Mamusie z Peterborough

[ma_dzi_ulka]

Halloo...

dusiaxxx mnie nacinali i to chyba ze 4-5 razy bo nie dala bym rady malej urodzic inaczej wiec napewno nacinaja jak trzeba Pozniej szyla mnie jakies poltorej godziny ale spoko bo wszystko pod znieczuleniem o czym sie dowiedzialam dopiero od meza Siedzial ze mna ile tylko sie dalo i to mi bardzo pomoglo bop mialam zaufane wsparcie i pomoc we wszystkim!!! A co do porodowki to od stycznia maja otwierac juz nowa wiec moze i ty sie juz tam zalapiesz Ja mam termin dopiero na 16 marca wiec mam jeszcze wiecej czasu
A tak po za tym to wielkie gratulacje chlopca!!! My juz mamy jedna dziewczynke wiec teraz marzymy o synku!! zobaczymy czy nam sie uda!!!
A w ktorym tygodniu sie dowiedzialas ze to chlopak???

Maureen tez tak mialam ze chrapanie mamy przeszkadzalo mi bardziej niz te malutkie szkraby!!! Coz ale wszystko trzeba przezyc!!!
Pozdrawiam i ide mala kapac bo juz marudzi od godziny

 

[dusiaxxx]

Mam jeszcze jedno pytanko. Czy dzieci urodzone w UK dostaja obywatelstwo Angielskie????

 

[Karusza]

Dusia jesli ooje rodzice maja obywatelstwo polskie to i dzidzia bedzie miala obywatelstwo polskie, w anglii nie ma obywatelstwa ziemi, jest jedynie obywatelstwo krwi.
Choc slyszalam cos na temat tego ze jesli rodzice posiadaja status rezydenta to jest jakas mozliwosc aby dziecko je rowniez posiadalo z czym latwiej i szybciej mozna maluchowi obywatelstwo wyrobic.

A co do nacinania, to ja slyszalam ze ponoc nie zbyt chetnie nacinaja... moja znajoma poprosila o naciecie i powiedziano jej ze musi sama peknac :/

 

[ma_dzi_ulka]

Moze zalezy na kogo sie trafi bo mnie nacieli bez zadnych problemow i pytan Co do obywatelstwa to tak jak pisala Karusza ale my teraz chcemy wyrobic malej paszport angielski na polskim obywatelstwie ( to podobno tylko na dzieci urodzone w anglii) taki tymczasowy ale najpierw jakas aplikacje trzeba wyslac zeby dziecko zajerestrowac czy jakos tak

A tak w ogole to dzis padnieta jestem bo zanim zdazylam do pracy wyjsc moja Julka zaliczyla kant drzwi czolem, spuchniete ma jak cholera a siniaka na pol czolka.... masakra i caly dzien mam w stresie i obserwowania jej.
pozdrowionka

 

[Maureen]

Hej Babeczki,

co tam u Was ?? Piszcie, nie dajmy znów wątkowi umrzeć śmiercią naturalną



dusiaxxx,

gratuluję chłopczyka

Karusza,

to dziwne, ja rodziłam tutaj 2 razy i za każdym razem mnie nacinali, co prawda za 1 razem dlatego, że nie mogłam wyprzeć główki i położna bała się, że może się maleństwo poddusić, ale za 2 razem nie było raczej wskazań, a i tak mnie nacięli.. Więc naprawdę ciężko przewidzieć..

ma_dzi_ulka,

moja Amelka jest cała w siniakach i zadrapaniach, ciągle o coś stuknie, albo się przewróci, normalnie ręce mi już opadają


Dobra, uciekam do malutkiej, miłego dnia ;-)

 

[ma_dzi_ulka]

Ja postaram sie utrzymac forum w jak najlepszym stanie ale sama nic nie zdzialam. Bylam dzis na pierwszym usg i wszystko wporzadku dzidzia duza jak na 12 tygodni tylko polozna mnie tam zdenerwowala bo nic nie chciala powiedziec z tych wymiarow dzidzi i gdybym sie nie zapytala na sam koniec czy wporzadku z dzidza to tez by sie nic zapewne nie odezwala!!! wredna baba!! Jedno co powiedziala to dziendobry to wasz pierwszy scan!!!!!! ojjj....wnerwila mnie i to niezle. Ale ciesze sie ze ok z maluszkiem
Mojej Julce juz siniak zchodzi ale miala rozlany na pol czola az wstyd z nia wyjsc gdzies no ale ja juz na jej rozrabianie nic nie poradze bo musialabym ja na smyczy trzymac!!!
oki zmykam jakis film obejzec i spac bo jurto znowu do pracy rano...
pozdrawiam was wszystkie i dzieciaki te duze i male

 

[Maureen]

ma_dzi_ulka,

to super, że wszystko ok A co do tej położnej, to też czasem trafiałam na taką, aż człowiekowi się niemiło robi, ale się nie przejmuj, następnym razem na pewno będzie lepiej i inna położna

To z Twoją córcią jest tak samo jak z moją - czasem mówię, że gdyby trzeba było z nią gdzieś do szpitala iść ( tfu, tfu.. ) to by nas chyba podejrzewali, że dziecko bijemy, bo Amelka cała jest jak nie w siniakach, to zadrapaniach I nie da się jej upilnować, wszędzie jej pełno, wszystkiego ciekawa itd. Musimy ten okres chyba po prostu przeczekać, nie ma innej rady


Uciekam do kuchni, bo dziś mam opóznienie z obiadem
Do sklikania ;-)

 

[ma_dzi_ulka]

Maureen no naprawde czasem wstyd, ja mialam to samo jak mloda sie przewrocila na betonie i miala nos, czolo i brode w strupkach przez dwa tygodnie. Ja pracuje w przyhodni i jakos tak mi sie wtedy trafilo ze mnie odwiedzili ze dwa razy w tym czasie w pracy i wszyscy lekarze sie wypytywali co jej sie stalo....no i wez sie tlumacz....oh... mam nadzieje ze jaknajszybciej z tego wyrosnie ( chiciaz nam sie za niedlugo to samo szykuje jak dzidzius bedzie zaczynal chodzic )
My juz po obiedzie wiec odpoczywam... pozdrowionka

 

[elwis]

Witajcie
Długo tu nie zaglądałam,bo nie było z kim pisać,ale widze,że się rozkręciło i to mnie cieszy.
ma_dzi_ulka Mój starszy syn ma 7 lat a dość często zdaża mu się na równej drodze przewrócić. Młody teraz częściej ma guzy obecnie ma 3 na czole i kilka na nogach i rękach. Ale on zamiast chodzić to chce biegać

 

[Maureen]

Hej Babeczki,

co tam u Was ? U nas walka z przeziębieniem generalnie i inne takie


Elwis,

hej Babko, kopę lat ;-) Co tam słychać na piątkowych spotkaniach ?? Strasznie dawno nie byłam, ale nie mam jak za bardzo dojeżdżać, nie jestem zmotoryzowana.. A tak, to muszę jechać jednym autobusem, potem przesiadka.. z maleństwem i hiperaktywną 2 latką to dla mnie czasem za dużo
I miałąm Cię jeszcze zapytać - gdzie się w końcu przeprowadziliście ?? Buziaki.

Karusza,

co u Ciebie, z tego co pamiętam, to masz termin porodu na wrzesień ? A może już urodziłaś ??? Pisz tu szybko

ma_dzi_ulka,

a jak Twój brzusio ? ;-)

dusixxx,

Ty też nam się tu melduj ;-)