reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

dzień dobry, dzień dobry!

ujdzie w tłoku - tak moge napisać o naszej nocy ;-) gorzej jest z drzemką :wściekła/y: od godziny walczymy oboje :angry: ale młody coś nie chce/nie może zasnąć na dobre :angry: 5 minut i pobudka :angry: bardzo coś niespokojny :-( o, teraz znowu zasnął, ciekawe na jak długo :confused:

PUSIU Antonek ślinił się od trzeciego miesiąca, a kły mu wyszły dopiero w ósmym ;-) w dodatku od października do stycznia pediatra zwracał nam uwagę na spuchniete dziąsła i zawsze powtarzał - lada dzień zęby będą :-D z zębami to różnie bywa ;-) jeśli chcesz, posmaruj mu dziąsełka na noc jakimś żelem (my używalismy Calgel) i zobacz czy bedzie poprawa ;-) jak na moje oko - basen i wielkie zmęczenie było powodem płaczu Kapselka - Pływaka :tak: sama pisałaś, że zasnął później niż zwykle ;-) na naszym Antku tak właśnie odbija się zmęczenie i moc wrażeń ;-)

:-:)-( kolejna pobudka Antkowa :-:)-( ech :-:)-(

Czesc dziewczynki.....
eeeee wszystko mnie boli :-D I niewyspana jestem - no ale do tego jestem przyzwyczajona wiec luz....
A przed chwila wlasnie zauwazylam wychodzace gorne dwojeczki u Kuby :-)

PUSIA - u nas podobnie jak u Gingeros z zabkami :sorry2: Maly sie slinil i lapki wpychal do buzi non-stop o d 3 m-ca.....problemy ze spaniem byly zawsze, mial tez jakies okresy intensywnego marudzenia i nocy totalnie tragicznych....Jakis madry pediatra w lipcu juz widzial wychodzace na gorze zeby......a wyszly w listopadzie :-D
Mam nadzieje ze Kacperkowi szybko minie marudzenie......moze to faktycznie od wrazen i zmeczenia.......
Hehe a wiesz jak moj Kuba sie czasem zachowuje po basenie - glownie wtedy kiedy to ja z nim plywam :dry: Jest tak zmeczony ze zasypia zanim wyjdziemy z budynku, juz podczas przebierania :-D I nic go nie rusza...
GINGEROS - hmmmmm no coz to sie porobilo Antonkowi....hihi moze kolejne zabki to u niego ;-)
A Kuba wlasnie zalicza pierwsza dzis drzemke - latwo poszlo....:-)
ANIELAP - pytalas o nianie....nie jest mloda.....taka pani po 50-tce......swoich wnukow jeszcze nie ma.......ale dorabia opiekujac sie wlasnie roznymi maluszkami. Dyktafon lezal na szafie...wszystko idealnie sie nagralo :-p A zajela sie Kuba naprawde super........az byl chyba troche zmeczony :-D.....wiecie jak to jest....jak jest ze na to ja mu nie poswiecam kazdej sekundy swojej uwagi :sorry2:........bo nic w domu bym nie zrobila.....a on tez lubie sie przez jakis czas zajmowac tylko soba ;-)
Ale najwazniejsze ze jest ok.
BARA - no niestety.......rozne takie reakcje sa chyba czeste przy antybiotykach :-(
MONIA1212 - witaj :-)

Pewnie racja z tym że tyle wrażeń po basenie ...

A co do usypiania to Kacper teś zasypia juz podczas ubierania w przebieralni hihi
Drzemkę miał ale tylko jedna póki co i to nie cała godzinka :(

 
reklama
Witam i ja!
Ja łączę dzisiaj uczucia Pusi i Gingeros:-( Mała, może po szczepionce, a może cholera wie po czym, co chwilę w nocy się budziła... Tylko położyliśmy się do łóżka, a ona ryk i nie chciała się uspokoić:no: Wzięliśmy ją do łóżka, ale całą noc miała bardzo niespokojną, co chwilę się budziła, a ja z nią. Po 3 obudziła się na dobre i zaczęła skakać po nas:shocked2::wściekła/y: Kolejna pobudka była już o 7, ale do teraz nie chciała zasnąć... No i jeszcze zwymiotowała herbatką (może za dużo jej dałam?):baffled:
M wrócił wczoraj z pracy po 22:szok: Dzisiaj chyba też nie będzie lepiej, bo dodatkowo w ciągu dnia musi urwać się z pracy-ja idę na moje lekcje jazdy samochodem.
Pusia-M jest technikiem dentystycznym i jak ma dużo pracy to siedzi i robi te swoje zęby, aż nie skończy:dry: Ale jest druga strona, jak nie ma pracy to ma wolne:tak:
Anielap-gratulujemy Zuzi TATA;-):-)
Monia-Witaj!:-D
Bara-miłej pracy!;-)

 
Witam i ja!
Ja łączę dzisiaj uczucia Pusi i Gingeros:-( Mała, może po szczepionce, a może cholera wie po czym, co chwilę w nocy się budziła... Tylko położyliśmy się do łóżka, a ona ryk i nie chciała się uspokoić:no: Wzięliśmy ją do łóżka, ale całą noc miała bardzo niespokojną, co chwilę się budziła, a ja z nią. Po 3 obudziła się na dobre i zaczęła skakać po nas:shocked2::wściekła/y: Kolejna pobudka była już o 7, ale do teraz nie chciała zasnąć... No i jeszcze zwymiotowała herbatką (może za dużo jej dałam?):baffled:
M wrócił wczoraj z pracy po 22:szok: Dzisiaj chyba też nie będzie lepiej, bo dodatkowo w ciągu dnia musi urwać się z pracy-ja idę na moje lekcje jazdy samochodem.
Pusia-M jest technikiem dentystycznym i jak ma dużo pracy to siedzi i robi te swoje zęby, aż nie skończy:dry: Ale jest druga strona, jak nie ma pracy to ma wolne:tak:
Anielap-gratulujemy Zuzi TATA;-):-)
Monia-Witaj!:-D
Bara-miłej pracy!;-)


To widze że nie tylko my mieliśmy lipna noc ...

Czyli Twój M też normalnie leczy zęby czy tylko robi szczeki, odlewy ...??(nieznaju się:zawstydzona/y:):confused:

Kacper na razie spi (usnął przy jedzeniu ;-))
 
ledwo napisałam, że zasnął, to znowu wstał :wściekła/y: no nic, drzemki porannej porządnej dziś nie mamy :wściekła/y: moze na spacerku Antonek odbije to sobie ;-)

ANETKO ale sama przyznaj, że taki ogólny ból po wczorajszym wysiłku to przyjemna sprawa ;-) po każej wtorkowej siatce ledwo co lezę do domu, ale za to jak mi się buźka cieszy z tego wymęczenia :-D
 
A pewnie ze tak GINGEROS - fantastyczne uczucie poczuc ze ma sie jeszcze miesnie :tak::-):-D Moglabym tak nawet czesciej......bo to o wiele przyjemniejsze niz takie monotonne wykonywanie, powtarzanie cwiczen :sorry2:
 
Ja właśnie ćwiczeń też nie lubię wykonywać :sorry2: podobnie biegania i pływania :sorry2: kocham grać, kocham grać i jeszcze raz kocham grać ;-)


:szok: która to godzina :szok::szok::szok:

uciekam na spaceros z moim Antonkos :-D:-D:-D
 
Dołączam się do niewyspanych...
Ale właśnie tak moja Zuzka reaguje na nadmiar wrażeń (kino)... Narazie zmykam ale wracam wieczorkiem...
 
a u nas wczorajszy dzień jakiś strajkowy :angry: Antonek nie chciał w ogóle spać :angry: no i obiadku też nie chciał zjeść (gotowałam mu wątróbkę z jabłkiem i majerankiem :confused:) :angry: ale owoce wcinał aż mu sie uszy trzęsły, tak więc wiem już, że wątrobka jest bleeee :-)

jedyny plus nie spania cały dzień jest taki, że zasnął szybciutko i spał ładnie przez całą noc ;-) poważnie zastanawiam sie nad wyrzuceniem jednej z dwóch drzemek :confused: dzisiaj spróbuję opóźnić poranną drzemkę tak, by jedno spanko wystarczyło na cały dzień Antonkowi ;-) oby sie udało ;-)
 
Hej

A u nas noc trochę lepsza niz wczoraj ale tez jakaś dziwna :((. Kacper poszedł spać o 21:30 ( to było normalnie ) ale obudził sie juz o 23:50 !!!!:szok:. trochę z nim powalczyliśmy i nie obeszło sie bez jedzenia najpierw jeden cycek potem drugi i (trwało to chyba z godzinę) następna pobudka była o 4:30 i znowu jedzonko aż do 5:30 i spał do 6:30 i jedzonko i spał do 9 ale z dwiema przerwami na cycka :(.
A teraz leży i cos tam marudzi achhhh... gdzie to spanie po 6 albo nawet 7 godzin w nocy non stop :-:)-:)-(. Zmykam do niego

 
reklama
dzisiaj spróbuję opóźnić poranną drzemkę tak, by jedno spanko wystarczyło na cały dzień Antonkowi ;-) oby sie udało ;-)

czy się udało?

U mnie natchnienia brak... Jakies lenistwo się przyplątało, czy to przesilenie wiosenne... Sama nie wiem, ale jakaś do d***y jestem...​
 
Do góry