reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

Wiecie dziewczyny że z tym kinem to fajna sprawa i... zabawna... Komu bym nie opowiadała to każdy wielkie zdziwienie, bo jak to z dzieckiem do kina... Mówię Wam, ubaw mam jak nic:-D I każdemu muszę tłumaczyć jak to wszystko wygląda i że wogóle jest super:tak:
 
reklama
Cześć ja też jestem mamuśka z Wrocka . Mój Kubus ma 1,5 roku

Witam serdecznie :tak:

Wiecie dziewczyny że z tym kinem to fajna sprawa i... zabawna... Komu bym nie opowiadała to każdy wielkie zdziwienie, bo jak to z dzieckiem do kina... Mówię Wam, ubaw mam jak nic:-D I każdemu muszę tłumaczyć jak to wszystko wygląda i że wogóle jest super:tak:

To tak jak u mnie, :-D:-D też każdemu musiałam tłumaczyć jak to w tym kinie jest :-D:-D bo wszyscy na początku robili wielkie oczy :szok:.

Życzę Wam miłego kinowania:tak:

 
a moja kolezanka mama 1,5 rocznego chlopca zrobila wielkie oczy i malo mnie nie zjadla... no bo jak to TV takie szkodliwe, i jak to z dzieckiem i nie na bajke i dluzej niz 30 min dziennie?? i w ogole... az pomyslalam sobie ze zla matka jestem bo mala duzo TV ogalada :-(
 
Pusia co u Was? Jakoś zniknełaś...
Jak nocki Kapselka?

Jakoś nie było kiedy pisać...
a nocki już lepiej przynajmniej dwie ostatnie. dziś obudził sie tylko raz o 5 rano.
Zobaczymy jak będzie tej nocy.:tak:


AAAA zapomniałam sie pochwalić mój Kapselek wczoraj złapał tatę za rękę i usiadł , tak mocno się podniósł , ale byliśmy z niego dumni. Puki co nie pozwalam mu za bardzo na takie forsowanie się bo on jeszcze maluszek więc kręgosłupik jego niech sie ładnie kształtuje a jeszcze zdąży się nasiedzieć:-D

Kurcze szkoda że nie moge iść z wami do kina :( ale tyle wrażeń na jeden dzień to by było dla synalka za dużo (basen i kino).
Mam nadzieje że spotkamy się kiedyś od tak gdzieś na kawce albo herbatce. Nasze grono się powiększa wiec było by niezłe spotkanie ... lokal trzeba by wynająć :-D:-D;-)

Buziaki Kobitki ...trzeba zaraz się kłaść do wyrka
 
a moja kolezanka mama 1,5 rocznego chlopca zrobila wielkie oczy i malo mnie nie zjadla... no bo jak to TV takie szkodliwe, i jak to z dzieckiem i nie na bajke i dluzej niz 30 min dziennie?? i w ogole... az pomyslalam sobie ze zla matka jestem bo mala duzo TV ogalada :-(

a tam nie przejmuj się takim gadaniem ... zresztą twoja Mała najmniej była zainteresowana filmem bardziej cieszyło ja raczkowanie pod ekranem kinowym :))
 
a moja kolezanka mama 1,5 rocznego chlopca zrobila wielkie oczy i malo mnie nie zjadla... no bo jak to TV takie szkodliwe, i jak to z dzieckiem i nie na bajke i dluzej niz 30 min dziennie?? i w ogole... az pomyslalam sobie ze zla matka jestem bo mala duzo TV ogalada :-(

No niby ta telewizja szkodliwa i dziecię się wolniej rozwija, ale wiesz... w tych czasach wszystko już jest szkodliwe... Mamy komputery, mokrofalówki, elektroniczne nianie, itd. Każda z tych rzeczy w jakimś stopniu może szkodzic. A woda z kranu, jedzenie konserwowane...itd - tego się nie uniknie. W takich czasach żyjemy!!! Ooo, a kurz na podłodze...
Moja koleżanka za nic nie pójdzie do kina, bo nie potrafi sobie wyobrazic córki raczkującej po tej samej podłodze co ludzie chodzą...
No, wiec nie przesadzajmy...;-)​

Ale sie namądrzyłam.... Jakoś mnie wzięło dziś na pisanie...​
 
reklama
HEJ DZIEWCZYNY!!!!!

CO U WAS SŁYCHAC ???????

JA DZISIAJ BYŁAM PIERWSZY RAZ W PRACY I BYŁO SUPER , JESTEM ZADOWOLONA ŻE WRÓCIŁAM:tak:,
KRYSTIAN ZOSTAŁ Z BABCIĄ , BAŁAM SIE CZY BEDZIE OK ALE WSZYSTKO BYŁO DOBRZE
 
Do góry