reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

Dziękuja za powitanie , co do moich starań to dopiero lipiec:-(albo już lipiec:tak:lepiej brzmi.Oczywiście jeszcze musze poczekać na wyniki badań , no i czekam na @ ale to niecały miesiąc po zabiegu więc jestem cierpliwa:szok: co do włosów farbowałam w pierwszej ciąży i nie było problemu a jak zapytałam gina to powiedział że kobieta w ciąży powinna wyglądać super . A dodam że też farbowałam na blond.
 
reklama
Wesolych, zdrowych i pogodnych swiat kochane :-) smacznego jajka


:-):-)
wpadlam na chwile, bo juz pewnie nie bede miala kiedy przed swietami :-):-)
 
Wesolych i zdrowych Swiat Wielkiej Nocy!!!:-)

U nas piekna pogoda, a ja tak sie depilowala, ze pociachalam sobie cale nogi,a teraz mnie szczypie jak cholera:wściekła/y:
Phoenix, witaj! Po suwaczku widze, ze przesunelas zaciazenie na przyszly rok????
Lazurowe, zakupoholiczka z ciebie;-)
maron a Ty juz probowalas takiego wlochatego jajca?:-D
Lelek, ja tez lubie, jak ktos mnie czesze, wtedy w minute zasypiam:-p
Witam nowa mamusie:tak:
 
No i ja dołączam się do życzeń: WESOŁYCH ŚWIĄT!
No a za rok to część z nas będzie miała przy sobie noworodki/niemowlaki - a pozostałe duuuuże brzuszki :-D
Aga, staranka nie przesunięte, ale suwaczek dogonił date rozpoczęcia staranek i chyba przeskoczył na nastepny rok ;-) My w tym miesiącu nie "zaskoczymy", bo w okresie kiedy byłaby okazja na fasolkę nie mielismy czasu na przytulanki i mijalismy się na dyżurach, ale może w przyszłym miesiącu się uda? A jak nie to może za dwa? :-D Reasumując jesteśmy otwarci na powiększenie się naszej rodzinki :-D
 
Witajcie:tak:
kochane staraczki:tak:
świąt spokojnych , mało prawcowitych , w rodzinnej i ciepłej atmosferze. Bardzo mokrego dyngusa też Wam życzę. :tak:

Maron rozwaliłaś mnie tym "jajem ":-p
Isana ja tez farbowałam włosy . :tak:To takie głupie przesądy jak to , ze kobieta w ciąży nie powinna wysoko rąk podnosić
 
Martolinka, z tego co ja wiem, to ani farbowanie włosów ani podnoszenie rąk to nie przesądy. Włosów kiedyś nie farbowano bo farby miały w składzie mnóstwo "nieprzyjaznych" składników, dzisiejsze są już dosyć bezpieczne, ja w drugiej ciąży też farbowałam, ale oczywiście wybrałam taką bez amoniaku i starałam się jak najmniej wdychać. Jeśli zaś chodzi o podnoszenie rąk to nawet nie będąc w ciąży jest to dosyć "obciążająca" czynność, mnie ręce mdleją, czasami kołuje się w głowie, a w ciąży dodatkowo nieprawidłowo naciągają się wiązadła przytrzymujące rosnący brzuszek. Tak więc lepiej dmuchać na zimne. Za przesądy uważam np. nienoszenie łańcuszka bo się pępowina owinie wokół szyi dziecka, no to nie ma logicznego wytłumaczenia, albo, że jak się poparzysz to dziecko będzie miało myszkę. Najlepiej będzie jak będziemy postępowały w zgodzie z własną intuicją podpierając się wiedzą, a nie zasłyszanymi "przesądami". Zresztą najlepiej spytać lekarzy, oni przesądów raczej nie szerzą :-) Buziaki i smacznego jajca.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej :)

Święta widzę na całego, bo na staraczkach ruch zamarł......

Lelek- Mężuś jeszcze w domku??Czy już wyruszył w drogę?

Livastrid- where are you?? Wyłaź z tych krzaków!!! NATENTYCHMIAST:-D:-D

Phoenix- też myślałam, ze przełożyliście staranka, a tu tylko taki psikus suwaczkowy:-D I życzę Wam trafnie podjętych decyzji:tak::tak:

Maron- niezłe jajeczko:szok: Myślisz, ze młode??? Nadawałoby się na okład??:-D:-D:-D

Isana- ja włosów nie farbowałam w ciąży i tipsów też nie robiiłam, wiec w tej materii nie pomogę:-( Jak się czujesz??? Powiedziałaś M.???

Aga- uśmiałam się z Twoich pociachanych nóg, wiem że Ci do śmiechu nie było, ale ja wczoraj w biegu zrobiłam to samo... mam depilator, ale już nie chciało mi się go wczoraj włączać, wiec na szybko rach ciach maszynką!!! O la Boga!!! Jakie mam pokarasane nogi teraz:wściekła/y:

Anulka- już lipiec:tak::tak:, pomyśl że już blisko maj, wiec do lipca rzut beretem:tak:

A u mnie te Święta jakieś takie w tym roku są.... w piątek dowiedziałam się, ze zmarła mama mojej przyjaciółki, a w sobotę siostra mojego M. urodziła synka... Tak więc z jednej strony radość z nowego członka rodziny, a z drugiej smutek z powodu przyjaciólki :-(
 
Do góry