danao84
Fanka BB :)
Wika ja to bym bardzo chciała zafarbować na rudy, albo jakis rudopodobny:-) No tylko mój mąż nie chce. Jak mu o tym wspomniałam parę razy, to mnie wyśmiał
A kiedyś za czasów studenckich miałam taki piękny rubinowy czerwień:-) Ehh... Tyle, że mąż wtedy mnie jeszcze nie znał. Jak się poznaliśmy miałam balejaż na brazie, potem blond. Teraz mam od dłuższego czasu czekoladowy brąz. Wydaje mi się, że rudy też by mu się podobał, tylko nie potrafi sobie tego wyobrazić. Kto wie, może mi się uda ten kolorek przeforsować. Albo po prostu postawię go przed faktem dokonanym
Wróci do domu, a tu żona ruda




