Witajcie mamuski z Peterborough & okolic :-)
Mam do was pytanie, wiem ze sa specjalne oddzielne tematy od tego, lecz tam nie ma kobitek z tech okolic.
Moje pytanie jest takie – czy ktoras z was badz waszych kolezanek przeszla przez bardzo przykra rzecz jaka jest poronienie? Mam kilka pytan dotyczacych tego, sama kilka tygodni temu sama przez to przeszlam wiec wiem ze to moze byc dla was nic milego.
Bade wdzieczna za jaka kolwiek odpowiedz.
Pozdrawiam ;-)
Witaj moja dobra znajoma poronila 4 miesiace temu bylam z nia w szpitalu wtedy jak ronila.To bylo okropne przezycie rowniez dla mnie bo opieka byla tragiczna zostawili mnie z nia sama po 'zabiegu' a co bys chcila wiedziec jak moge to pomoge. To smutne ze tu traktuja poronienie jako naturalna rzecz. Trzymaj sie czas leczy rany chociaz nic nie przywroci ci twojego aniolka. Pozdrawiam goraco