. Wyglądam za okno, a tam mgła, biało i tak mocno pada, że zaczęłam się zastanawiać czy jazdy to dobry pomysł
I tak samo pomyślał mój instruktor, bo odwołał jazdę. A ja już ubrana byłamWczoraj byłam u koleżanki, a później z dziećmi na spacerze. I wszystko na piechotę z wózkiem, a do niej to tak ok 40 minut
No i niestety moje dziecko się nie nadaje na takie eskapady... W drodze powrotnej ryczała jak najęta, nie mogłam z nią iść przecież na rękach Wróciłam wściekła, a ona cała roztrzęsionaDzisiaj ma przyjechać do nas moja siostra, ale zobaczymy czy przy tej pogodzie się zdecyduje
Pusia-my mamy krzesełko Bebe Design Pepe, ale nie jestem zadowolona-Basi ledwo co wystaje głowa znad tacki i prawie w ogóle jej nie zakładam:-( Dodam, że nie było żadnej wkładki dla mniejszych dzieci (ale moje dziecko już chyba nie jest takie małe)
Beti-mi też się podoba Twój wózek
Gingeros-mam nadzieję, że dostaniesz tę pracę:-) Chociaż z drugiej strony to szkoda, że nas opuścisz:-(
Aneta-dobrze, że już się umówiłaś do szpitala-im szybciej tym lepiej
Chociaż dla dziecka to pewnie straszne przeżycie, ale jak nie ma innego wyjścia...Anielap-my mamy w krzesełku taki koszyczek i nie używamy
Czasami Basia go odpina;-)Ivka-witaj!
Kadia-masz rację! Czy to Boże Narodzenie???
Bara-jak tam zdrówko?:-)
Hej!
A ja dzisiaj obudziłam się o 5.30, bo o 7 miałam jeździć samochodem. Wyglądam za okno, a tam mgła, biało i tak mocno pada, że zaczęłam się zastanawiać czy jazdy to dobry pomysł
Pomysł na jazdy właśnie bardzo dobry. Trzeba próbować w kazdych warunkach...
A Twoja Basieńka nie lubi spacerów? Moja Zu marudzi, ale zawsze po dwóch godzinach że chce do domu...
Pusia krzesełko bardzo mi sie podoba. Chyba najbardziej ta kolorystyka. Lubię intensywne, żywe kolory...
Moje dziecię znów gorączka... Wczoraj wieczorem tylko trochę, a dziś rano już 38,9. Podałam syropek i czekam... Po jakim czasie powinien zacząć działać? Teraz bidulka śpi, ale bardzo niespokojnie...
A Twoja Basieńka nie lubi spacerów? Moja Zu marudzi, ale zawsze po dwóch godzinach że chce do domu...
Pusia krzesełko bardzo mi sie podoba. Chyba najbardziej ta kolorystyka. Lubię intensywne, żywe kolory...
Moje dziecię znów gorączka... Wczoraj wieczorem tylko trochę, a dziś rano już 38,9. Podałam syropek i czekam... Po jakim czasie powinien zacząć działać? Teraz bidulka śpi, ale bardzo niespokojnie...
Czesc dziewczynki :-)
Eeeeeee......czy widzzicie to za oknem???? Pewnie macie to samo co ja................Zima miała odejsc i chyba nie w ta strone co trzeba poszła....
A mnie mdliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Zmieniłam sobie termin jazd - tak wiec zaczynam za tydzien w czwartek o 18 :-)
Widze, ze intensywne roznowy wozkowo - krzeselkowe sie tu tocza..........
My krzeselko drewniane dostalismy od chrzestego Kuby - sama nigdy bym takiego nie kupila.....Plus jest taki ze rozklada sie do stoliczka i krzeselka do zabawy...........ale i tak prawie w ogole z niego nie korzystam.....od pewnego czasu Kuba jak odmawia jedzenia to zaczyna sie rzucac do tylu i wyginac...o wiele lepiej mi go opanowac jak mam go na kolanach....
