reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

reklama
Ooo, ale się tu zrobiło imprezowo :)
A tak skoro już jesteśmy w temacie: dziewczyny, a czy podczas ciąży lub karmienia pozwalałyście sobie na małą lampkę wina lub na szampana albo piwo? Bo panują bardzo różne opinie, nawet wśród lekarzy? Ja osobiście nie, a to głównie dlatego, że (może jestem dziwna!!;)) ale nie lubię alkoholu ;-)
 
aldo nie jestes dziwna bo ja mam tak samo:-D moge na palcach policzyc ile razy w zyciu wypilam i to tez male ilosci. A w ciazy nie ruszylam nawet grama
 
sorki, ze tak zniknęłam, ale Igor jednak pokonał sen!! A miało być odwrotnie!!!!!!!! Ale już jestem spowrotem!!

Ja też jestem totalnie antyalkoholowa!!! Tzn. lampki wina nie odmówię, ale żeby się upić,to juz nie pamiętam kiedy. W ciązy i teraz jak karmię to nawet na tą lampkę sonie nie pozwalam. ALE takie wirtualnie picie, to co innego!!!!
Polejcie no jakiegoś trunku. CO tam pijecie teraz???
 
Aldo w czasie ciąży absolutnie nie można, a podczas karmienia piersią tak o ile ściągniesz i wylejesz to procentowe mleczko, alkohol utrzymuje się w mleku bodajże 6h. Więc wieczorem lampka wina wchodzi w grę.


Wika ja się dzisiaj w barmana bawię :-D na co masz ochotę?
 
heh a ja dzis kupilam w biedronie zestaw barmanski:-D wiadro i szczypce do lodu, shaker i chyba kieliszek- jeszcze nie otworzylam.
Kupilam w sumie tak tylko zeby miec.Moj maz za to jest smakoszem alkoholu ale jego to musze pilnowac i w łeb walic
 
Wika ja się dzisiaj w barmana bawię :-D na co masz ochotę?

Kaamaa cokolwiek, byle by w głowce zaszumiało :))) Zdaję się na Twój gust :))

heh a ja dzis kupilam w biedronie zestaw barmanski:-D wiadro i szczypce do lodu, shaker i chyba kieliszek- jeszcze nie otworzylam.
Kupilam w sumie tak tylko zeby miec.Moj maz za to jest smakoszem alkoholu ale jego to musze pilnowac i w łeb walic

Mojego tez trzeba pilnować i w łeb walić. Właśnie teraz siedzą ze swoim szwagrem i teoretycznie naprawiaja samochód a w praktyce pewnie jakaś wódeczka się leje
 
reklama
Do góry