Dziękuja za powitanie , co do moich starań to dopiero lipiec:-(albo już lipieclepiej brzmi.Oczywiście jeszcze musze poczekać na wyniki badań , no i czekam na @ ale to niecały miesiąc po zabiegu więc jestem cierpliwa co do włosów farbowałam w pierwszej ciąży i nie było problemu a jak zapytałam gina to powiedział że kobieta w ciąży powinna wyglądać super . A dodam że też farbowałam na blond.
reklama
danao84
Fanka BB :)
Hej. ja też zyczę Wam wszystkim pogodnych, wesołych, radosnych świąt:-)
A dla tych nieobchodzących: udanego weekendu:-)
A dla tych nieobchodzących: udanego weekendu:-)
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
Wesolych i zdrowych Swiat Wielkiej Nocy!!!:-)
U nas piekna pogoda, a ja tak sie depilowala, ze pociachalam sobie cale nogi,a teraz mnie szczypie jak cholera
Phoenix, witaj! Po suwaczku widze, ze przesunelas zaciazenie na przyszly rok????
Lazurowe, zakupoholiczka z ciebie;-)
maron a Ty juz probowalas takiego wlochatego jajca?
Lelek, ja tez lubie, jak ktos mnie czesze, wtedy w minute zasypiam
Witam nowa mamusie
U nas piekna pogoda, a ja tak sie depilowala, ze pociachalam sobie cale nogi,a teraz mnie szczypie jak cholera
Phoenix, witaj! Po suwaczku widze, ze przesunelas zaciazenie na przyszly rok????
Lazurowe, zakupoholiczka z ciebie;-)
maron a Ty juz probowalas takiego wlochatego jajca?
Lelek, ja tez lubie, jak ktos mnie czesze, wtedy w minute zasypiam
Witam nowa mamusie
Mama Stacha
&Franka&Janka
Wesołych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka i słodkiego baranka no i odpoczynku w duchu przemyśleń o Zmartwychwstaniu Chrystusa
mama kubulki
Fanka BB :)
dziewczyny
wesołych swiat, wspaniałej rodzinnej atmosfery i pięknej pogody!!!!!!!!!
wesołych swiat, wspaniałej rodzinnej atmosfery i pięknej pogody!!!!!!!!!
No i ja dołączam się do życzeń: WESOŁYCH ŚWIĄT!
No a za rok to część z nas będzie miała przy sobie noworodki/niemowlaki - a pozostałe duuuuże brzuszki
Aga, staranka nie przesunięte, ale suwaczek dogonił date rozpoczęcia staranek i chyba przeskoczył na nastepny rok ;-) My w tym miesiącu nie "zaskoczymy", bo w okresie kiedy byłaby okazja na fasolkę nie mielismy czasu na przytulanki i mijalismy się na dyżurach, ale może w przyszłym miesiącu się uda? A jak nie to może za dwa? Reasumując jesteśmy otwarci na powiększenie się naszej rodzinki
No a za rok to część z nas będzie miała przy sobie noworodki/niemowlaki - a pozostałe duuuuże brzuszki
Aga, staranka nie przesunięte, ale suwaczek dogonił date rozpoczęcia staranek i chyba przeskoczył na nastepny rok ;-) My w tym miesiącu nie "zaskoczymy", bo w okresie kiedy byłaby okazja na fasolkę nie mielismy czasu na przytulanki i mijalismy się na dyżurach, ale może w przyszłym miesiącu się uda? A jak nie to może za dwa? Reasumując jesteśmy otwarci na powiększenie się naszej rodzinki
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Witajcie
kochane staraczki
świąt spokojnych , mało prawcowitych , w rodzinnej i ciepłej atmosferze. Bardzo mokrego dyngusa też Wam życzę.
Maron rozwaliłaś mnie tym "jajem "
Isana ja tez farbowałam włosy . To takie głupie przesądy jak to , ze kobieta w ciąży nie powinna wysoko rąk podnosić
kochane staraczki
świąt spokojnych , mało prawcowitych , w rodzinnej i ciepłej atmosferze. Bardzo mokrego dyngusa też Wam życzę.