A co do wozka...bardzo chce sie pozbyc tego obecnego bo nam caly bagaznik zajmuje i to glowna wada - poza tym jest w miare............A teraz jak ma byc druga dzidzia to dodatkowy pretekst bo i fotelik trzeba kupic itd.......chcialabym taki wielofunkcyjny Chicco Trio (taki jak ma BARA ) - bylaby i gondolka i spacerowka i fotelik. Kuba pojezdzilby w spacerowce a potem oddal mlodszemu rodzenstwu 
KASIA - hehe trzeba bylo sprobowac pojezdzic w taka pogode.............ja uczylam sie glownie w deszczu, sniegu i po zmierzchu - ile razy nie chcialo mi auto ruszyc ze swiatel po slisko i sie kola obracaly, albo mnie znosilo na boki - cud miod..........jeden z egzaminow nawet zdawalm w o wiele gorsza pogode niz dzisiejsza - jaki byl wynik wiadomo............ Dlatego teraz chce uczyc sie i zdawac w cieple pory roku
ANIELAP - przykro mi ze znow goraczka :-
--(
PUSIA - witaj
Eeeeeee......czy widzzicie to za oknem???? Pewnie macie to samo co ja................Zima miała odejsc i chyba nie w ta strone co trzeba poszła....
A mnie mdliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Zmieniłam sobie termin jazd - tak wiec zaczynam za tydzien w czwartek o 18 :-)
Widze, ze intensywne roznowy wozkowo - krzeselkowe sie tu tocza..........
My krzeselko drewniane dostalismy od chrzestego Kuby - sama nigdy bym takiego nie kupila.....
Plus jest taki ze rozklada sie do stoliczka i krzeselka do zabawy...........ale i tak prawie w ogole z niego nie korzystam.....od pewnego czasu Kuba jak odmawia jedzenia to zaczyna sie rzucac do tylu i wyginac...o wiele lepiej mi go opanowac jak mam go na kolanach....A co do wozka...bardzo chce sie pozbyc tego obecnego bo nam caly bagaznik zajmuje i to glowna wada - poza tym jest w miare............A teraz jak ma byc druga dzidzia to dodatkowy pretekst
bo i fotelik trzeba kupic itd.......chcialabym taki wielofunkcyjny Chicco Trio (taki jak ma BARA ) - bylaby i gondolka i spacerowka i fotelik. Kuba pojezdzilby w spacerowce a potem oddal mlodszemu rodzenstwu KASIA - hehe trzeba bylo sprobowac pojezdzic w taka pogode
.............ja uczylam sie glownie w deszczu, sniegu i po zmierzchu - ile razy nie chcialo mi auto ruszyc ze swiatel po slisko i sie kola obracaly, albo mnie znosilo na boki - cud miod..........jeden z egzaminow nawet zdawalm w o wiele gorsza pogode niz dzisiejsza - jaki byl wynik wiadomo............ Dlatego teraz chce uczyc sie i zdawac w cieple pory roku ANIELAP - przykro mi ze znow goraczka :-
--(PUSIA - witaj
Agnieszka_27
mama grudniowa 07
zamiast wielkanocnych dekoracji chyba trzeba leciec po choinke :-);-)
ja sie zastanawiam powoli nad krzeselkiem bo zaraz po swietach ojciec mojego Przema przylatuje z Barcelony i pewno bedzie chcial jakis prezent wnusi ktora pierwszy raz zobaczy sprawic ;-)
moj mlodszy brat mial takie drewniane jak byl maly i ono mu wiele lat sluzylo, nawet do tej pory ( brat ma juz 17 lat ) rodzice korzystaja ze stoliczka tylko te co teraz ogladalam w sklepach sa duzo mniejsze
ja sie zastanawiam powoli nad krzeselkiem bo zaraz po swietach ojciec mojego Przema przylatuje z Barcelony i pewno bedzie chcial jakis prezent wnusi ktora pierwszy raz zobaczy sprawic ;-)
moj mlodszy brat mial takie drewniane jak byl maly i ono mu wiele lat sluzylo, nawet do tej pory ( brat ma juz 17 lat
) rodzice korzystaja ze stoliczka tylko te co teraz ogladalam w sklepach sa duzo mniejsze 
Witam sie i ja w biały snieżny 1 DZIEŃ WIOSNY! pogoda nam sfiksowała. Rano odsłaniam rolety i się zastanawiam czy czasem mąż mnie w czasie snu w góry nie przeniósł. Maksio zbzikował, więc ubrałam go w kombinezon chyba 3 raz tej zimy i poszliśmy na dwór, by dziecie mogło zobaczyc co to śnieg. Tej zimy cały czas chorował więc nie jechalismy na narty. chciałam małemu ulepić bałwana ale on wolał by kule były obok siebie a nie na sobie. wróciliśmy bo był cały mokry.
