reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

reklama
Właśnie stoi mi to wszystko teraz w gardle, no ale w sklepie chciałam loda a w domu w lodówce makrela bez głowy tak na mnie patrzyła słodko , że się nad nią zlitowałam:-D:-D
lelek - zostań, bo po jedzeniu trzeba 2 godziny trawić:-p:-p:-p No Ja właśnie też tylko słyszałam:-)
livastrid - to mysza jeszcze nie śpi??:szok:
 
Jestem:-)
Com sobie zaplanowała, zrobiłam.:-) Zdjęcia już mam, teraz trzeba działać dalej:-) A tak zupełnie przy okazji kupiłam sobie jeszcze butki - tak na poprawę humoru:-)

Co do mojego nieszczęsnego dowodu to tak odwlekałam, bo zawsze cos wyskoczyło, a nikt się nie domagał. Mam nazwisko dwuczłonowe, więc widocznie nikomu to tak bardzo nie podpadało jak pomachałam przy okazji aktem ślubnym:-)

Ale żeście naskrobały stron hehe:-) Troszkę mi zajęło nadrobienie Was:-)

Isana - koniecznie jutro zdaj relację z testowania:-)
 
Hejka, ja już po serialach, po kolacji, to mam czas na bb:-)

livastrid- samopoczucie? Psychicznie bardzo dobrze się czuję, a fizycznie też o.k., trochę mnie podbrzusze pokłuwa i śpiącam jest, a zawsze byłam nocnym markiem:tak:.
lelek- to twoj miloszek może chce być bliżej natury, że go tak ciągnie do ziemi, piachu, kurzej gnojówki...itp.:-p- swoją drogą nieźle z tego ostatniego się uśmiałam:-D:-D:-D, a miałaś pokazać mi jakieś zdjęcie miłoszka...:tak:
anastazja- widzisz, skoro kama zaciążyła w teoretycznie dniach niepłodnych... to wszystko jest możliwe. Nie mów hop!;-). Daj znać jak dostaniesz @.

było coś o ogródkach- ja też nie mam serca do grzebania w ziemi, do roślin, niestety, pewnie dlatego nie marzę o domu z ogródkiem:no:.
a jeśli chodzi o wolne w szkole, to wychodzi tego sporo, bo teraz ok. tygodnia, potem 3 dni pracy i znowu kilka dni wolnego, bo majówka, ale nie do 10.:tak::-):happy:
A tak przy okazji, nie wiecie gdzie, w jakich sklepach można kupić w miarę dużego ale sztucznego kwiata, tzn. bardziej roślinę, calą zieloną? Bo chce wstawić do pokoju dziennego w rogu przy lampie stojącej i nigdzie nie mogę takiej wypatrzeć:no:
 
tak, wlasnie Lelek takiego
a kobiety w ciazy lubia jesc np bloto czy zapalki, ale dziecko, hmmm

dana no to teraz wniosek trzeba zlozyc i luzik

anastazja, nie dopiero co uspilam z wielkim krzykiem, dzieci bywaja slodkie/wstretne
ja jak zaciazylam to zarlam kraby, krewetki, przesolone sledzie, wedzone lososie itd
objawow w sumie zadnych nie mialam ze dwa razy w cycach klucie mialam. Narzady wew - nie wiem, nie zagladalam. Ale mialam na wszystko wywalone i bylam bardzo zmeczona. To tak mniej wiecej zanim sie dowiedzialam.

Isana, moze obi, albo ikea, nie mam pojecia
 
heh zawsze się śmiałam z tych upodobań kobiet w ciąży do jedzenia rzeczy niejadalnych:-) Ale moja bratowa lubiła podjadać karmę dla psów:-D Aż się boję pomyśleć, na co ja będę miała smaki:-D
 
nie, no ja jadlam tylko jadalne rzeczy, znaczy normalne, zadnych tam betonow czy innych takich

faworyt nr 1
zelki
2
mandarynki
3
kisiel poziomkowy
4
ananasy
5
budyn czekoladowy
6
arbuzy
7
jak zwykle rafaello
 
reklama
tak, wlasnie Lelek takiego
a kobiety w ciazy lubia jesc np bloto czy zapalki, ale dziecko, hmmm

dana no to teraz wniosek trzeba zlozyc i luzik

anastazja, nie dopiero co uspilam z wielkim krzykiem, dzieci bywaja slodkie/wstretne
ja jak zaciazylam to zarlam kraby, krewetki, przesolone sledzie, wedzone lososie itd
objawow w sumie zadnych nie mialam ze dwa razy w cycach klucie mialam. Narzady wew - nie wiem, nie zagladalam. Ale mialam na wszystko wywalone i bylam bardzo zmeczona. To tak mniej wiecej zanim sie dowiedzialam.

Isana, moze obi, albo ikea, nie mam pojecia

Ja ciążę bezobjawową miałam , i pierwszą i drugą, tyle że po prostu @ nie było. Senność i zmęczenie dopiero po 12 tyg przyszły, ale to bardziej z lenistwa, bo na l4 byłam w domu i tak się nauczyłam w dzień sobie drzemkę robić:-)
A Ja właśnie zaczęłam bloga pisać :tak: Na razie jest tytuł:-p ale przede mną duuuużo tłumaczenia, bo to o kolei transsyberyjskiej ;-)
dana - karma dla zwierząt?:szok::szok::szok: to ja takich zachcianek na bank nie miałam :-)
 
Do góry