reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

Bunny - ja bym tak właśnie zrobiła, na słodko i tylko najbliższą rodzinę. Chyba każdy to rozumie, że przy dwójce małych dzieci to trochę ciężko wszystko ogarnąć.
 
reklama
u nas przez weekend jelitówka, którą przeszłam ja i Antek więc opowiadać nie ma za bardzo co
p.gif
;-)
Bunny tak jak pisze calogera - zrób urodzinki tak żebyś nie musiała się urobić! masz teraz tyle rzeczy na głowie!
 
hej!

my już po wakacjach:-( aż dziwnie, bo to dopiero początek lipca a my już po urlopie:zawstydzona/y:Pogodę mieliśmy beznadziejną:no: Na 10 dni tylko dwa były całe słoneczne, a reszta to szkoda gadać.:-p

Martolinka, uuuu wpółczuję weekendu! Ala się uchowała od jelitówki?

Bunny
, gratki dla Dominika za postępy w chodzeniu:tak: a z urodzinami, ja zrobiłabym tak jak piszesz. Najpierw sam torcik i kawa a w październiku możesz urządzić większą imprezkę:tak: jejkuś, ja marudzę, jak M. nie ma cały dzień w domu, a Ty już tyle czasu sama bez P. :-( i dzieci strasznie tęsknią:-(

Lazurek,
jak Julcia??

Lelek, a Twój mąż nadal jeździ jako kierowca??? Jak interes??

u nas ogólnie ok.
Wojtuś sie rozchodził na całego, imprezkę roczkową przełożyłam na 21.07.

Od tego tyg chciałam puścić już Igorka do przedszkola, zeby sie powoli przyzwyczajał, ale chyba przełoże to na przyszły tydzień, bo jakoś nie mogę sie ogarrnąć po tym wyjeździe. Bunny, pytałąś sie kiedyś o koszt. Za 5h dziennie płacę 300 zł miesiecznie + 170 za wyżywienie. za dodatkowe zajęcia, wyjazdy, wyjścia nie płacę.


 
Wika ech ta pogoda.. mam nadzieję , że bedziemy miec ładna pogode..
Ala niestety się nie uchowała. Wczoraj wymiotowała. A dziś przeszło na moją mamę z którą widziałyśmy się w niedzielę. co za paskudztwoi
 
uuu to martolinka masz kongo, ble... nienawidzę jelitówek bo strasznie wyniszczają organizm:( zdrowka dla malej.... a jak jej postępy? Nadal placze przy rehabilitantce?

wika, szkoda ze pogoda nie dopisala,ale najważniejsze ze wogole ruszyliście się z domu:) zawsze to jakas odskocznia:)
mój mąz nadal jeździ ale teraz zazwyczaj codziennie wieczorem jest w domu, niedawno tez awansowal i ma dodatkowy etat jako kierownik ds. transportu wiec często tez smiga osobowka i udaje dyrektorka:-D
Interes jako tako, szalu nie ma, na razie mam 2 pacjentki, dziś dolaczy 3 pacjent, ale jutro w gazecie ukaze się moja reklama i wywiad ze mna wiec licze na poprawe, zresztą zaczal się sezon urlopow, wiec tez nie mam co oczekiwać cudów, wiem ze w tym miesiącu będę musiala sporo dolozyc do interesu ale takie ryzyko zawsze jest przy podjęciu działalności.

Moja mała 15mies pinda w końcu zaczela chodzic! :-) W ogóle to znalazła sobie w domu taki "bezpieczny" kąt, schowek, gdzie ucieka jak cos narozrabia albo ukradnie cos ze stolu:-D a jadłaby na okrągło!
Milosz zas terroryzuje tesciowa;-)

Bunny, wspolczuje Ci "samotnego matkowania", a w kwestii urodzinek podpisuje się pod dziewczynami

A gdzie nasza gwiazda, najswiezsza mamusia lazurek? Chyba pochlonieta macierzyństwem nad Julcia:)

Pozdrawiam wszystkie kobietki!
 
Witajcie,
Alutka śpi , Antek układa tory i mam chwilkę :) fajnie jak dzieci są w domu , ale to naprawdę sztuka wszystko zrobić na tip top , żeby każdy był zadowolony. Antkowi zabawy , pomysłów wciąż mało
U mnie pewne zmiany od września , ale jak dogadam szczegóły to napiszę
wink2.gif



Lelcia na początku kokosów nie ma , a nawet straty są , ale wierzę , że się rozwinie. Ta reklama może dużo zdziałać. Ala już nie płacze po rehabilitacji. Zaczęła chodzić przy stole , wspina się na fotel. Myślę , że jeszcze ze 2 msce zanim zacznie chodzić
 
W poniedziałek wyjazd wiec operację logistyczą pt. Co i kogo zabrać pora zacząć :)
Co u WAS?
Antek stoi dzis przed lustrem i odsłania brzuch- ja pytam go co robisz? Jego odpowiedz- patrze mamuś tak jak Ty czy mam duży brzuch :p usmiałam się do łez
 
Jestem wreszcie!!! :-)
Poltora miesiaca bez internetu! To przegiecie i to totalne! :no: Co sie nawkurzalam na Vodafone to moje, ale wreszcie dobieglo to konca. Juz Was nie opuszcze na tak dlugo. Tesknilam bardzo...

U nas wszystko dobrze. Juleczka zdrowa. Niedlugo po porodzie pojawily jej sie dwie czerwone plamki na glowce. Jedna zamienila sie w takiego jakby guza, ale jest miekki. Bylismy w sumie u 3 lekarzy i kazdy mowi, ze to nic powaznego i ze to sie samo wchlonie. Moze to jedynie potrwac nawet do roku lub dwoch. Spotkalyscie sie z czyms takim???
Poza tym wszystko dobrze z Julcia. Wazy juz 4770g i ma 56,5cm :tak:
17 sierpnia beda chrzciny i nasz slub koscielny. Bedzie malo osob, bo 24.
Ja tez juz duzo lepiej sie czuje. Jeszcze 10 kg musze zgubic :sorry2:

U Was pewnie troche sie dzialo pod moja nieobecnosc. Postaram sie poczytac co i jak, zeby nie byc tak do tylu ;-)
 
reklama
Lazurku witaj :)
na jednym z wątków , w których się udzielałam maluch miał dokładnie coś takiego jak opisujesz na główce i w niecały rok się wchłonęło . Myślę , że u Was też tak będzie
Kilogramy.. przecież Ty jesteś miesiąc po porodzie :)
 
Do góry