I dziecię moje dokończyło parówke ze śniadania, samo bez proszenia. powietrze dobrze mu zrobiło. szkoda tylko że snieg szybko stopnieje. Teraz młody męczy Tomka i Przyjaciól a ja mam chwile wolnego.
wrócę do tematu krzesełka, ja bym nie kupowała tego drewnianego. te plastikowe maja regulacje siedzenia, pasy, kółka, można je złożyć i sciągnąć pokrowiec i wyprać w pralce. łatwo sie je czyści. fajne to krzesełko bujeczek, podoba mi się.
Co do wózka to ja od początku chciałam z rogami a nie zwykłą rączka. jakos taki mi sie bardziej podoba. co do wóżka chicco CT3 to ja tez ten chciałam ale mi kumpela odradziła co w sklepie z wózkami pracowała bo mieli bardzo dużo reklamacji co do kółek. Anetko ja Ci polecam właśnie Inglesine Zippy tez jest 3 funkcyjny, ma gondole i fotelik i jest lekki przedewszystkim, ma lepsze kółka niż chicco. ja niem jeżdże 2 lata i ani razu mi się nie popsuł, a dużo jeżdżę. do auta się mieści bo po złożeniu jest jak parasolka. jest duża paleta kolorów, można wszystko ściągnąć i wyprac w pralce, a cena podobna do chicco. ale jeszcze masz dużo czasu na zastanowienie.
jak moje dziecie zaśnie to biorę się za okno w pokoju, na szczęście mam balkon i snieg mi nie przeszkadza:-) a potem zawieszę moje witrazyki i bedę miała świątecznie
Maksio zbzikował, więc ubrałam go w kombinezon chyba 3 raz tej zimy i poszliśmy na dwór, by dziecie mogło zobaczyc co to śnieg. Tej zimy cały czas chorował więc nie jechalismy na narty. chciałam małemu ulepić bałwana ale on wolał by kule były obok siebie a nie na sobie. wróciliśmy bo był cały mokry. I dziecię moje dokończyło parówke ze śniadania
, samo bez proszenia. powietrze dobrze mu zrobiło. szkoda tylko że snieg szybko stopnieje. Teraz młody męczy Tomka i Przyjaciól a ja mam chwile wolnego. wrócę do tematu krzesełka, ja bym nie kupowała tego drewnianego. te plastikowe maja regulacje siedzenia, pasy, kółka, można je złożyć i sciągnąć pokrowiec i wyprać w pralce. łatwo sie je czyści. fajne to krzesełko bujeczek, podoba mi się.
Co do wózka to ja od początku chciałam z rogami a nie zwykłą rączka. jakos taki mi sie bardziej podoba. co do wóżka chicco CT3 to ja tez ten chciałam ale mi kumpela odradziła co w sklepie z wózkami pracowała bo mieli bardzo dużo reklamacji co do kółek. Anetko ja Ci polecam właśnie Inglesine Zippy tez jest 3 funkcyjny, ma gondole i fotelik i jest lekki przedewszystkim, ma lepsze kółka niż chicco. ja niem jeżdże 2 lata i ani razu mi się nie popsuł, a dużo jeżdżę. do auta się mieści bo po złożeniu jest jak parasolka. jest duża paleta kolorów, można wszystko ściągnąć i wyprac w pralce, a cena podobna do chicco. ale jeszcze masz dużo czasu na zastanowienie.
jak moje dziecie zaśnie to biorę się za okno w pokoju, na szczęście mam balkon i snieg mi nie przeszkadza:-) a potem zawieszę moje witrazyki
i bedę miała świątecznieto tymbardziej polecam Inglesinę ja kupowałam w Askocie na ś Jerzego, ale widze ze w internecie można kupić taniej, ale poogladac możesz tam. i wypytac sie o wszystko. ja np swoja gondole pożyczyłam teraz koleżance i ona kupiła sobie tylko spacerówke bo fotelik miała po starszym synku. zreszta ja bym kupiła własnie tylko spacerówke z fotelikiem a gondole można taniej na allegro kupic. :-)
reklama
ivka76
Fanka BB :)
Ja też odradzam kupowanie drewnianego krzesełka. Co z tego, że można je rozłożyć na krzesełko i stolik, kiedy z samego krzesełka dziecko bardzo szybko wyrasta. My mamy takie właśnie krzesełko u dziadków i już od dawna jest za małe, a tym samym średnio bezpieczne - Szym umie sam z niego wyjść!