Maron rozwaliłaś mnie tym "jajem "
Isana ja tez farbowałam włosy . To takie głupie przesądy jak to , ze kobieta w ciąży nie powinna wysoko rąk podnosić
Mama Stacha
&Franka&Janka
Martolinka, z tego co ja wiem, to ani farbowanie włosów ani podnoszenie rąk to nie przesądy. Włosów kiedyś nie farbowano bo farby miały w składzie mnóstwo "nieprzyjaznych" składników, dzisiejsze są już dosyć bezpieczne, ja w drugiej ciąży też farbowałam, ale oczywiście wybrałam taką bez amoniaku i starałam się jak najmniej wdychać. Jeśli zaś chodzi o podnoszenie rąk to nawet nie będąc w ciąży jest to dosyć "obciążająca" czynność, mnie ręce mdleją, czasami kołuje się w głowie, a w ciąży dodatkowo nieprawidłowo naciągają się wiązadła przytrzymujące rosnący brzuszek. Tak więc lepiej dmuchać na zimne. Za przesądy uważam np. nienoszenie łańcuszka bo się pępowina owinie wokół szyi dziecka, no to nie ma logicznego wytłumaczenia, albo, że jak się poparzysz to dziecko będzie miało myszkę. Najlepiej będzie jak będziemy postępowały w zgodzie z własną intuicją podpierając się wiedzą, a nie zasłyszanymi "przesądami". Zresztą najlepiej spytać lekarzy, oni przesądów raczej nie szerzą :-) Buziaki i smacznego jajca.
Ostatnia edycja:
reklama
wika8
Mamusia Igusia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2009
- Postów
- 5 469
Hej
Święta widzę na całego, bo na staraczkach ruch zamarł......
Lelek- Mężuś jeszcze w domku??Czy już wyruszył w drogę?
Livastrid- where are you?? Wyłaź z tych krzaków!!! NATENTYCHMIAST
Phoenix- też myślałam, ze przełożyliście staranka, a tu tylko taki psikus suwaczkowy I życzę Wam trafnie podjętych decyzji
Maron- niezłe jajeczko Myślisz, ze młode??? Nadawałoby się na okład??
Isana- ja włosów nie farbowałam w ciąży i tipsów też nie robiiłam, wiec w tej materii nie pomogę:-( Jak się czujesz??? Powiedziałaś M.???
Aga- uśmiałam się z Twoich pociachanych nóg, wiem że Ci do śmiechu nie było, ale ja wczoraj w biegu zrobiłam to samo... mam depilator, ale już nie chciało mi się go wczoraj włączać, wiec na szybko rach ciach maszynką!!! O la Boga!!! Jakie mam pokarasane nogi teraz
Anulka- już lipiec, pomyśl że już blisko maj, wiec do lipca rzut beretem
A u mnie te Święta jakieś takie w tym roku są.... w piątek dowiedziałam się, ze zmarła mama mojej przyjaciółki, a w sobotę siostra mojego M. urodziła synka... Tak więc z jednej strony radość z nowego członka rodziny, a z drugiej smutek z powodu przyjaciólki :-(
Święta widzę na całego, bo na staraczkach ruch zamarł......
Lelek- Mężuś jeszcze w domku??Czy już wyruszył w drogę?
Livastrid- where are you?? Wyłaź z tych krzaków!!! NATENTYCHMIAST
Phoenix- też myślałam, ze przełożyliście staranka, a tu tylko taki psikus suwaczkowy I życzę Wam trafnie podjętych decyzji
Maron- niezłe jajeczko Myślisz, ze młode??? Nadawałoby się na okład??
Isana- ja włosów nie farbowałam w ciąży i tipsów też nie robiiłam, wiec w tej materii nie pomogę:-( Jak się czujesz??? Powiedziałaś M.???
Aga- uśmiałam się z Twoich pociachanych nóg, wiem że Ci do śmiechu nie było, ale ja wczoraj w biegu zrobiłam to samo... mam depilator, ale już nie chciało mi się go wczoraj włączać, wiec na szybko rach ciach maszynką!!! O la Boga!!! Jakie mam pokarasane nogi teraz
Anulka- już lipiec, pomyśl że już blisko maj, wiec do lipca rzut beretem
A u mnie te Święta jakieś takie w tym roku są.... w piątek dowiedziałam się, ze zmarła mama mojej przyjaciółki, a w sobotę siostra mojego M. urodziła synka... Tak więc z jednej strony radość z nowego członka rodziny, a z drugiej smutek z powodu przyjaciólki :-(
Podziel się: