PUSIU wiem co przeżywasz :-( jakże trudna to decyzja, ale uśpienie często przerywa zbyt długie cierpienie naszych pupilów :-( ciężko pożegnać się ze swoim długoletnim przyjacielem,strasznie ciężko to uczynić :-( pamiętaj, że robicie to by sie już nie męczyłapożegnaj swoją psinkę i zachowaj ją na wieki w pamięcie
trzymaj się Słoneczko
nie napiszę - nie płacz, bo wiem z doświadczenia, że nie przestaniesz
![]()
i ja się rozkleiłam :-( cztery lata temu uśpiliśmy naszą sunię, była już leciwa i w dodatku rak ją prawie zeżarł :-( na operację było za późno, Tinusia była za stara :-( do dzisiaj ze łzami w oczach o niej myślę :-( ale z wielkim uśmiechem wspominam te najcudowniejsze nasze chwile ;-)![]()
Dzięki za słowa otuchy ... najgorsze jest to że możemy nie dojechać na czas i nawet nie zdążę się z nią pożegnać - mam nadzieje ze jednak nam sie uda