Czesc kobietki :-) Dusze sie od tej pogody. Jest taki upal i tak suche powietrze, ze ciezko wytrzymac.
martolinka ucieszylam sie, ze piszesz to samo co slyszalam i mam nadzieje, ze ten guzek wchlonie sie jak najszybciej
Zycze Wam udanego wypoczynku i czekamy na Twoj powrot ;-)
Bunny doczytalam, ze dopiero w pazdzierniku zobaczycie sie z mezem. Jejku, trzymaj sie kochana, na pewno swietnie sobie radzisz z chlopcami, ale wiadomo ze to nie to samo. Pocieszeniem jest to, ze czas szybko leci, wiec pazdziernik tez szybko nadejdzie
Co do urodzin Dominika to tez mysle tak jak dziewczyny, ze nie ma co sie pocic i robic jakiejs imprezy skoro meza nie ma. Pozniej sobie odbijecie ;-)
Jesli chodzi o moj stroj na slub koscielny to bede miec ta sama suknie co na cywilnym, ale musze kupic sobie jeszcze jakas sukienke do przebrania po kosciele, bo w tej kiecy to bym sie chyba ugotowala :-) Zreszta jest ona ciezka, bo ma kilka warstw. Jedzenie juz zamowilismy. Sale tez juz mamy. Jest przy kosciele budynek gdzie jest tez kuchnia calkowicie wyposazona, a wynajem kosztuje tylko 50 euro, wiec od razu wzielismy
Maksymalnie mozemy tam byc do polnocy, ale nam to absolutnie wystarczy. Najbardziej sie ciesze, ze nie musze niczego w domu organizowac :-)
katrina wlasnie z kazdej strony slysze to samo o tym guzku i ciesze sie, ze to zniknie. Oby jak najszybciej zniknelo
A Kubus na pewno juz niebawem bedzie smigac
Lelek zycze Ci, abys po tym artykule od pacjentow nie mogla sie opedzic :-)
Lece do coreczki. Zaraz bedzie myjku myjku
:-)